Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Spiżarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4498
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15137-what-does-life-mean-to-me#403353
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptyPon Kwi 01 2019, 22:19;

First topic message reminder :




Do spiżarni mają wstęp jedynie osoby, które przygotowują coś do zajęć z Magicznego Gotowania bądź uzyskały zgodę od któregoś ze skrzatów z kuchni. Osoby, które się tu wkradają narażają się na gniew skrzata Gwizdka, który jeśli kogoś przyłapie to potrafi gonić wzdłuż lochów i wygrażać się patelnią, a więc zachowujcie czujność, jeśli się tu kręcicie i chcecie coś podkraść!
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32181
  Liczba postów : 98413
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Specjalny




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptyNie Lis 15 2020, 22:59;


Kiedy przybywacie na miejsce, okazuje się, że... nikogo poza Wami nie ma. Oczywiście oprócz zdenerwowanych skrzatów biegających Kuchnia-Spiżarnia z miotłą i wiaderkami. Jeśli zaś chodzi o uczniów - cóż, wygląda na to, że nikt inny nie wykazał chęci pomocy lub po prostu... ktoś Was wrobił w odwalanie przysłowiowej czarnej roboty. Nie ma jednak odwrotu, bo skrzaty już Was wypatrzyły, a Waszą obecność przyjęły z ogromną ulgą.
Spiżarnia wygląda, jakby przed chwilą przeszła przez nią trąba powietrzna lub jakby ktoś rzucił potężną Bombardę. Irytek dał z siebie wszystko, by uprzykrzyć życie wielu osobom, ma do tego talent. Podłoga jest biała od rozsypanej mąki i ryżu, na półkach walają się poprzewracane słoiki, otwarte puszki, wszystko lepi się od przetworów, a do tego... dookoła unosi się mieszkanka różnych aromatów. Oczywiście zapachy gryzą się ze sobą, co zdecydowanie działa na niekorzyść w tak ciasnym pomieszczeniu z wątpliwą wentylacją. Na szczęście większość produktów da się uratować, a skrzaty zadbają o to, by nie wyrzucać dobrego jedzenia. Same jednak nie dadzą rady ogarnąć tego chaosu, a jest to niezbędne do dalszej pracy w Kuchni. Do kolacji nie zostało dużo czasu!
Skrzaty naprawdę na Was liczą, pomożecie? Kto wie, może ta historia to początek niesamowitej przyjaźni? Albo wręcz przeciwnie?

_________________________________

Waszym zadaniem jest uporanie się z bałaganem, jednak nie będzie ono ograniczać się jedynie do parokrotnego rzucenia Chłoszczyść i odstawienia rzeczy na miejsce, oj nie! Irytek był wyjątkowo perfidny i pozamieniał nalepki na słoiczkach, co może w niedalekiej przyszłości prowadzić do gastronomicznej katastrofy. Musicie więc wszystko posprawdzać i odpowiednio poopisywać. Możecie trochu skosztować (spokojnie, od niewielkiej ilości nic Wam się nie stanie i żadne efekty uboczne nie będą Wam grozić!), a do pomocy macie też uczynne skrzaty. Nie wykorzystujcie ich jednak za bardzo - wszak mają pełne ręce roboty!

Ponadto każda z Was na początku wątku rzuca 1k6, by dowiedzieć się, jak jej idzie sprzątanko.

Efekty kostek:


Od Was i Waszej kreatywności zależy, jak pokierujecie ten wątek i jakie będą jego konsekwencje w przyszłych fabułach!
Bardzo proszę o podlinkowanie swoich rzutów love


_________________________________
W razie jakichkolwiek pytań/wątpliwości/zażaleń/próśb - pw @Éléonore E. Swansea bądź GG/Discord (info w profilu) luf

______________________

Spiżarnia - Page 2 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Irvette de Guise
Irvette de Guise

Absolwent Slytherinu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172cm
C. szczególne : Burza rudych włosów, piegi, lawendowy tatuaż za lewym uchem, krwawa obrączka na palcu
Dodatkowo : Hipnoza
Galeony : 1188
  Liczba postów : 2322
https://www.czarodzieje.org/t19796-irvette-lavena-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19821-poczta-irvette#601307
https://www.czarodzieje.org/t19822-znajomi-rudej#601308
https://www.czarodzieje.org/t19797-irvette-de-guise
https://www.czarodzieje.org/t19820-irvette-de-guise-dziennik#601
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptyPon Lis 16 2020, 03:03;

