Samica Sowy Uszatej, którą dostała od ojca na swoje piętnaste urodziny. Dwuletnie zwierze jest równie charakterne i lojalne co właścicielka. Ma brązowo-rudo-białe upierzenie, charakterystyczna dla gatunku różki i bystre, intensywnie kanarkowe ślepia. Zawsze szybko i sprawnie doręcza przesyłki Nessie, oczekując w zamian przysmaku.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
tej nikt nie jadł. Siedziała na grzybie i paliła fajkę, ale nie wiem, co w niej musiało być, bo miała niezłe fazy. Dam Ci to kiedyś do przeczytania, bo to po prostu magia sama w sobie. Nie potrzebuję żadnego pancerza, daj spokój. I kiedy ja niby mówiłem, że śpię z pluszakami? Wspominałem tylko, że mój młodszy brat wszystkie przerzucił na moje łóżko, a ja jestem zbyt leniwy, żeby je zwalić na podłogę. No i może trochę mi szkoda. Rzeczywiście, jesteś łaskawa. Jeśli pewnego dnia ta wiewiórka wstanie i odgryzie mi nos, będę wiedział, że to Twoja zasługa. Przypomina.
Orzełek zajął już zaszczytne miejsce przy moim łóżku - wychodzi na to, że od teraz każdej nocy przed snem będę myślał właśnie o Tobie... Nie spodziewałem się, więc tym bardziej dziękuję za pamięć, za prezent. Jest cudowny, a Ty jesteś przeurocza.
Bardzo dziękuję za piękne życzenia, chociaż Ty nie masz wątpliwości, że powinienem kultywować to święto. Listek ma się dobrze, ale psuje mi każdą fajkę, o alkoholu nie wspominając. Może już czas coś z nim zrobić? A na piwo i tak bym poszedł.
Nie, na szczęście nadal pozostaję Calumem. Wiesz, że chyba nawet będę ojcem chrzestnym?
Niedziela wieczorem brzmi dobrze. Gdzie? Panna Hudson pomieszkuje u mnie, ma się chyba dobrze. Ja na pewno mam się dobrze, bo mi czasem gotuje coś dobrego. Jest świetnie, serio.
Loch Ness! Dawno się nie widzieliśmy i muszę przyznać, że bardzo za Tobą tęsknię. Wracaj szybko z tej wymiany, bo nie mam kogo porywać z lekcji... Wesołych świąt, kochana!
Wesołych świąt! Mam nadzieje, że to był udany rok, a kolejny będzie jeszcze lepszy. Życzę ci dużo szczęścia, samych wybitnych (chociaż tutaj chyba nie potrzeba zbyt wiele magii, wystarczy twoja ambicja, która nigdy nie słabnie), rozwoju w muzyce i odnajdowania nowych, ciekawych pasji. A co do pasji właśnie, obie wiemy, że drzemie w tobie prawdziwa dusza artystyczna. Nie próbowałam nawet celować w jakiekolwiek okołoinstrumentowe rzeczy. bo się nie znam, dlatego wysyłam coś zupełnie innego, ale mam dziwne wrażenie, że odnajdziesz się i w tej dziedzinie. Heaven
Nessa! Przechadzałem się po sklepach w poszukiwaniu prezentów iiiii…. znalazłem te perfumy, aaaa. Pachną tak cudownie, że od razu pomyślałem, iż musisz je mieć. Co prawda później nieco się zawahałem jak przeczytałem skład (i wyjaśniłem sam sobie dlaczego tak ładnie pachniały…), ale - co mi szkodzi! Tylko nie pryśnij sobie na język… ani nikomu innego na język :C Bo nie wiem jakie będą skutki...
Doszły do mnie słuchy, że W KOŃCU wróciłaś z wymiany, a jeżeli to były tylko nieśmieszne plotki...cóż, napisz chociaż kiedy możemy się Ciebie spodziewać. Ja i moje łóżko bardzo za Tobą tęsknimy.
Cichutko, Lennox nic o tym nie wie. Przed nim udawałam, że wszystko jest w porządku, jednak w głębi duszy usychałam z tęsknoty, a teraz czuje się jak najsuchszy patyk na świecie. Chociaż zapewne gdyby nie on, mogłoby być mi jeszcze bardziej smutno. Oh, nieważne. Kiedy i w jakich okolicznościach pytasz? Cóż, może być nawet zaraz, w zasadzie nic ciekawego nie robię (wiadomo, że esej z historii magii nie jest ani trochę ciekawy). A chcesz, żeby był?
naprawdę spodziewałem się różnych zakończeń tego zdania. "Widząc Twój entuzjazm na mój widok - poczułam jak bardzo się za Tobą stęskniłam. Postanowiłam wyrwać Cię do baru i świętować powrót. Kupiłam Ci przeprosinowy prezent za moją nieobecność." Tyle możliwości, a Ty wybrałaś właśnie transmutację... Wspomniałem Ci już, że nie przepadam za tym przedmiotem? Bo jeśli nie, wspominam teraz! Ale niech będzie, znaj moją zdolną do poświęceń miłość do Ciebie. Wezmę różdżkę, kasku nie - masz pojęcie jak zniekształca fryzurę?
Słyszałam, że jesteście na Islandii! I Bardzo żałuję, że przegapiłam ten wyjazd, jednak byłam pewna, że dobiegł już końca... Spotkajmy się więc jak wrócisz. Kiedy będziecie w Anglii?
