C. szczególne : wysoki i szczupłej postury | blizny wokół ust i na twarzy | białe oczy i mogące wywołać niepokój spojrzenie | chodzi w garniturowych spodniach i ciemnych koszulach zamiast szat
Lubi jak się ją mizia pod dziobem i szuka atencji, choć ostatecznie nie jest natrętna. Z drugiej strony cholernie dumna, obraża się o byle co i potrafi zmierzyć go krytycznym spojrzeniem, kiedy źle dopasuje krawat. Innymi słowy - typowa kobieta.
[left]<font face="ruthie" font size="6">xxx,</font>[/left]
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
[left]<font face="ruthie" font size="6">xxx,</font>[/left]
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
[justify]Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Proin fermentum est vel faucibus eleifend. Cras tincidunt dolor ut lacus pellentesque consequat. Nullam tempus massa at justo tempus, non tempus orci sagittis.[/justify]
[right]<font face="ruthie" font size="6">Alexander</font>[/right] </div></div></center>
Ostatnio zmieniony przez Alexander D. Voralberg dnia Sob 5 Gru - 21:19, w całości zmieniany 13 razy
C. szczególne : Czarne oczy, przenikliwe spojrzenie, blizny na dłoniach po błędach popełnianych w młodości podczas ważenia eliksirów, ukryte po metamorfomagią
Shawn Reed ma pytać na Nokturnie, czy nikt go nie widział. Zaraz wyślę sowę do Munga, aby powiadomili, kiedy zobaczą kogoś podobnego do Solberga. Zajmij się proszę panną Brooks. Będę informować cię o dalszych krokach.
Proszę mi wierzyć, nie sprawia mi przyjemności nakładanie takiej kary. Rozumiem, że kieruje się Pan dobra Krukonów, jednak jeśli przystanę natychmiast na Pana prośbę, przesłanie będzie tylko jedno - jeśli jesteś dobrym graczem, bądź jeśli brakuje ludzi w drużynie, cokolwiek nie zrobisz, ujdzie ci płazem i nadal będziesz mógł grać. Oczywiście byłem skłonny zmniejszyć karę dla pani Brooks. Jednak teraz zastanawiam się czy byłoby to słuszne, widząc jej brak uznania dla autorytetów. Dla Pana wiadomości uczniowie dostają dodatkowy szlaban, gdyż zamiast przyjąć karę z pokorą i próbować zmienić swoje postępowanie dla dobra drużyny, postanowili wysłać mi listy proszące o zmniejszenie kary i kwestionujące moje decyzje. To z pewnością nie jest droga do przywrócenia ich do drużyny.
Z poważaniem, dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa Gareth Hampson
Qudditch to sport drużynowy. Konsekwencje szukającego podczas meczu odbijają się najczęściej na wyniku. W tym wypadku, również zachowanie panny Brooks to zrobiło. Niech Pan mi wybaczy, zakładam, że przez świetne wyniki Ravenclawu na meczach, na pewno Panu zależy by udało się powtórzyć zeszłoroczny sukces. Co wierzę, że się stanie, jeśli Pana zawodnicy będą zachowywać się nienagannie oraz trenować też w swoim własnym zakresie (w końcu panna Brooks ma regularne treningi w swojej drużynie zawodowej). W moim odczuciu nie powinienem się tłumaczyć ze swoich decyzji. Jednak mimo wszystko, skoro ewidentnie Pan nie widzi sprawiedliwości w moich czynach, mogę się z szacunku do Pana wszystko odrobinę nakreślić. Ja zaś poproszę o to samo, czyli o respektowanie decyzji swojego przełożonego, Dyrektora Szkoły. Nie mam przywilejów, które mógłbym zabrać Panu Callahanowi. Po tym co się wydarzyło jestem wręcz odrobinę niemiło zaskoczony faktem, że porównuje Pan zachowanie osoby po tragicznym wypadku do zawodowej graczki qudditcha w świetnej formie (fizycznej przynajmniej). Pannie Moses zaś odjąłem wszystkiego na wyrost, by pokazać, że nawet interwencja w bójce, przez ucznia bez rangi prefekta, nie powinna być akceptowana . Z tego co wiem prefekt z Pana domu nawet nie odjął jej punktów. Dodatkowo jest ona jasnowidzem, więc zakładam, że rezygnacja z kółka wróżbiarskiego jest znacznie większą karą niż gra w Qudditcha. Zaś Pana uczniowie obydwoje byli w trakcie meczu. Z tego co wiem przewinienia ich nie są równe. Jeśli nie zna Pan sytuacji (a tak twierdził Pan w liście), wychodzi na to, że Pana ocena jej jest czysto stronnicza w tym wypadku. Chciałem też dodać, że nie zarzucam Panu złego opiekowania się domem, w żadnym wypadku, proszę jedynie, ponownie, o respektowanie mojej decyzji i zaprzestać jej podważania. Zarówno pan jak i pani Dear bardzo dbacie o swój dom i bronicie swoich uczniów, co wam się chwali. Mimo to proszę pamiętać, że jeśli już wyrażam swoje zdanie, nie życzę sobie kwestionowania tego na każdym kroku. Powtarzam - jeśli zobaczę poprawę zachowania u uczniów, mogę zastanowić się nad mniejszą karą. Obecnie temat uważam za zakończony.