Kostka: 4

Gdy otrzymała list, przez chwilę zastanawiała się, dlaczego akurat ją poproszono o pomoc w uprzątnięciu bałaganu wywołanego przez Irytka. Nie miała jeszcze wątpliwej przyjemności, by osobiście poznać poltergeista, ale słyszała zdecydowanie zbyt wiele przestróg i historii, by nie domyślać się, jak nieprzyjemne muszą być interakcje z nim. Jak jednak na wychowaną i zdyscyplinowaną kobietę przystało, chwyciła różdżkę w dłoń i udała się na miejsce zbrodni, by zastać tam naprawdę istny chaos. Rozejrzała się wokół i z niezadowoleniem zauważyła, że nikt inny jak dotąd nie stawił się, by pomóc. Westchnęła ciężko i patrząc na biegające wokół skrzaty, wzięła się do roboty.
Irvette była nauczona, że podobne obowiązki wykonywało się za nią i to właśnie istoty takie jak Gwizdek służyły w jej rodzinnym domu od pokoleń. Nie była jednak kimś, kto bał się złamać paznokieć przy ciężkiej pracy. Wielokrotnie przecież sama pomagała w przesadzaniu roślin, czy odchwaszczaniu i szczerze czerpała z tego przyjemność.
Nie chcąc tracić zbyt wiele czasu, wzięła się do roboty. Zaczęła od ogarnięcia grupki rozbitych słoików, by przypadkiem nikt się nie pokaleczył. W ruch poszło niezawodne Reparo, dzięki któremu, kawałki szkła sklejały się znów ze sobą, tworząc całe, szczelne naczynia. Początkowo skupiła się na tych, w których przechowywano większe składniki, by dość szybko oczyścić teren z najbardziej wadzących rzeczy. Ziemniaki, ryż, warzywa... Wszystko to w pierwszej kolejności miało znaleźć się w szklanych naczyniach, lub odpowiednich skrzynkach, które również nie zostały oszczędzone przed uszkodzeniem.
Powrót do góry Go down


Artie Gadd
Artie Gadd

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 178
C. szczególne : pierścienie i sygnet + blizny na palcach; bandaż na lewej ręce; sińce pod oczami; częste krwotoki z nosa; pieprzyki na twarzy; blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Galeony : 39
  Liczba postów : 413
https://www.czarodzieje.org/t22039-arthur-gadd#721478
https://www.czarodzieje.org/t22041-listy-artiego#721652
https://www.czarodzieje.org/t22022-arthur-gadd#720896
https://www.czarodzieje.org/t22042-arthur-gadd#721654
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptySob Wrz 23 2023, 22:41;

A że go złapie i poprosi o pomoc całkowicie losowy skrzat kuchenny, kiedy to Gadd właśnie przechodził z jednego miejsca na drugie, chcąc znaleźć sobie po prostu pomieszczenie puste i koniecznie nieokupowane, przynajmniej nie we wzmożonej ilości, to się nie spodziewał. Bo przechodził sobie tylko po lochach, miał się w ogóle stąd wynieść i korzystać dalej z dnia wolnego z dala od ludzi, a tu proszę. No ale cóż, lepsze to niż dostać zadanie bojowe od jakiegoś nauczyciela, który to pewnie by jeszcze dorzuciłby mu szlabanem, albo punktami ujemnymi, jakby tylko coś miało się stać. Dodatkowego. Nieplanowanego. A tak to zgarnął sobie jeszcze pomoc, bo kogo innego mógłby poprosić jak nie swoją najukochańszą dziewczynę, szczególnie, że to były jedne z tych momentów, w których mogliby spędzić trochę czasu razem; zdążył się nawet rozmarzyć o tym, że przesegregują razem trochę przypraw za szczery uśmiech skrzata...