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
mam nadzieję, szczerą nadzieję, że nie masz dziś żadnych planów na popołudnie. W przeciwnym wypadku polecałabym je mienić, gdyż zabieram cię na wycieczkę do ministerstwa. Lepiej mieć to całe sprawdzanie różdżek już z głowy. Będę czekała na ciebie przed wejściem do gmachu. W razie, gdybym miała się spóźnić poczekaj na mnie.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
A czy Nessie odpowiada Londyn o godzinie 18 w sobotę? Spotkamy się pod Dziurawym Kotłem, a potem się zobaczy. A skoro dojrzała, to może w końcu przejrzy na oczy. Nie rozumiem, czemu piszesz o sobie w trzeciej osobie.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
NESSO...eee... nie wiem, jak masz na drugie imię...
dobra, jeszcze raz. NESSO LANCELEY, CZY TY DO CHOLERY JASNEJ ZGŁUPIAŁAŚ? ILE TY NA TO WYDAŁAŚ? TRZY SWOJE WYPŁATY? CZTERY? MOGŁAŚ SIĘ CHOCIAŻ ZAPYTAĆ, CZY POTRZEBUJĘ NOWĄ RÓŻDŻKĘ. SŁUSZNIE SŁYSZAŁAŚ MOJE PROTESTY W GŁOWIE. TERAZ SOBIE POSŁUCHASZ NA ŻYWO. NIE. WEZMĘ. TEGO. ZA. DARMO. ZROZUMIANO?
Kurwa, jak to się wyłą...
Do listu masz dołączony hajs z ostatnich oszczędności Holdena. I tak, to jest wyjec.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
kiedyś musi być ten pierwszy raz. Jak mam się nie zdenerwować, skoro wydajesz na mnie tyle pieniędzy, kiedy nawet tego nie potrzebuję? Nie szantażuj mnie tu lubieniem. A jeśli Ty mnie będziesz pilnować na tym szlabanie, to poproszę.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
to Ty tu jesteś bardziej uparta. Jak niby ten kawałek drewna ma mnie uratować, skoro nawet nie umiem rzucać durnych zaklęć obronnych? Nie, nie mogę się tym cieszyć, kiedy wiem, że pewnie zajęło Ci to też dużo czasu. Co ja mam z Tobą zrobi...* Co z tymi korkami?
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
czemu nadal mówisz o dżdżownicach? Myślałem, że już dawno o nich zapomniałaś. O potworach zresztą też. Podoba, nie podoba, i tak nie pozwolisz mi go oddać, chociaż nadal będę próbował. I nie wiem, obojętne. Coś przydatnego. I przestań się do mnie dostosowywać!
Holden
Do listu masz dołączoną sakiewkę, tę samą, w której wysyłał pieniądze, ale z inną zawartością.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
trochę się ostatnio przeliczyłem z wydatkami, a nie chcę więcej sępić pieniędzy od Scotta, sama rozumiesz. Pożyczyłabyś mi 200g? Obiecuję, że oddam, jak tylko dostanę pracę, naprawdę!
Holden
PS Masz może fałszoskop? Nie pamiętam, gdzie zgubiłem swój, a przydałby mi się na chwilę.
Tak, żyję. Słabo, ale żyję. Z czterema czynnościami życiowymi przez Ciebie wymienionymi jest czasem ciężko, ale nie martw się, nie zagłodzę ani nie zamęczę samego siebie na śmierć. Co do wiosny to nie wiem, nie znam się na tym, zresztą od dłuższego czasu nie wychodzę z mieszkania, zbyt często tracę rachubę czasu czy zapominam, gdzie właściwie jestem. Mam nadzieje, że mój ojciec nie prześladuje Cię zanadto, a Ty twardo stoisz w tym tłumie upartych ślizgońskich łbów, dalej pamiętam jacy potrafią być nieznośni. Życie co prawda nie kończy się na Hogwartcie, ale bez niego jest jakoś dziwnie. Nigdy nie byłem przywiązany do tej placówki, ale ostatnio łapię się na tęsknocie za szkolnymi murami. Śmieszne, dotychczas myślałem, że potrafię tęsknić tylko za jednym. Dziękuje pchło, ale czuje, że z tymi problemami nawet Ty sobie nie poradzisz.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
nie przypominaj mi, jak bardzo jestem w potrzebie, bo i tak wystarczająco mi głupio. Fałszoskop? Ta zabawka się czasem psuje, jak się wymyśla chytry plan dla zabawy. No to pomyślałem, że powkurzam nim Tofu, co nie. Ona lubi takie głupoty. Poza tym sama mówiłaś, że powinienem się uczyć obrony przed czarną magią, a to dobry początek, co nie? Co powiesz na weekend? Tylko jeśli chcesz mnie zmusić do nauki, to musimy chyba iść do biblioteki, bo tam siedzi Jenkins. Czy Ty aby nie przesadzasz? Nie musisz mnie przecież dokarmiać, ale i tak dziękuję.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
pewnie się na mnie wściekniesz, że Cię nie uprzedziłem, ale muszę wyjechać na mam nadzieję kilka dni. Głupio mi Cię o to prosić w takiej sytuacji, ale mogłabyś się zająć Tofu i podlać mi kwiatki? Opisałem Ci na doniczkach, kiedy i jaką ilością wody. Pilnuj, proszę, żeby kot nie zjadł znowu skrzeloziela. Możesz u mnie pomieszkać, jeśli chcesz. Wyjaśnię Ci wszystko, kiedy wrócę i zostawiłem Ci w lodówce coś do jedzenia.