Z poważaniem, dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa Gareth Hampson
Mam nadzieję, że mi trochę rozjaśnisz sprawę. Wiesz może co wydarzyło się na bójce na murawie? Twoi uczniowi Ci cokolwiek przekazali? Gryfoni stracili mnóstwo punktów przez pana Callahana, a kiedy pytałem go co się wydarzyło podczas kontroli jego protezy, odpowiadał zdawkowe "nic takiego", "jest głupi", coś o tym, że go poniosło i tyle. Gdy dopytywałem o szatnie oznajmił, że nie wie o czym mówię. Nie sądzę, że mogę mu wierzyć (szczególnie, że widziałem go w dzień bijatyki w skrzydle szpitalnym, wtedy twierdził, że wpadł na drzwi czy coś w tym stylu). Jeśli nie znam w ogóle kontekstu, sytuacji, nie wiem czy nie powinienem z nim poważniej porozmawiać, mimo że się opiera jak może? A odczuwam się odpowiedzialny skoro jest Gryfonem chłopak leżał pod moją opieką tyle czasu.
Hm, to co opowiedziałeś jest co najmniej niepokojące. Jak najszybciej skontaktuję się z Callahanem i postaram się rozwiązać te problemy, jeśli tylko będę mógł. Starałem się z nim gadać jak mogłem, ale nie jest to specjalnie... gadatliwy i skory do zwierzeń chłopak. Wielkie dzięki za całe streszczenie sytuacji, bez Ciebie byłbym jak dziecko we mgle. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli do tego wracać i nigdy więcej nie powtórzy się taka sytuacja.
A dziękuję bardzo za miłe słowa! Mam nadzieję, że masz rację a propo moich kompetencji i liczę na to, że jakiegoś dnia wszyscy razem poświętujemy, że mamy takich cudownych i mało kłopotliwych uczniów pod opieką. Albo ponarzekamy, że takich nie mamy.
wiem, że z pewnością jesteś bardzo zajęty, więc od razu przejdę do rzeczy. Nie będzie dla Ciebie żadnym zdziwieniem, że z prawnego punktu widzenia potrzebuję świadka na swoim ślubie.
Liczę, że nie odmówisz, bo jeśli nie Ty, będę musiał spytać Williamsa – tylko Ty możesz mi tego oszczędzić.
nigdy nie polecam denerwowania kobiet w ciąży, ale pół-wil w ciąży... Nie, Alexander. Nie denerwuj Perpetuy. Na ślubie czy poza ślubem. Tak będzie lepiej.
Przyda się, jak raz do roku wyjdziecie z młodą Swansea z szafy. Jeszcze gotowa będzie pomyśleć, że chodzi z geriatrykiem.
Za kilka dni mam przymiarkę garnituru. Chcesz się zabrać?
C. szczególne : Czarne oczy, przenikliwe spojrzenie, blizny na dłoniach po błędach popełnianych w młodości podczas ważenia eliksirów, ukryte po metamorfomagią
Żaden problem. Nie musisz mi się tłumaczyć z tego, na co potrzebujesz konkretnych wywarów. Mam tylko szczerą nadzieję, że z tej niecodziennej mieszanki nie stanie się nikomu krzywda.
To wręcz zaskakujące, że tak łatwo poddałeś się temu zrządzeniu losu. Cóż, jest to dla mnie największy możliwy komplement. Z przyjemnością wybiorę się na tę uroczystość u Twojego boku. Właściwie... nie wyobrażałam sobie inaczej.