Ale oczywiście, że musiał pojawić się on. I jak na złość, po prostu leciał tu z nimi i niszczył ich czas wspólny. Nie było po nim widać nic. Ani złości, ani smutku; po prostu kciukiem delikatnie gładził wierzch dłoni oraz knykcie Harmony, patrząc na nią raz na jakiś czas i po prostu prowadząc ich do spiżarni. Milczał. Niemal ze złości; ale jak patrzył na blondynkę, to emocje w jego oczach zdawały się na moment uspokajać. Koreańskiego buca to nawet spojrzeniem nie obdarował.

Zatrzymał się dopiero przy drzwiach, łapiąc za klamkę. Powstrzymał się od westchnienia, na moment mocniej ściskając dłoń Moony. Jakby chciał skupić jej uwagę na sobie. - Że się powtórzę, mamy posortować to, co tam jest. I uważać z magią - popatrzył po nich, pierwszy raz zatrzymując wzrok na kilka dłuższych sekund na Jinwoo. Spojrzał się znów w kierunku drzwi, nacisnął klamkę i wprowadził ich do spiżarni.

@hyung jin-woo @harmony seaver
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1627
  Liczba postów : 2447
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t22005-dance-with-harmony#720274
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptySob Wrz 23 2023, 23:06;

Pałętała się z Jinem po zamku, od czasu zawieszenia miała naprawdę wiele tematów do nadrobienia z jeszcze większą liczbą ludzi i wszystkie herbatki przyjaciół stały w wysokim priorytecie jej rozmów. Dopytywała się o wszystko, od lekcji, przez upierdliwych profesorów, połamane na treningu ręce, aż po to, jak tam między nim i Milo wszystko się rozgrywało. Można by pomyśleć, że dwa tygodnie to mało czasu, ale nie, kiedy życie toczyło się szybkim tempem Hogwartu, w którym to przecież z dnia a dzień szkoła mogła wybuchnąć od smoków, ot, wesołość życia uczniów „najbezpieczniejszego miejsca na świecie”.

Gdy tylko dostała wiadomość od Artiego, czy mogłaby mu pomóc z jakimś zadaniem, nawet nie dopytywała. Oczka od razu jej się zaświeciły i już była gotowa biec. Z krótkim mam zadanie do wykonania i promiennym, słodkim uśmiechem odwróciła się na pięcie, jednak wtedy i Jin zaoferował się, że pomoże. Cóż, mogło to być jej niedopatrzenie, że nie doprecyzowała komu. Za bardzo spieszyło jej się do jej pretty boy’a.

Przytuliła go na powitanie i zaraz ściągnęła za krawat do swojego poziomu, żeby ze śmiechem dać mu całusa w policzek do pary z wyćwierkanym wręcz „hi, pretty boy”. Podała mu dłoń, odpowiadając na każdą drobną zaczepkę taką samą czułością, gładząc go kciukiem po skórze, z kolei na każde spojrzenie – uśmiechem.

- Tak jest! – zawołała z chichotem, podskokiem ustawiając się na baczność i prychając z tego powodu tylko głośniej. – Mam dość podpadania profesorom na… No co najmniej cały miesiąc! – rozejrzała się po pomieszczeniu, zupełnie nie wiedząc, od czego zacząć. – Toooo, co robimy?


______________________

Show the world you've got that fire
Feel the rhythm getting louder
Show the world what you can do
Prove to them you've got the moves
I don't know about you
… But I feel better when I'm dancing

Powrót do góry Go down


Hyung Jin-woo
Hyung Jin-woo

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172cm
C. szczególne :
Dodatkowo : kapitan Puchonów
Galeony : 72
  Liczba postów : 551
https://www.czarodzieje.org/t22010-hyung-jin-woo
https://www.czarodzieje.org/t22052-poczta-jin-woo#721961
https://www.czarodzieje.org/t22024-trust-issues-jin-woo
https://www.czarodzieje.org/t22011-hyung-jin-woo#720659
https://www.czarodzieje.org/t22065-hyung-jin-woo-dziennik#722713
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptySob Wrz 23 2023, 23:30;

Przez to wszystko co się działo w wakacje między nim a Milo, ale i od samego początku roku chodził cały w skowronkach i już nawet nie myślał o tym, co się może stać, oraz kto tam był dla niego nie miły jeszcze w zeszłym roku.
Korzystając z okazji rozmawiał z Seaverówną o wszystkim co ją ominęło. Przede wszystkim o swoim jakże udanym treningu, no i oczywiście zostaniu kapitanem drużyny puchonów.

