C. szczególne : wysoki i szczupłej postury | blizny wokół ust i na twarzy | białe oczy i mogące wywołać niepokój spojrzenie | chodzi w garniturowych spodniach i ciemnych koszulach zamiast szat
Lubi jak się ją mizia pod dziobem i szuka atencji, choć ostatecznie nie jest natrętna. Z drugiej strony cholernie dumna, obraża się o byle co i potrafi zmierzyć go krytycznym spojrzeniem, kiedy źle dopasuje krawat. Innymi słowy - typowa kobieta.
[left]<font face="ruthie" font size="6">xxx,</font>[/left]
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
[left]<font face="ruthie" font size="6">xxx,</font>[/left]
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
Ostatnio zmieniony przez Alexander D. Voralberg dnia Sob Gru 05 2020, 21:19, w całości zmieniany 13 razy
Dziękuję za list i kwiaty, to bardzo miłe z Twojej strony. Mam cichą nadzieję, że podczas sprawdzania mojej szkolnej kartoteki nie zawiodłeś się wynikami z Zaklęć, tamtego roku Owutemy były dość... wymagające.
Chociaż z drugiej strony może przydałaby mi się jakaś lekcja doszkalająca?
Éléonore
______________________
Fill my heart with song and Let me sing for ever more
Nie tak się prawi komplementy kobiecie, na Balu wychodziło Ci to nieco lepiej.
Skoro ja mam subtelność Buchorożca, to ufam, że Ty posiadasz podejście godne Newta Skamandera. A miejsce? Cóż, o sawannę będzie raczej ciężko, więc zdaję się na Twój wybór, Mistrzu.
Éléonore
______________________
Fill my heart with song and Let me sing for ever more
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
dziękuję bardzo za Pański podarunek. Mam nadzieję, że w przyszłych meczach również odniesiemy zwycięstwo, zarówno dla własnej satysfakcji jak i do tego, by dać powód do dumy Ravenclawowi oraz Panu jako naszemu opiekunowi.
C. szczególne : znamię na karku, na które nie działa metamorfomagia; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego
Dodatkowo : metamorfomagia, kapitan drużyny Krukonów
przyznaję, że zarówno list, jak i podarunki dla drużyny to bardzo miły gest, dziękuję. Za wszystko. Jako kapitan drużyny, obiecuję dołożyć wszelkich starań by co najmniej utrzymać nasz poziom w czekających nas jeszcze w tym roku meczach.
z przykrością przekazuję, że złapałem dziś Violettę Strauss i Avdotyę Grigoryevę, i moją Morgan Davies na ściganiu się na miotłach wokół wież zamkowych. Szczęśliwie poza obiciami i otarciami nic im się nie stało, ale mogło skończyć się tragicznie. Panna Davies otrzymała ode mnie zaraz gry w kolejnym meczu drużyny, a ponieważ ukaranie pańskich podopiecznych w podobny sposób nie leży w zakresie moich uprawnień, nie wyciągałem już wobec nich żadnych konsekwencji i pozostawiam tę kwestię Panu. Ufam, że cokolwiek Pan zdecyduje, żadna z dziewcząt nie poczuję się potraktowana niesprawiedliwie.
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
Mam się czuć urażona, że nie pamiętasz jak oświadczyłeś mi się przy pewnej pełni księżyca, kiedy cały owłosiony biegałeś miedzy drzewami? Żałosne. A ja czekałam na noc poślubną...
