Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Korespondencja nr 17

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyCzw 9 Lut - 17:33;


Korespondencja nr 17


Jedna z magicznych skrzynek, które pozwalają na wysyłanie i otrzymywanie listów bez zdradzania tożsamości żadnej z osób biorących udział w zabawie.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 10 Lut - 22:46;





Tajemniczy nieznajomy:

Witaj.

Nigdy nie pisałem do nikogo w taki sposób, a szkoda. Uważam to za ciekawą rozrywkę i możliwość poznania ciekawej osoby. Wiesz... Jestem trochę nieśmiały, ciężko mi nawiązywać przyjaźnie. Chcę jednak to przezwyciężyć i znaleźć sobie dobrych przyjaciół. Tak czy inaczej miło mi będzie Cię poznać. Jeśli bym mógł'mogła powiedzieć coś o Twoich zainteresowaniach to byłbym wdzięczny. Do usłyszenia! :)
Osoba X.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptySob 11 Lut - 0:27;





Osobo X!

Muszę przyznać, że to również mój pierwszy raz. Jakoś nigdy nie czułam potrzeby bawienia się w tajną korespondencję, ale mówią, że kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Moje grono znajomych nie jest szczególnie szerokie, więc postanowiłam, że może warto spróbować czegoś nowego i większość roboty zostawić czystemu przypadkowi... Ale zgaduję, że dzięki jednakowemu startowi żadne z nas nie musi czuć się zdenerwowane.
Jeśli chodzi o moje zainteresowania to niestety możesz się, Panie X, trochę zawieść, bo nie mam dużo do opowiadania. Tak naprawdę obracają się wokół jednej płaszczyzny. Można powiedzieć, że cenię sobie swobodę i przestrzeń - jeśli w jakikolwiek sposób naprowadzi Cię to na jakiś pomysł. Jest tylko jedno miejsce, w którym mogłabym być zamknięta godzinami. A one na pewno upływałyby mi... słodko.
Liczę, że zrewanżujesz się w następnej wiadomości kilkoma wskazówkami na własny temat. Trochę głupio byłoby od razu podawać wszystko na tacy, nie sądzisz?
Bałwanek
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptySob 11 Sie - 13:42;

Edycja 2018
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 17 Sie - 12:20;





Ej Ty,

Podaj mi jeden rozsądny powód, dla którego postanowiłeś/-aś brać w tym udział. Może wtedy coś Ci opowiem.
Ja
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 17 Sie - 14:54;





Hej, Ja!

To dość ograniczające z Twojej strony, żeby prosić mnie tylko o jeden powód. A co, jeśli mam ich całą masę? Może strasznie mi się nudzi na wakacjach, a może jestem tragicznie samotnym człowiekiem? Albo po prostu jestem gigantyczną fanką pisania listów i nie obchodzi mnie do kogo, bo ważne, żeby bazgrać po tym pergaminie?
Tak w pełni szczerze, to uważam to za ciekawy sposób na poznanie drugiego człowieka, bez koncentrowania się na jego wyglądzie, albo jakichś dziwnych okolicznościach. Nie wiem, czy taka odpowiedź Cię zadowoli, ale chciałabym, żebyś coś opowiedział/a, tak jak planowałeś/łaś!
Ty

Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 17 Sie - 21:48;





Ty,

Jeden dobry powód to zdecydowanie wystarczająco. Osobiście sam nie wiem dlaczego biorę w tym udział, może pasuje do propozycji numer dwa. Jest jednak coś intrygującego w tym, że Cię nie znam. A może znam, może jesteś kimś z kim spędzam sporo czasu(co jest dosyć mało prawdopodobne), a może mijam Cię codziennie na korytarzu, a Twoja twarz nawet z opisu nic by mi nie mówiła.