Skoro już tak chodził i nie miał co ze sobą zrobić oprócz prac domowych, zgodził się automatycznie na przejście się gdzieś i do kogoś pomóc z czymś.
No tak to zdecydowanie nie była najlepsza decyzja w jego życiu. Wkrótce przekonał się, że tym kimś był Artie.
No niby nie miał do niego problemu, ale jednak miał z nim takie małe... Sprzeczki? On sam nie umiał tego nazwać. Nie nazwałby go swoim wrogiem albo rywalem, ale jednocześnie nie mógł go nazwać "znajomym". Ale może to była okazja dla niego aby naprawić ową relacje? Taką miał nadzieję przynajmniej na początek, jednak szybko przekonał się, że nie będzie to wcale takie proste jak mogłoby się to wydawać.

Brak kontaktu między nim a blondynem wcale go nie zdziwił, można by powiedzieć, że się przyzwyczaił. Miał jednak nową rzecz której się nie spodziewał. Podczas urodzin Harmony niby coś tam się domyślał, jednak nie twierdził, że to zaszłoby aż tak daleko. Artie i Remy nagle zaczęli się coś tam miziać, tutaj jeszcze jego przyjaciółka go cmoknęła. No jedyne co sobie wyobrażał to to, jak jego związek z Milo musiał wyglądać z perspektywy trzeciej osoby.

- Noo, podpinam się pod pytanie... Co trzeba zrobić? - posłał wzrok w stronę blondyna już bojąc się jego odpowiedzi, w końcu najbardziej spodziewał się czegoś w stylu zadania bojowego przez które albo by padł, albo nie wyszedłby z tego cało. Przez chwilę to nawet dostał jakiegoś deja vi chcąc po prostu uciec stamtąd po jakiś eliksir wiggenowy, albo może od razu po pelerynę niewidkę tylko po to aby uniknąć tej niezręcznej konfrontacji.

Powrót do góry Go down


Artie Gadd
Artie Gadd

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 178
C. szczególne : pierścienie i sygnet + blizny na palcach; bandaż na lewej ręce; sińce pod oczami; częste krwotoki z nosa; pieprzyki na twarzy; blizna w kształcie kluczy tuż nad sercem
Galeony : 39
  Liczba postów : 413
https://www.czarodzieje.org/t22039-arthur-gadd#721478
https://www.czarodzieje.org/t22041-listy-artiego#721652
https://www.czarodzieje.org/t22022-arthur-gadd#720896
https://www.czarodzieje.org/t22042-arthur-gadd#721654
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptyNie Wrz 24 2023, 00:20;

Była jak skowronek, śpiewający swoje trele nad jego uchem, chociaż ledwo sięgała do jego twarzy ze swoim wzrostem. I naprawdę był tak bliski uśmiechu, a to ledwo jego oczy cieszyły się, kiedy tylko patrzył na Moony przez dłużej niż kilka sekund. Troska, miłość; te uczucia tak bardzo kontrastowały z całkowitą neutralnością, o ile nie aż ignorancją, kiedy jego wzrok choć na moment uciekał w kierunku Puchona. Nawet się nie próbował z tym dłużej kryć. Od dobrego pół roku te uczucia jedynie rosły w siłę, żeby mógł się o ich istnieniu przekonać trzy miesiące wstecz, a miesiąc temu, w Pure Lux, osiągnęły swój szczyt, żeby on sam mógł osiąść na wysokiej chmurce, a radość towarzyszyła mu za każdym razem, kiedy usłyszał chociażby jeden gwizd. Ich znak. Ich zawołanie. Nie potrafił tego już z niczym pomylić.

Jinwoo był specyficzny. Niby nie mieli takich złych relacji, czasem po prostu nie wiedział, czy i jak na niego reagować, a dzisiejsza sytuacja nie polepszyła sposobu myślenia Artura na temat Koreańczyka. Czy to była wina Hyunga czy nie, ciężko mu już było stwierdzić. Pojawił się nie tam, gdzie trzeba było. Nie pierwszy raz. Jakby nie decydował się na przyjazd na wymianę, to by pewnie nie skończył w ich ekipie. A jakby nie wylądował w ich ekipie, Gadd nie były w stanie stałej gotowości w celu pilnowania swojej pozycji. Swoich przyjaciółek. To był jego relacje i nie chciał ich tak po prostu oddać.

