Bardzo wredna sowa. Mogłeś spodziewać się ataku jej dzioba lub szponów w każdej chwili. Mimo wszystko Fire bardzo ją lubiła. Niestety, zaginęła i wkrótce po tym została odnaleziona martwa.
Aurelius
Nie reaguje praktycznie na nic, głównie patrzy i nie wydaje żadnych odgłosów. Lubi obserwować, ale nie wydaje się, żeby cokolwiek go naprawdę interesowało. Zobojętniała na wszystko sowa, samo patrzenie w jego zmęczone oczy wzbudza nostalgię i chęć wzdychania...
Cicero
Sowa bardzo dziwaczna z nawykami, które polegają na składaniu własnych piór na kupkę, podskakiwaniu wesoło, gdy tylko widzi smakołyk, zawieszaniu się do góry nogami na twojej ręce, a także skrzeków, którymi próbuje naśladować ludzi. Z marnym skutkiem. Roztrzepana, szalona, często źle roznosi listy i wpada w okna.
Ostatnio zmieniony przez Blaithin ''Fire'' A. Dear dnia Sro Mar 28 2018, 20:34, w całości zmieniany 6 razy
Autor
Wiadomość
Mefistofeles E. A. Nox
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
jakbyś miała ochotę się czegoś napić, to mogę zaoferować swoje jakże cenne towarzystwo. Kojarzysz chyba Wrzeszczącą Chatę w Hogsmeade? Tym razem bez klątw i eliksirów.
Hej, tak się jakoś złożyło, że jestem w wielkiej potrzebie i bardzo potrzebuję eliksiru Gregory'ego. I, z racji że ja jestem kompletnym nogą i głuptokiem jeśli chodzi o eliksiry i w sumie większość przedmiotów... Wracając, pomyślałem że ty za pewne miałabyś taką jedną fiolkę i mogłabyś mi ją odsprzedać, mam nadzieję że się nie mylę. 15 galeonów wystarczy?
Warren Samuel Wilson
Rasheed Sharker
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
dzięki za przykładanie się do przedmiotu. Kogo zaczarowałaś? Swoją drogą, Twoja sowa prawie odgryzła mi palce, gdy chciałem dać jej przysmak dla sów. Tak się chyba... podekscytowała? Skakała w miejscu jak stuknięta. Skąd Ty ją wzięłaś? Gdzie Dzióbek?
Rasheed
Riley Fairwyn
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : cała górna lewa strona mojego ciała jest poparzona - ukrywam to za pomocą metamorfomagii; liczne blizny na dłoniach; blizna po dziobie bystroducha przebiegająca przez całą szerokość pleców
hej, pracujesz jeszcze w rodzinnym sklepie Dearów? Chciałem kupić u was eliksiry, ale w sumie do Ciebie mam bardziej po drodze. Mógłbym to wykorzystać? Odwdzięczę się. Swoją drogą, nie za bardzo orientuję się w waszych cenach, ile zapłacę za dwa wiggenowe?
Riley
Riley Fairwyn
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : cała górna lewa strona mojego ciała jest poparzona - ukrywam to za pomocą metamorfomagii; liczne blizny na dłoniach; blizna po dziobie bystroducha przebiegająca przez całą szerokość pleców
w porządku. Jeśli w najbliższym czasie przyda Ci się nowa różdżka, mogę znaleźć Ci coś specjalnego. Jeśli nie, możemy przedyskutować ewentualne inne żądania. Dziękuję za pomoc.
Riley
Odliczone galeony, w małym skórzanym woreczku, były załączone do listu.
Rasheed Sharker
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
w tym akurat mogę Ci pomóc, wiesz gdzie mieszkam. Haha, kompletnie nie! Postawię Twoją historię jako przykład prawidłowego wykorzystania impedimento, myślisz że Bennett dopatrzy się w tej sytuacji jakiegoś przegięcia? Dwie sowy... na bogato, Dear. Dzióbek to już legenda. Ten cały Cicero chyba po prostu bardzo zgłodniał, a ja wpatrywałem się w niego w oczekiwaniu na jakieś sztuczki. Wyszkól go, żeby pohukiwał, gdy chce przysmak. Psidwaki proszą, sowy też mogą. Żeby Dzióbek nie żył... nie sądziłem, że przeżyjesz tę sowę, wydawała się niezniszczalna. Za to ten Aurelius też jest jakiś dziwny. Prawdę mówiąc, zastanawiam się czy to nie inferius. Tylko siedzi i się gapi.
