Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Laguna syren

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4498
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Laguna syren - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Laguna syren - Page 2 Empty


PisanieLaguna syren - Page 2 Empty Laguna syren  Laguna syren - Page 2 EmptySro Lip 04 2018, 02:38;

First topic message reminder :


La laguna de las sirenas


Już z daleka można wyczuć dziwną atmosferę tej laguny. Skaliste wybrzeże charakteryzuje się jaskiniami, do których wpływa woda i to, co w niej żyje. Lepiej nie zagłębiać się w tajemnice tego miejsca, bo miejscowe legendy głoszą, że łatwo stąd nie wrócić.

Rzuć kostką, aby zobaczyć co cię spotka:

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Leonel Fleming
Leonel Fleming

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 30
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 179 cm
C. szczególne : blizna po lewej stronie żeber
Dodatkowo : oklumencja
Galeony : 1037
  Liczba postów : 622
https://www.czarodzieje.org/t17243-leonel-fleming
https://www.czarodzieje.org/t17250-leonel-fleming#482708
https://www.czarodzieje.org/t17245-leonel-fleming
Laguna syren - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Laguna syren - Page 2 Empty


PisanieLaguna syren - Page 2 Empty Re: Laguna syren  Laguna syren - Page 2 EmptyPon Lut 17 2020, 22:27;

Zdecydowanie nie zazdrościł Nathanielowi położenia, w jakim ten się znalazł. Sam nie wyobrażał sobie, by gdziekolwiek udać się bez różdżki, więc doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jak czuje się jego kompan. O ile w codziennych czynnościach można było sobie jeszcze bez magii poradzić, tak w obliczu tajemniczego zagrożenia wyrosłego z nieznanych im głębin, niewątpliwie przydałoby się smagnąć jakimś zaklęciem. Szczególnie, że Bloodworth miał otwartą linię strzału, na co on nie mógł liczyć, stojąc nieco dalej, na piaszczystym brzegu. Obrał więc nietypową drogę ratunku, bo czarami ofensywnymi musiałby tak naprawdę rzucać na ślepo. Zresztą nie widział nawet tego monstrum, które zapragnęło zaprosić chłopaka do swej wodnej krainy. W całej tej szamotaninie nietrudno byłoby mu omyłkowo trafić Nathaniela, a ten w obecnej sytuacji nie miał przecież żadnych możliwości skutecznej obrony. Na szczęście z determinacją walczył o każdy oddech i nie szczędził sił, by przełamać upór czyhającej na jego życie bestii. Wreszcie uścisk całkiem zelżał, a Leonelowi udało się wciągnąć towarzysza z powrotem na płycizny, gdzie Bloodworth zdołał już sam stanąć na nogi i przeczłapać w głąb plaży. Inna sprawa, że ta mozolna walka o życie najwyraźniej znacząco osłabiła jego organizm, bo tuż przy brzegu chłopak pełzł już na czworakach, a jeszcze przez dłuższą chwilę dyszał i rzęził, próbując dojść do siebie. Wcale mu się nie dziwił. Niewiele brakowało.
Początkowo planował zapytać z jakim stworem miał do czynienia, ale czerwone ślady po długich palcach odbite na skórze w okolicach kostek stanowiły dla niego wystarczającą podpowiedź. Skinął więc tylko głową, po pierwsze na znak, że Nate nie musi mu podziękować, po drugie zaś, by potwierdzić jego przypuszczenia. – Masz nauczkę, żeby nie gubić swojej różdżki. – Odpowiedział mu po chwili protekcjonalnym tonem, zupełnie zapominając o tym, że ostatniej nocy sam zachlał pysk i tylko łut szczęścia sprawił, że jego wyciosany kawałek topoli miał się akurat znakomicie. Nie wdawał się jednak w dalsze dyskusje czy moralizatorskie przemówienia, bo nagle na horyzoncie dostrzegł coś, co przypominał mu zarys niskich, acz gęsto zlokalizowanych zabudowań.
- Widzisz to co ja? – Mruknął do niego, przechylając głową w kierunku swego znaleziska. Zamierzał chwycić go wpół i pomóc podnieść go z piachu, ale Bloodoworth chyba sam zdążył już nabrać sił do dalszego przemarszu. Cóż, przynajmniej teraz mieli przed oczami choćby promyk nadziei podpowiadający, że zmierzają we właściwą stronę.

zt. x2
Powrót do góry Go down
 

Laguna syren

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Laguna syren - Page 2 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Meksyk
 :: 
Wybrzeże
-