Czy to, że śpisz coś zmienia? Jak pozbędziesz się nóg będziesz mógł się tak śmiesznie czołgać. Bez pałki, laski czy jak ty to tam nazywasz. Swoją drogą, uzdrowiciele próbowali coś z tym zrobić?
naprawdę pisanie takich listów nie sprawia mi przyjemności, nie jestem jednak pewien czy Violetta i Dunia wzięły sobie jakkolwiek na poważnie całą sytuację i wyciągnęły wnioski. Dość ochoczo zapowiadają na wizbooku kolejne wyścigi i szukają eliksiru wielosokowego, Bóg raczy wiedzieć w jakim celu. Wydaje mi się, że czują się przy tym absolutnie bezkarne, a zwracanie im uwagi przez innych nauczycieli traktują jak żart. Zdecydowanie poświęciłbym tej dwójce więcej uwagi, nim będzie za późno i swoją impertynencją poważnie skopią sobie przyszłość.
jeśli nie chce Pan wchodzić w moje kompetencje, to proszę tego nie robić. Zachowanie panien Strauss i Grigoryevy absolutnie nie przekonuje mnie do tego, żeby wyciągały jakiekolwiek wnioski ze swoich poczynań ani samodzielnie, ani nawet wobec konsekwencji, które je spotkały. Sugerowałbym również poznanie dobrze najpierw historii własnych wychowanków, zanim zacznie Pan podsumowywać szkolne perypetie moich.
Hal Cromwell
P.S. Z początku wierzyliśmy, że mógł to być żart, dlatego też sami zareagowaliśmy w żartobliwym tonie, jednocześnie chcąc przypomnieć dziewczętom, że to co publikują jest widoczne. Proszę nie ujmować swoim wychowankom inteligencji – jestem pewien, że doskonale potrafią odczytywać ironię. Robienie z nich głupszych niż są naprawdę nikomu nie pomaga.
czy gdyby zamieścił Pan na wizbooku post,że zorganizuje pan konferencję dla mugoli, na której opowie im Pan o magii i post ten zostałby polubiony przez Biuro Dezinformacji, uznałby pan, że aprobują ten pomysł? Myślenie, że w ciągu kilku dni tak diametralnie zmieniłbym zdanie na temat wyściów nie jest rozsądne. Za moich czasów w Ravenclawie ceniono rozsądek, więc go od uczniów również wymagam, nie tylko z resztą od Krukonów. Odpowiedniość propozycji składanych mi przez Avdotyę to sprawa już się między nami ciągnąca i dlatego chcę się z nią o tym porozmawiać. Proszę wybaczyć, ale nie będzie Pan w stanie przekonać mnie, że chęć wyjadnienia sytuacji i rozmowa, to z mojej strony przesadna reakcja. Profesor Jones i ja jesteśmy otwarci na uczniów i im przychylni. Opinia publiczna powinna jednak zrewidować poglądy, jeśli uważa, że jest to to samo co pobłażliwość.
Hal Cromwell
Ostatnio zmieniony przez Hal Cromwell dnia Sob Lut 22 2020, 13:00, w całości zmieniany 2 razy
Fakt, jedna z uczennic (nota bene przyjezdna) zachowała się w dość arogancki sposób, na co zareagowaliśmy. Wydaje mi się, że jestem w stanie poradzić sobie z rozmową z nią bez pomocy mnóstwa ludzi. Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba, to wolałabym zgłosić się o pomoc w tej sprawie kogoś z Durmstrangu, może nauczyciel z macierzystej szkoły zadziała na dziewczynę lepiej niż jakieś jak widać mało dla niej znaczące persony z Hogwartu. Dziękuję za propozycję. My za to musimy się niedługo spotkać w jakichś bardziej przyjemnych okolicznościach <3
Aprilka
P.S. Dziewczyna zaproponowała Cromwellowi wyjście na piwo po tej całej akcji, jak można być aż tak aroganckim?!
Zareagowałam w taki sposób, jaki dla mnie w tamtym momencie był odpowiedni. I naprawdę, wolałabym optować za tym, żeby jak najmniej osób było podczas mojej rozmowy z uczniami. Jestem profesorem tak samo jak ty i mogę wyciągać konsekwencje w równym stopniu. Ja się nie wtrącam, kiedy ty każesz jakichś Puchonów, więc wolałabym, żeby pozostało tak także z twojej strony. Uczennica pewnie i tak poinformuje wszystkich o jej przebiegu na wizzbooku, więc będziesz miał wszystko z pierwszej ręki ;p No chyba, że dla biednej dziewczyny chcesz zrobić wielkie zgromadzenie, ale wtedy biorę też Hala. Ma większe prawa przy tym być niż ty, nie oszukujmy się.