Piszę z powodu zbliżającej się wyprawy do Egiptu. Jak wiesz znajdujemy się w tej samej drużynie, a ostatnio mam niemałe problemy finansowe, więc miałem nadzieję na małą przysługę z twojej strony. Gdybyś mogła mi załatwić trzy eliksiry wiggenowe po obniżonej cenie byłbym bardzo wdzięczny.
Theo
Rasheed Sharker
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
Na gacie Merlina, Ty naprawdę sądzisz, że jestem aż tak znudzony? Już wole, żeby kręcił mi się pod nogami, prosząc o zdeptanie. To ciekawa teoria. Następnym razem wezmę Aureliusa na tortury i wyduszę z niego całą prawdę. Myślisz, że się złamie? Jestem okrutnie ciekaw. Coś ciekawego… Julka wróciła. Nie chwaliła się, ale trudno nie zauważyć jej obecności w okolicy. Ciągle gdzieś się snuje i nawet do mnie nie zapuka. Chcieliśmy wspólnie wybrać się do Egiptu, mam nadzieję, że dołączysz? Mam też nową różdżkę. Ciągle trochę dziwnie leży w dłoni. Pamiętasz ten kij co miałem wcześniej? Nowa jest krótsza o około 3 cale, to okropnie nieintuicyjne. Może zdążę się przyzwyczaić. Hmm, w końcu zdecydowałaś się podpalić Hogwart? Nie wiem, nie lubię zgadywanek. Powiedz mi.
R.
Rasheed Sharker
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 191cm
C. szczególne : Wysoki wzrost, blizny: trzy linie oplatające jego prawą dłoń
użeram się w szkole z bandą gówniarzy. Mój czas jest cenny, lecz z miłą chęcią poświęcę go Tobie. Uuu, zabrzmiało groźnie. Wiesz co? Chętnie bym to sprawdził. Nie jestem masochistą, ale już raz miałem do czynienia z torturami. Wtedy się nie złamałem, a od tamtej pory... cóż, nieco podszkoliłem się w zakresie ukrywania tajemnic. Pokażesz mi swoje najlepsze zaklęcia? Taka mnie wybrała, co ja poradzę. Hah, bardzo możliwe. Teraz o wiele łatwiej będzie wyciągnąć taki... solidny sprzęt z kieszeni. Wciąż jest długa, za wiele mi nie ubyło. Chcesz sama sprawdzić? Och, no to spora zmiana. Coś się stało, że zrezygnowałaś z pracy u Dearów? Nokturn, co? Gdzie konkretnie? Dobrze, że znasz te zaklęcia, bo zacząłbym się martwić.
Wszystkiego najlepszego z okazji świąt! Wesołego jajka (byle nie popiełkowego!) i rozkicanego jackalope. Odporności na alergie (już nie pyli tylko scilla syberyjska...) i oby wszystko układało się jak najlepiej. Zdrówka i radości, a także dużo szczęścia... W szczególności na czas Lanego Poniedziałku, żeby zakłócenia magiczne nie zrujnowały Aquamenti! Nie można też zapomnieć o czujności - zaraz zaczną się żarty na Prima Aprilis!
Na osłodę paczuszka z niespodzianką - przyniesiona nie przez wielkanocnego kurczaczka, ale sowę...
Do listu dołączona jest paczka czekoladowych jajek i dodatkowy prezent - fiolka veritaserum, wystarczająca na 3 użycia! Przedmiot za chwilę wyląduje w kuferku!