Wyszedłem naprzód z propozycją, szkoda byłoby teraz Cię zawieźć.
Marny ze mnie mówca czy bajkopisarz. Porozumiewam się w zupełnie inny sposób. Ręka powoli zaczyna mi drętwieć, a nawet porządnie nie zaczęliśmy.
Wiedziałaś, że mamy świetną pogodę w Meksyku?
Ja
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 17 Sie - 22:21;





Ja,

może i jeden wystarcza... Ale dopiero kiedy wypisałam tamtych kilka powodów, to dotarło do mnie, że chyba w każdym jest jakieś ziarenko prawdy. Ale zgadzam się w pełni, ta anonimowość jest fantastyczna! Nie chcę się jej pozbywać, a jednocześnie jestem tak ciekawa z kim mam przyjemność...
Hm, to w jaki sposób? Chciałam zapytać, czy może rysujesz, ale skoro masz taką delikatną rączkę, to chyba niezbyt. Lepiej rozgrzej nadgarstki, bo ja jestem gadułą i przy pisaniu wychodzi podobnie. Czasami. No, różnie. Nie to, że gadam cały czas, bo są sytuacje... No, jak to w życiu bywa, nie?
A wiem, jest całkiem ładnie. Martwiłam się trochę, że po tamtym sztormie pogoda się popsuje, ale jest ładnie. Powiedz mi - wolisz południe, kiedy najlepiej chodzi się w stroju kąpielowym, czy może jesteś raczej miłośnikiem przesiadywania w bluzie na plaży, kiedy robi się już ciemno i chłodno?
Ty
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPią 17 Sie - 23:04;





Ty

Ja przyznam się szczerze(skoro i tak nie muszę się zdradzać ze swoją tożsamością), przywiodła mnie tu ciekawość. Od Ciebie zależy jakie wrażenia odniosę... Źle by to o mnie świadczyło, gdybym powiedział, że to sama przyjemność? Jestem znany ze swojej skromności. Może być też tak, że uciekłabyś gdzie pieprz rośnie. Kto Cię tam wie...
Nie delikatną... Niewprawioną bym rzekł. Jaki rodzaj porozumiewania się? Chyba zdradziłabym za dużo odpowiadając na to pytanie. Jak napiszę, że mową ciała to będziesz zadowolona?
W takim razie idealnie będziemy się uzupełniać, skoro jestem w tym dosyć oszczędny.
Czyli wiem już, że również jesteś ze mną na tych wakacjach. Co najbardziej Ci się spodobało?(oklepane pytanie, jednak potrzebne do moich małych badań, gdzie mogłem, a gdzie nie mogłem Cię spotkać)
Jestem miłośnikiem jak najmniejszej ilości ubrań. Zimą latam na krótkim rękawku i jeszcze nigdy nie nabawiłem się choroby. Prawdopodobnie jest coś ze mną nie tak, bądź z moim wewnętrznym termometrem.

Nadam Ci imię... A Ty powiesz na ile ono do Ciebie pasuje. I dlaczego. Pozwolę Ci uczynić to samo.
Ja
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptySob 18 Sie - 11:50;





Ja,

mam nadzieję, że będzie nam się dobrze pisało. Właściwie, to już któryś list z kolei i jeszcze nie wydajesz się mną zirytowany, zatem uznaję to za sukces - ja, tak jak podejrzewałam, dobrze się bawię. Wzbudzasz ciekawość, intrygujesz; może to po prostu moje upodobanie do poznawania ludzi i nawiązywania nowych relacji... Twoja skromność jest godna podziwu, ha. Nie wiem, czy bym uciekła. Myślę, że dość łatwo mnie przy sobie zatrzymać, więc jeśli tylko miałbyś ochotę - dałbyś radę. Raczej nie skreślam ludzi na podstawie wyglądu czy jakichś pojedynczych informacji.
To brzmi, jakbyś był zawodowym tancerzem... Albo jakbyś preferował rozwiązania siłowe ponad słownymi. Z drugiej strony, gdybyś tak bardzo lubił bijatyki, to raczej nie obawiałbyś się tego powiedzieć - kto zna wszystkich rozrabiaków na tyle dobrze, żeby po tym fakcie pozbyć się anonimowości?
Dobre podejście. Niektórym takie gadulstwo strasznie przeszkadza...
Moja odpowiedź będzie równie oklepana, co pytanie - plaża. Podoba mi się na niej wszystko. Poranne spacery, kiedy jeszcze nie ma tak dużo plażowiczów, wbieganie pośród fale, odpoczywanie na miękkim piasku, łażenie wieczorem... Lubię patrzeć na ludzi przesiadujących w barze, na pary oglądające zachód słońca, na żółwie przemykające po brzegu. Lubię też dźwięki lepiących z piasku dzieciaków i karaoke. Plaża to dla mnie w tym wypadku taki symbol wakacji.
O, to nie brzmi zbyt zdrowo, ale skoro nie narzekasz na choroby... Cóż, w takim razie pewnie odnajdujesz się w Meksyku!
Śmiało, zacznij. Ciekawa jestem, co dla mnie wybierzesz.
?


Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptySob 18 Sie - 21:13;





Ty,

Oprócz długości listów nie zrobiłaś niczego, co mogłoby mnie zirytować... Albo to moja wspaniałomyślność, albo jeszcze nie przekroczyliśmy mojego limitu. Możesz wybierać.
Co widzisz ciekawego w poznawaniu nowych ludzi? Próbuje na to spojrzeć z innej perspektywy, więc może wytłumaczysz tę zawiłość mojej prostej i skromnej osobie. I tak wiem. Dziękuje.
Jeżeli miałbym ochotę... Musiałabyś być kimś wyjątkowym. Raczej zbyt długo nie utrzymuje przy sobie ludzi. A to, czy jest to moja wina, czy jakieś siły wyższej... Ja nazywam to życiem.
Ha! Przystańmy na tym, że jestem zawodowym tancerzem, to zdecydowanie lepiej brzmi i wygląda dobrze w papierach.
Czyli jednym słowem lubisz, jak Ci piach w tyłek włazi? Wychowałem się przy wodzie. Plażę odwiedzam nocą, kiedy nikogo już na niej nie ma. Kiedy niebo łączy się z wodą, oddając blask gwiazd na niebie. Lubię myśleć, że ta głębia nie ma końca. Lubię myśleć, że gdzieś tam jest dla mnie miejsce.

Greta. Czy tak mogę Cię nazywać?
Jak źle trafiłem i jak daleko mi do rzeczywistości?
Ja
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyPon 20 Sie - 20:38;





Ja,

czekaj czekaj - mogłoby? Czyli jeszcze Cię ta długość nie irytuje, czy tylko długość irytuje, ale znośnie? Człowiek-Zagadka... Nie chcę wybierać.
Cóż, ludzie potrafią zaskakiwać. Tyle różnych zainteresowań, które można podłapać... tyle różnych opinii i poglądów. Każdy przeżył co innego, każdy inaczej wszystko odczuwa. To ciekawe, pouczające... Sama nie wiem. Po prostu lubię przebywać z ludźmi, zatem zwiększanie grona znajomych bardzo mi odpowiada.
Chyba nie jestem zbyt wyjątkowa Zobaczymy, jeśli kiedyś się spotkamy! Może akurat mnie być przy sobie utrzymał, nigdy nic nie wiadomo.
Lubię ten wakacyjny piasek w tyłku, tak. Jak chodzę do Hogwartu, to go tam nie ma, a jak jestem w domu, to... też go tam nie ma. Na wakacjach być powinien, o. Plaża nocami jest doprawdy magiczna, rozumiem. Pewnie jesteś dobrym pływakiem?
Za daleko! Brzmi potwornie, spróbuj ponownie.
A ja bym Ciebie nazwała... Aiden. Co myślisz?
Ty
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyWto 28 Sie - 16:57;





Ty,

Zgaduj. Jestem ciekaw Twoich propozycji.
Obserwacja jest o wiele lepsza. Wtedy przynajmniej masz pewność, że reakcja, gest czy inna pierdoła nie jest nafaszerowana sztucznością. A wszystko ma na nią wpływ: otoczenia, sytuacja, postawa drugiej osoby, czy sam wyraz jej twarzy czy imię. A powiem Ci jedno... Nienawidzę kłamstwa. Nie kłamię. Mówię brzydką prawdę... Może dlatego tak niewiele mówię? Mhm. I to raczej nie dlatego, że boję się kogoś urazić.
Okey, zapisać sobie: piasek w dupie jak najbardziej.
Tak btw. brzmisz jak osoba, której naprawdę niewiele rzeczy przeszkadza.
Jestem zajebistym pływakiem, dlatego szkoda, że szkoła nie posiada żadnej drużyny...
Nope. Kompletnie nie moja bajka... Brzmi jakbym miał za sobą wiele traumatycznych przejść i godzinny spędzone na terapii.
Może Caroline?
Ja
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyCzw 30 Sie - 17:36;