- Przyprawy - odpowiedział tylko na ich pytania, wprowadzając obydwojga do środka. Ruchem różdżki zapalił światło i rozejrzał się, dopiero teraz pozwalając sobie na westchnienie. - Ale syf - mruknął, kręcąc tylko głową i patrząc przez porozrzucane, suszone zioła, woreczki oraz fiolki, wyglądające jak pojemniki od przypraw. Ponownie mocniej ścisnął dłoń blondynki, podchodząc z nią do jednej półki. Nawet nie wiedział, od czego zacząć...

@hyung jin-woo @harmony seaver
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 17
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1627
  Liczba postów : 2447
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t22005-dance-with-harmony#720274
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 EmptyNie Wrz 24 2023, 12:27;

Nie do końca wiedziała o co chodziło z tym całym napięciem, ale miała wrażenie, że kiedy tylko Artie nie patrzył się na nią, wrzenie w powietrzu rosło, niemal się gotując i Jina przy okazji - zdecydowanie celowym rykoszetem. Czuła się tak, jakby znalazła się między młotem a kowadłem, tylko że oba miały wolną wolę i ta wola zdecydowanie nie zapowiadała niczego dobrego. No, przynajmniej nie dla Puchona, bo ona sama nie znajdowała się w rezonowaniu tej energii, jakby cała ta miłość i troska, którą Krukon ją otaczał i z którą na nią spoglądał, wyłączała ją z tego dziwacznego układu sił.

Ścisnęła mocniej dłoń Artiego, odzwyczaiła się od tak zdystansowanej jego wersji. Wpuścił ją w swoje granice, otwierając kolejne drzwi do zrozumienia i poznania go ze swojej własnej, nieprzymuszonej woli, teraz więc, kiedy zamykał je z tak głośnym trzaśnięciem, nawet jeżeli nie względem niej, było to co najmniej nietypowe. Więc, jak to miała względem niego w zwyczaju, po prostu była obok, samą swoją promienną osobą, czułością w drobnych gestach i słodkich spojrzeniach zapewniając chłopaka, że była obok.

- O ile zakład, że znajdziemy tutaj zagubioną w bałaganie cywilizację skrzatów? - zażartowała do ich dwójki, uśmiechając się wesoło. - No to tak - na chwilę zabrała dłoń z chwytu Artiego i zaklasnęła. - Na blat wszystko to, co dobre i przydatne, a w tamten róg rzucamy wszystko, co do wywalenia. Jak posortujemy śmieci od nie śmieci, wtedy zaczniemy układać! - zarządziła, szybko wskazując co gdzie i jak. Był tu taki, jak to ujął błyskotliwie Krukon "syf", że inaczej by się nie odnaleźli. - Jin, zaczniesz chwilę bez nas? - spytała uroczo, z wyraźną prośbą w głosie. - Tylko proszę, podnoś rzeczy różdżką, nie zdziwię się, jak jest tam pozbijane szkło, nie wpychaj w nic łapek - zaśmiała się i złapała Artiego za dłoń, odciągając go kawałek za pierwsze szafki.

- Hej - wyćwierkała, spoglądając na niego w górę czułym, miękkim wzrokiem i powoli, z pytaniem czy w ogóle mogła, wyciągnęła dłoń, żeby pogłaskać go po policzku. Delikatnie, spokojnie, samymi opuszkami palców. - Darling? Hej - smyrnęła go paznokciami, uroczo się uśmiechając. Dzwoneczkowy głosik sam jej wychodził do niego, jakby kierując ten ton chciała mu trochę rozchmurzyć myśli. - Wszystko dobrze?


______________________

Show the world you've got that fire
Feel the rhythm getting louder
Show the world what you can do
Prove to them you've got the moves
I don't know about you
… But I feel better when I'm dancing

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Spiżarnia - Page 2 QzgSDG8








Spiżarnia - Page 2 Empty


PisanieSpiżarnia - Page 2 Empty Re: Spiżarnia  Spiżarnia - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Spiżarnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Spiżarnia - Page 2 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Podziemia
 :: 
kuchnia
-