______________________
Holden A. Thatcher II
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 175
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
Kochana! Z okazji świąt Wielkanocnych, życzę ci zdrówka szczęścia pomyślności... SZALONYCH imprezek do rana (i najlepiej takich bez kaca), Wielu przeżyć, żeby twoje życie nie było nudne, zdania do następnej klasy... no i oczywiście wielu ploteczek z ciocią przy kieliszku wina szklance kawy Niestety nie miałam pomysłu na prezent, no ale ty chyba najlepiej wiesz czego potrzebujesz więc te 30 galeonów ci się przydadzą. Miało być więcej, ale mamy kryzysik, a ty masz tylu kuzynów... Dołączone 30 galeonów
Chcesz się spotkać? A w jakim celu? Przepraszam że trochę czekałaś na list, ale chyba Thren zgubił drogę do mnie... Chyba nie chcesz rzucić we mnie Avadą, nie?
Max
Mefistofeles E. A. Nox
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Jak to się dzieję, że zawsze wszystko wiesz Blaith? Kłopoty i ja to zgrany duet, cóż poradzić.. Ale postaram się być grzeczna i współpracować. Dzięki złotko, odwdzięczę się!
Dziękuje za pomoc, była niezbędna! Mam nadzieję, że wróciłaś z podróży cało i zdrowo. Niedługo się spotkamy! Stęskniłam się za Twoim towarzystwem złotko.
Nessa.
* Do listu dołączone były trzy eliksiry uzdrawiające
Hm, fakt, spotkania z tobą może nie są rozrywką samą w sobie, ale ostatnio na onms było nawet zabawnie. Imprez nie lubie, ale grać uwielbiam i chętnie zaliczyłabym rozłożenie cię na łopatki. A cała twoja osoba to jeden, wielki, mroczny sekret. Nawet nie próbuje go rozgryźć, wole mierzyć siły na zamiary.
Kontakt listowny z tobą jest z pewnością sensowniejszym pomysłem, niż próba spotkania w cztery oczy. Wiem, że jesteś zła , wściekła,masz ochotę mnie zabić, ale mam dla ciebie dobrą wiadomość. Wyjeżdżam z Anglii z powodów osobistych (albo dlatego, że cenie sobie swoje życie...), więc pewnie więcej mnie nie zobaczysz. Chociaż nie uda ci się przez to zrobić mi krzywdy, to przynajmniej zejdę z twojego pola widzenia. Wszędzie znajdą się jakieś pozytywy, prawda? Wiem, że ta amortencja była dosyć mało przemyślanym pomysłem, ale nie chciałem zrobić ci krzywdy, ani w żaden sposób obrazić. Nigdy bym tego nie wykorzystał, czymkolwiek nie byłabyś odurzona. Jesteś naprawdę wyjątkowa i na pewno znajdzie się jeszcze nie jeden idiota, który będzie próbował zdobyć twoje serce. Nie bij go wtedy za mocno, bo darzenie cię jakimkolwiek uczuciem jest karą samą w sobie, uwierz. Wysyłam ci mały prezent, żebyś chociaż trochę lepiej mnie pamiętała. Wiem, że irytuje cię otaczająca rzeczywistość, więc namaluj sobie swoją.
Będę tęsknił, Luke
*do listu dołączono zestaw pędzli
Leonardo O. Vin-Eurico
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : Ok. 222cm
C. szczególne : Wzrost; blizny na udzie i łopatce; umięśniony
chcesz błysnąć przed Craine’em? Ostrzegam - ten człowiek nie dostrzega mojego niebywałego geniuszu. Fakt faktem, praca jest poprawna, bo akurat przy takich zaklęciach chyba nawet ja nie mam szans się pomylić...
„Engorgio, zwane także Zaklęciem Żarłoczności, to urok powodujący powiększenie danego obiektu. Podczas rzucania go można zaobserwować lodowaty niebieski promień. Engorgio działa zarówno na obiekty nieożywione, jak i na istoty żywe. Jest to proste zaklęcie transmutacyjne, nauczane już podczas pierwszych lat nauki w szkole magii. Reducio to urok powodujący pomniejszenie danego obiektu. Rzucaniu go towarzyszy pojawienie się fioletowego promienia. Jest to urok równie prosty, co opisane wyżej Engorgio - zaklęcia te nauczane są w parze, bowiem wzajemnie odwracają swoje efekty. Reducio również można rzucić na stworzenia i przedmioty. Oba te zaklęcia używane są na porządku dziennym; ułatwiają proste czynności, takie jak chociażby przeniesienie dużego obiektu. Mogą także być wykorzystywane do robienia żartów.”