A oglądanie Cię w nowej roli będzie ogromnie intrygujące i myślę, że w takim samym stopniu satysfakcjonujące.
Aż nie mogę się doczekać!
Élé
______________________
Fill my heart with song and Let me sing for ever more
Chciałem Panu przekazać, że ostatnio Strauss zakupiła dla członka zespołu quidditcha, to jest dla mnie, jedną z najlepszych mioteł na rynku, którą przetestowałem już i mogę powiedzieć, że leży pode mną bardzo dobrze. Liczę, że dzięki temu w przyszłym meczu zaprezentuję się jeszcze lepiej i będzie Pan zadowolony z mojego występu
P.S Z tego co wiem, to Brooks wysłała podobny prezent Darrenowi.
C. szczególne : bransoletki na lewe ręce, nieznaczny zapach pasty do mioteł, trzy blizny na lewej stronie twarzy od czoła po lekkim skosie w dół przez oko, nos i usta
Alex! Mam nadzieję, że nie ma obok ciebie uroczej Éléonore. Ważne! Kwiaty. Forsycja, nawłoć, niezapominajka i ten, no... Do stu tluczków... Glistnik jaskółcze ziele. Co to ma być za odpowiedź na pytanie o pójście razem na ślub?
______________________
Can you hear my heartbeat? I've got a feeling it's never too late
I close my eyes and see myself How my dreams will come true
C. szczególne : bransoletki na lewe ręce, nieznaczny zapach pasty do mioteł, trzy blizny na lewej stronie twarzy od czoła po lekkim skosie w dół przez oko, nos i usta
Ja go znam najlepiej? Poważnie? Co chwilę mam wrażenie, jakbym jednak nic nie wiedział, a to co wiem nie pomaga mi teraz, a utrudnia. Jesteście podobni do siebie. Gdyby Éléonore wyznała ci co czuje kwiatami, ale listem pytała jedynie o pójście na ślub... Odpowiedziałbyś jej na obie kwestie za jednym zamachem? Dlaczego nie mógł odpowiedzieć tak albo nie? Nie panikuje. Tylko... Myślę?
______________________
Can you hear my heartbeat? I've got a feeling it's never too late
I close my eyes and see myself How my dreams will come true
C. szczególne : bransoletki na lewe ręce, nieznaczny zapach pasty do mioteł, trzy blizny na lewej stronie twarzy od czoła po lekkim skosie w dół przez oko, nos i usta
Zaryzykowałem. Kto wie, może teraz wszystko w końcu zacznie się układać... I nie narzekaj. To, że ty nie mówisz mi o czym ćwierkasz ze swoją ukochaną, nie znaczy, że ja czasem nie potrzebuje pomocy... Dobra. To zabrzmiało źle. To wracaj do prac uczniów, a ja jeszcze raz zrobię przegląd sprzętu, zanim się okaże, że coś znów jest obsmarowane farbą.
Przekazalbym patronusowi by cię wyściskał ale jego łapy są za krótkie. Czuj się wyściskany Cynamonku ty mój!
______________________
Can you hear my heartbeat? I've got a feeling it's never too late
I close my eyes and see myself How my dreams will come true
Jestem niezmiernie wdzięczna, że tak dbasz o moje delikatne obecnie nerwy. Obawiam się, że mogłyby zostać znacznie nadszarpnięte, gdybyś nie uległ mojej subtelnej sugestii co do towarzystwa uroczej Éléonore. Pozostaje mi więc jedynie się cieszyć i oczekiwać waszej obecności.
Cieszę się, że zgodziłeś się być świadkiem Caine'a. Dziękuję - a co do pomocy... Będę miała do Ciebie małą prośbę, ale w dniu uroczystości. Podejrzewam, że będzie to dla Ciebie drobnostka, znając twoje umiejętności.
C. szczególne : wyjątkowo niski i zachrypnięty głos, blizny na palcach i wierzchu lewej dłoni oraz jedna biegnąca w poprzek jej wnętrza, blizna na łydce po ugryzieniu inferiusa, blizny w okolicach zregenerowanego lewego ucha, tatuaż z runą algiz na wnętrzu lewego nadgarstka
C. szczególne : Piegi, tatuaże na całym ciele, kolczyki, od czasu do czasu makijaż i pomalowane paznokcie. Często farbowane włosy, aktualnie brąz wchodzący w czerń. Chorobliwie biała cera.