Ja,

uznam po prostu, że jest znośnie. Gdyby nie było, to przestałbyś odpisywać... Z tego co zrozumiałam, na siłę żadnych relacji nie ciągniesz. Pozostaje mi zatem tylko czuć się zaszczyconą, że jeszcze nie postanowiłeś rzucić tej korespondencyjnej znajomości w cholerę!
Cóż, teoretycznie to się chwali... Praktycznie to chyba jednak różnie ludzie podchodzą do szczerości. Ja sama nie wiem co o sobie w tej kwestii powiedzieć. Nie lubię kłamstwa, nie lubię kłamać, ale jednocześnie nie chcę ranić ludzi. Wychodzi na to, że dla mnie po prostu to trochę trudniejsze do zrealizowania...
Hej, hej. Tylko na wakacjach.
Jestem optymistką! Szukam wszędzie pozytywów, może dlatego tak niewiele mi przeszkadza? Znaczy, oczywiście, są rzeczy, które doprowadzają mnie do szału... mam trochę wyrozumiałości dla ludzi. Pewnie z czasem się skończy, bo znajomi wystawiają mnie na niezłe próby. Zgaduję, że brzmię też strasznie naiwnie, ale no - trochę lat już przeżyłam, w dodatku bez większych tragedii. Najwyraźniej mój styl życia nie jest katastroficznie beznadziejny.
A proponowałeś zorganizowanie takiej drużyny? Pomęcz Bennett, spróbuj dogadać się z trytonami... Trochę inicjatywy i może coś by z tego wyszło? Szczerze nie mam pojęcia, bo ja raczej ze sportów to siedzę na miotle.
Hmm, Caroline już lepiej, ładniejsze. Ośmielę się stwierdzić, że moje imię jest trochę bardziej unikatowe.
Ethan?
Ty
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 17 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 EmptyWto 4 Wrz - 15:43;





Caroline,

A owszem, gdyby nie było to ciekawe doświadczenie i gdybyś zanudziła mnie na śmierć, to rzuciłbym to w cholerę! Jak dobrze mnie znasz. I powiem Ci coś w sekrecie, ręka przestała już mnie tak boleć... A może zwyczajnie się przyzwyczaiła.
To diametralnie różnimy się w tej kwestii... Nieważne jak bardzo mogłoby boleć, lepsze to niż zdrada, którą czuje się po latach zatajenia tej prawdy. Ból jest o wiele lepszym przyjacielem... Z czasem już go nawet nie czujesz, staję się po prostu częścią Ciebie.
Wyszło przygnębiająco? Sorki, czasem tak mam...
Oh, to jesteś tym najgorszym przypadkiem! Optymizm... Pf. Preferuje nurt realizmu, co już zapewne sama zdążyłaś odkryć. Nie przeszkadza mi to jednak, różnorodność jest potrzebna. Może nawet dowiem się czegoś, co nigdy nie przyszłoby mi do głowy?
Tak? Ja mam wiele rzeczy, które mnie wkurwia... Nigdy nie ma stanu wkurzenia, czy delikatnego zdenerwowania. Jak już coś czuć, to ma maksa.
Czyli muszę... Jakoś się zaangażować? To przecież wysysa tyle niepotrzebnej energii! Wolę ją spożytkować w inny sposób. I znając mnie, nawet jakby była takowa drużyna, nie dołączyłbym do niej...
O proszę, to może kiedyś spotkaliśmy się w powietrzu.
Unikatowe? Wiesz ile osób, a co dopiero imion znam? Zliczyłbym ich na palach u rąk.
Ethan? Pospolicie. Wydajesz się kimś o bogatej wyobraźni, postaraj się!

Ja
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Korespondencja nr 17 QzgSDG8








Korespondencja nr 17 Empty


PisanieKorespondencja nr 17 Empty Re: Korespondencja nr 17  Korespondencja nr 17 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Korespondencja nr 17

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Korespondencja nr 17 QCuY7ok :: 
akcesoria postaci
 :: 
poczta
 :: 
Tajna korespondencja
-