Wydaje mi się, że możemy zrobić tą lekcję jak tylko stopnieje śnieg. Mam dość zimna, a pewnie będzie potrzebny nam skrawek terenu. Mam kilka fajnych pomysłów, możemy je bardziej przemyśleć i połączyć z twoimi przy jakiejś herbacie. Może w sobotę wieczorem?
na szczęście panna Grigoryva trafiła na przychylne i otwarte Biuro Dezinformacji. Ależ proszę uprzejmie: informuję, że takie spotkanie się odbędzie. Za propozycjami kryję się zapraszanie mnie na piwo, by uczcić wyścig. Chciałbym jednak – tak jak powiedziałem – omówić z Avdotyą jej postawę wobec mnie osobiście. Najmocniej przepraszam za przekręcenie nazwiska.
Kłaniam się
Hal Cromwell
Odkryłam, że zamiast cytować, edytowałam poprzedni list xDDD Na razie niech wisi. Jutro spróbuję go odtworzyć xD
Choć ostatecznie nie obserwowałem rozgrywki bludgera, doszły mnie słuchy, że wygrałeś nasz mały zakład. Słowa dotrzymuję – galeony są w kopercie. Wybacz, że tak korespondencyjnie, ale teren ośrodka jest na tyle duży, że trudno jest się znaleźć, a wiadomo, że obaj mamy tu co robić. Liczę na rewanż przy następnej możliwej okazji.
Nathaniel Bloodworth
Do listu dołączono 50 galeonów.
______________________
So if I cut my lip when I bite the glass Tell everyone in the room that I'm fine It hurt for the first few times but at last I've learned to love a little blood in my wine
bardzo dziękuję, niezmiernie mi miło zostać tak ciepło przyjętym. Bardzo chętnie przysiądę kiedyś nad obmyślaniem wspólnej lekcji - myślę, że ONMS i Zaklęcia świetnie będą ze sobą współgrać! Przesyłam pozdrowienia również dla pańskich Krukonów i z niecierpliwością spoglądam na przebieg semestru letniego.
dnia 11 marca 2020 roku, Finansowa Grupa Kontrolna Banku Gringotta zgodnie wykazała, wedle tego co napisane: Pan Alexander Duncan Voralberg, urodzony dnia 2 maja 1985 roku w Glasgow, złożył coroczne sprawozdanie finansowe do Banku Gringotta. Zgodnie z rzeczonym sprawozdaniem, winien jest zwrócić Bankowi Gringotta należne 30 galeonów z powodu wykrytej niedopłaty, wynikającej z nieprawidłowego odprowadzania składek zdrowotnych. Termin zapłaty zostaje ustalony na 14 dni kalendarzowych, licząc od dnia dzisiejszego. Przekaz można wykonać zarówno drogą listowną, jak i osobiście w siedzibie Banku Gringotta w Londynie.
Z poważaniem, Barethd Drizzak Przewodniczący Finansowej Grupy Kontrolnej Banku Gringotta
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
rozumiem Pańską decyzję i po raz kolejny muszę jedynie przeprosić za swoje zachowanie. W tamtym momencie chyba wszyscy daliśmy się ponieść emocjom i niefortunnemu rozwojowi wypadków.
bardzo dziękuję za informację i, w imieniu moich podopiecznych, przepraszam za powstałe problemy. Biorę sprawy w swoje ręce i mam nadzieję, że sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy.
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
mam nadzieję, że wraca Pan do zdrowia i niedługo dane mi będzie uczestniczyć w jednej z Pańskich lekcji. Nie wie Pan nawet jak niezmiernie przykro jest mi z powodu zaistniałej w Zakazanym Lesie sytuacji. I choć na papierze wygląda to jedynie jak puste słowa to zapewniam, iż tym razem szczerze żałuję swojego postępowania, przez które Pańskie życie znalazło się w niebezpieczeństwie. Prawdopodobnie nigdy nie będę w stanie odpłacić się Panu za Pańską pomoc. Niech Pan, proszę, dba o siebie i wraca do pełni sił.
