C. szczególne : gardłowy głos, zbielałe prawe oko, blizna po oparzeniu na prawej części twarzy, tatuaże na przedramionach, mniej widoczne - uwydatnione żyły i papierowa skóra - wszystko mniej rzucające się w oczy przez wili urok
C. szczególne : Czarne oczy, przenikliwe spojrzenie, blizny na dłoniach, ukryte po metamorfomagią, tatuaż na łopatkach (kuferek), obrączka z białego złota na palcu serdecznym lewej dłoni
Ogólnie w tym roku rozpoczęłam zajęcia od najczęściej spotykanych trucizn i sposobów radzenia sobie z nimi. W planie mam przerobić z uczniami jeszcze antidota, sposoby ich wytwarzania oraz sposoby tworzenia nowych eliksirów z synergicznym zastosowaniem składników. W założeniu mam przerobić z nimi wszystkie podstawowe zagadnienia, które są brane pod uwagę na sumach czy podczas OWUTemów. Jeśli masz życzenie, możemy umówić się w celu przedyskutowania planu zajęć i tego, co należy z nimi jeszcze przerobić, aby mieć pewność, że wszystkie zagadnienia na pewno zostaną poruszone.
Wybitnych inaczej powiadasz? Aż tak ciężko jest z nimi?
Nie poddawaj się tak łatwo. Przecież jesteś świetnym eliksirowarem. Pokona cię banda nastolatków?
Beatrice
Wybacz, że tak długo trwał odpis, ale musiałam wziąć dłuższe wolne
po pierwsze, na pewno nie stać Cię na moje usługi. Po drugie, wiesz doskonale, że niemądrym posunięciem jest pozostawić po sobie jakiekolwiek dowody, a list jest jednym z nich. Po trzecie, musiałbym poznać szczegóły sprawy, ale ze względu na długoletnią znajomość za radę Ci nie policzę.
miło, że proponujesz mi wspólne mieszkanie, ale jesteśmy chyba za starzy na współlokatorów.
Nazwij mnie paranoikiem ale niektórych rzeczy nawet ogień nie zlikwiduje.
Wiesz gdzie mnie szukać w Londynie, ale chyba nie będziemy o tym rozmawiać u mnie w gabinecie, jak się ostatnio okazało, byle karaluch może tu zawitać. Teraz mam czas.
Przyjdź do mnie. Pewnego dnia. Powiedz mi o wszystkich strasznych rzeczach, które w życiu zrobiłeś - - i pozwól mi kochać Cię mimo wszystkich.
You give me fever And drive me insane You keep me going in circles with potions and bottles And I can't escape
Profesorze,
Jest pan dziwny panie profesorze, ale na swój sposób ładny.
Obserwatorka
______________________
Maximilian Felix Solberg
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Problem badawczy: Psychologia a alchemia Hipoteza: Psychologia przeniesienia ma śladowy wpływ na czas i jakość wykonanego eliksiru Składniki: Narzędzia: kociołek samomieszalny, chochla, fiolki, moździerz, sztylet. Składniki: napar z tykwobulwy, owoce dzikiej róży, sok z granatu Czas trwania: 14x2 =28 Przebieg doświadczenia: Podczas lekcji byłem nastawiony pozytywnie do zagadnienia, które mieliśmy zgłębiać. Czułem się zaciekawiony tym, czy moje emocje mogą mieć wpływ na to, jak ostatecznie wyjdzie mój eliksir, choć jednocześnie podchodziłem do tego sceptycznie, stawiając raczej na swoje umiejętności i wiedzę. Eliksir Neonu przygotowywałem zgodnie z tradycyjnym przepisem, a mimo to zauważyłem kilka zmian, które wcześniej nie miały miejsca. Jedną z nich był różowy kolor mikstury, który na etapie trzeciego segmentu receptury nie powinien mieć miejsca. W czasie pracy do mojego kociołka dostał się jednak wszechobecny pył wróżek, który mógł być za ten efekt odpowiedzialny. Całość pracy przebiegła bardzo sprawnie, a efekty nie różniły się niczym od tego, co normalnie bym zaobserwował. Wnioski: Ciężko mi potwierdzić lub zaprzeczyć postawionej hipotezie na podstawie jednego przypadku. Powołując się jednak na wieloletnie doświadczenie z warzeniem mikstur skłaniałbym się ku wnioskowi, że emocje, z jakimi podchodzimy do warzenia nie mają wpływu na przebieg pracy. Zmiany, które zaobserwowałem, najbardziej logicznie przypisałbym do wspomnianego wróżkowego pyłu, który dostał się do wywaru.
Maximilian Felix Solberg
Student Slytherinu
______________________
I thought that I could walk away easily But here I am, falling down on my knees