1 - jeśli wchodzisz do łódki z kimś, to już na pomoście czujesz jak Twój humor nagle się poprawia. Gdy wypłyniecie na brzeg, czujesz do drugiej osoby nagły przypływ sympatii (jeśli Twój rozmówca wyrazi taką chęć, efekt może obejmować i jego, nawet jeśli nie wylosował tego efektu). Masz ochotę komplementować drugą osobę, być dla niej miłym i życzliwym. Jeśli były między Wami jakiekolwiek zwady - to teraz jest bez znaczenia, bowiem czyż nie lepiej jest być miłym i uśmiechniętym we własnym towarzystwie? Efekt utrzymuje się przez całą podróż łódką, a znika stopniowo po wyjściu z niej. Jeśli jesteś tu sam (i jeśli chcesz, bowiem nie jest to wymóg) pierwsza osoba jaką spotkasz będzie tą, dla której będziesz chciał być uprzejmy i życzliwy.
2 - udało Ci się wypłynąć łódką, jednak osiem metrów od brzegu nagle coś w nią huknęło od spodu wprawiając ją w turbulencje. Niestety, łódka przewróciła się, a Ty wpadłeś do wody. Zanim udało Ci się wypłynąć na brzeg (bądź zanim ktoś Ci pomógł - dowolna interpretacja) zostałeś pogryziony przez... plumpki. Twoje ubranie jest zdarte, a i masz na ciele kilkanaście drobnych ranek, które na szczęście nie wymagają profesjonalnego leczenia. Pamiętaj, aby je oczyścić!
3 - siedzisz na pomoście/płyniesz łódką i nikt ani nic Ci w tym nie przeszkadza. Ile upłynęło czasu? Minuta, dwie, a może nawet cała godzina? Zerknąwszy na swoje dłonie zauważasz, że na nadgarstku masz założoną... Taśmę Obłudy! Nie jesteś w stanie stwierdzić skąd się wzięła i jak długo ją masz na sobie. Możesz ją bezproblemowo zdjąć... jeśli chcesz. O przedmiot upomnij się w
tym temacie.
4 - wchodzisz do łódki... sam lub z kimś i spędzacie miło czas w jeziorze. Kiedy chcesz już wracać zauważasz, że wiosłowanie nic Ci nie daje. Nie zawracasz ani nie przemieszczasz się w tę stronę, którą chcesz. Łódka Cię nie słucha i dalej pływa, pływa, pływa... Przez najbliższe trzy godziny nie jesteś w stanie "zmusić" jej do posłuszeństwa, a i zaklęcia na nią nie działają. Dopiero po upływie czasu samoistnie dopływa do pomostu, jak gdyby nigdy nic się nie stało.
5 - ledwie dotknąłeś łódki, a ta, niczym pchnięta czyjąś siłą, odpłynęła, a Ty z racji impetu wpadłeś do wody. Dobrze, że tuż przy pomoście, dlatego możesz bezproblemowo się wynurzyć. Do końca tego wątku odczuwasz zimno. Ogrzej się, jeśli nie chcesz się przeziębić.
6 - wchodzisz do łódki i prawie na coś nadeptujesz. W ostatniej chwili przesunąłeś stopę i schyliłeś się, by sprawdzić co to. Twoim oczom ukazuje się fiolka z jasnoniebieskim płynem. Zerkasz na etykietę i widzisz drobno zapisaną notatkę -
Eliksir Gregory'ego. Korzystaj mądrze. Gratulacje! O przedmiot upomnij się w
tym temacie.