Z wyrazami wdzięczności oraz szacunku Violetta Strauss
Nie wierzę, że ktoś o twojej pozycji i w twoim wieku w ogóle wpadł na pomysł zwyczajnej ucieczki ze szpitala! Tak, Alexandrze, na Merlina, to była ucieczka, zwłaszcza, że nie byłeś jeszcze w stanie odpowiadającym do wypisu! Byłeś w strzępach! Myślałam, że to okrutny żart moich znajomych z Munga, ale kiedy weszłam do twojej sali - Ciebie już tam nie było. Czy w ogóle zdajesz sobie sprawę, Alexandrze Voralberg, że są ludzie, którzy przejmują się stanem twojego zdrowia? ... Po prostu nie wierzę, że zachowałeś się tak... nieodpowiedzialnie! Nie wysyłałabym Cię do Munga, gdybym nie miała ku temu powodów! Serdecznie radzę poszerzyć percepcję. [...] I daj znać, gdybyś czegoś potrzebował.
Uzdrowicielka z 20-letnim stażem i rozczarowana znajoma,
Perpetua Whitehorn
List został wysłany w formie wyjca - o bardzo rozdygotanej mowie.
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
rozumiem Pańską decyzję i nie mam jej Panu za złe. Tym bardziej ze względu na zaistniałe okoliczności. Liczę, że wkrótce jednak powróci Pan do Hogwartu odzyskawszy przynajmniej większość sił
Z wyrazami szacunku i życzeniami szybkiej rekonwalescencji, Violetta Strauss
jak zapewne Pan wie, asem z zaklęć nie jestem i nigdy nie będę, szukając więc odpowiedzi na Pańskie pytanie, doszedłem do wniosku, że należy sięgnąć po zaklęcia nadzwyczaj proste, gdyż inaczej nigdy nie będę w stanie wyjaśnić żadnych powiązań pomiędzy nimi, czy to sensownych, czy nieco oderwanych od rzeczywistości. Mówiąc najprościej, zaklęcie, którym jestem w stanie się posługiwać, to acusdolor. Niezbyt eleganckie zaklęcie żądlące, które z całą pewnością nie jest przyjemne w skutkach dla jego ofiary. Trudno powiedzieć, czy można je zestawiać bezpośrednio z corrogo, ale z uwagi na to, że jedno przypomina działanie owadów, a drugie zwierząt, które mimo wszystko należą w jakimś sensie do tego samego świata, uznałem, że ich połączenie jest całkowicie prawdopodobne. Użądlenie, ugryzienie, można by w końcu powiedzieć - co za różnica? Kończy się w ten sam, bardzo nieprzyjemny sposób i nie ma sensu mówić, że jest inaczej. Oczywiście, corrogo prowadzi do pozostawienia na ciele ofiary śladów, jak po ugryzieniu dzikiego zwierzęcia, ale nie nazwałbym nigdy owadów zwierzątkami domowymi - nawet pszczoły hodowlane nie mogą zaliczać się do tej kategorii, nie ma co do tego najmniejszej nawet wątpliwości. Gdyby się zatem uprzeć, można by powiedzieć, że corrogo jest silniejszą wersją acusdolor, aczkolwiek nie nazwałbym jej z miejsca niebezpieczniejszą. Oba zaklęcia przydają się jednak niewątpliwie w czasie potyczki, choć w czasie próbnego pojedynku zostałyby pewnie uznane, za co najmniej wątpliwe etycznie, moralnie, czy jakkolwiek, więc lepiej nie stosować ich tak z miejsca i zachować na nieco niebezpieczniejsze czasy, kiedy trzeba będzie pozbyć się jakiegoś konkurenta o rękę swojej dziewczyny.
Z wyrazami szacunku Maximilian Brewer VII rok Dom Gryfa