Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Miodowe Królestwo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 13 z 17 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next
AutorWiadomość


Rose Stuner
avatar

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Galeony : -16
  Liczba postów : 974
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPią Cze 11 2010, 22:56;

First topic message reminder :


Miodowe Królestwo

Jest to najbardziej oblegany przez uczniów sklep w Hogsmeade. Cały to obszerne i przytulne pomieszczenie jest bardzo kolorowe i pełne regałów wypchanych po brzegi niezwykłymi i bardzo smakowitymi słodyczami. Mając taki wybór zawsze trudno zdecydować się co najlepiej kupić. A można tu dostać Gumy do żucia Drooblesa, Lodowe myszy, Czekoladowe żaby, Cukrowe pióra, Fasolki Wszystkich Smaków Bertiego Botta i wiele innych pysznych słodyczy.

Likworowa pałeczka
Lizaki o wszelakich smakach
Balonowa guma Drooblego
Dyniowy pasztecik
Miętowa ropucha
Pieprzny diabełek
Blok orzechowy
Ślimak-gumiak
Cukrowa mysz
Czekoladowa żaba
Miodowe Toffi
Lodowa kulka umożliwiająca lewitację
Musy-świrusy
Kociołkowe pieguski
Paczka fasolek Bertiego Botta
Cukrowe pióro
Kwachy
Kanarkowe kremówki
Eksplodujące cukierki
Słoik waniliowo-czekoladowych karaluchów


Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Deven Quayle
Deven Quayle

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : szukający, kapitan
Galeony : 2720
  Liczba postów : 778
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6697-deven-quayle#189490
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6700-pocztowki-z-innej-epoki#189533
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7227-deven-quayle
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyWto Gru 08 2015, 19:41;

Uśmiechał się, słuchając jej słowotoku. Z jakiegoś powodu miał wrażenie, że fakt posiadania rodzeństwa jest kolejną rzeczą, która ich do siebie zbliża, nawet jeśli Winnie była najstarszą siostrą, podczas gdy Deven był prawie najmłodszym bratem, a różnica wieku między bandą Quayle'ów była stosunkowo niewielka.
Joshua i Savannah... Bardzo kowbojskie imiona, pomyślał sobie Indianin, myśląc z rozbawieniem o sobie i swoich braciach, w których imionach uparcie powtarzała się litera "v". Joven, River, Deven, Travor. Słuchał jej z przyjemnością, widząc, że dziewczyna żywi bardzo ciepłe uczucia w stosunku do swojego rodzeństwa, zdecydowanie za małego, by móc być partnerem do rozmów, ale wystarczająco dużego, by móc uprzykrzyć życie. Kiedy teraz myślał o nieszczęsnym, spokojnym Jovenie, który musiał znosić ich trójkę, naprawdę się zastanawiał, jak to możliwe, że nie wisieli przez pół dnia pod sufitem, tak dla otrzeźwienia.
- Jakbym słyszał o mniejszej wersji Rivera... - mruknął Deven, kręcąc z rozbawieniem głową. - Joven był w... domu niebieskich krawatów, jak ich nazywasz, a River i ja w Gryffindorze... czyli czerwone krawaty - w jego tonie pobrzmiewało coś w rodzaju wątpliwości, jakby wcale nie był pewien, czy tiara przydziału dobrze zrobiła, przydzielając go do najbardziej energicznego z domów, ale pewnie miała jakiś swój zamysł. - Travor pewnie by trafił do Raveclawu, jak Joven, ale tego nigdy się nie dowiem - wzruszył ramionami, a po jego minie widać było, że nieszczególnie tego żałuje. Brakowało mu Jovena, Rivera zresztą też, ale gdyby miał mieć na głowie Travora... byliby siłą rzeczy skazani tylko na siebie, a to z całą pewnością nie pasowałoby Devenowi, który już jako tako się odnalazł w nowej sytuacji.
Uśmiechnął się, widząc, że dziewczynie przypadła do gustu wystawa Miodowego Królestwa. Już po chwili znaleźli się w środku, a Deven ze stoickim spokojem obserwował kręcącą się po sklepie Winnie, lekko zaróżowioną i tak uroczą, że czuł irracjonalną dumę, że to właśnie on jest jej towarzyszem.
- Obawiam się, że ich tutaj nie mają... hm, no wiesz, brytyjska duma i wieczne... spory z Ameryką - powiedział z pewnym wahaniem, patrząc dziewczynie w oczy, czując, że jego serce znów przyspiesza, mimo że rozmawiają o rzeczach kompletnie nieważnych. - Spróbuj miodowego toffi. Albo czekoladowych żab, tylko uważaj, żeby... żeby ci nie uciekły - mruknął cicho, jakby od niechcenia, wciąż na nią patrząc, urzeczony jej bliskością i zarumienionymi policzkami.
Powrót do góry Go down


Winnie Hensley
Winnie Hensley

Nauczyciel
Rok Nauki : II
Wiek : 26
Czystość Krwi : 90%
Dodatkowo : kapitan wygranej drużyny Q
Galeony : 410
  Liczba postów : 433
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11658-winona-hensley#311603
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11661-teksanska-masakra-sowa#311729
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11695-winona-hensley#312749
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Gru 10 2015, 23:22;


Z kolei Winnie powoli zaczynała myśleć, że posiadanie rodzeństwa odrobinę ich od siebie oddala. Kiedy zaczyna wspominać znowu o braciach, patrzy na niego lekko podejrzliwie. Nie może teraz pozbyć się wrażenia, że przyszła na randkę z całą indiańską rodziną. Aż nie jest pewna czy powinna dalej opowiadać o swoim młodszym rodzeństwie, bo ten jeszcze się rozochoci i zacznie dalej opowiadać o Jovenie, Riverze i Travorze. Winona jeszcze nigdy tak szybko nie znała większości imion osób z rodziny osoby, z którą jest na pierwszej randce.
- Jak myślisz gdzie ja bym trafiła? – pyta zainteresowana tymi całymi domami. – Na pewno nie jestem wystarczająco mądra do niebieskich– stwierdza szczerze i beztrosko, macha luzacko ręką. Po chwili marszczy z zastanowieniem brwi. – Wiem, że zieloni nie lubią mugoli. Też nie jestem ich fanką. U mnie w domu jest na to spory nacisk. Ale w życiu bym nie zamknęła wszystkich ludzi nienawidzących mugoli w jednym miejscu. Nie dziwne, że mieli tego całego Czarnego Pana, dziwne, że tak późno. Też bym zaczęła latać w ciemnej pelerynie i straszyć wszystkich, po siedmiu latach w ciemnej piwnicy z szemranymi typami – kontynuuje niepoważnie Winona, zanim jeszcze wchodzą do Miodowego Królestwa.
Hensley biega po całym miejscu i w końcu w jej koszyku jest wypełniony dosłownie wszystkiego po trochu. Najwyraźniej od dzisiaj będą dwoma, amerykańskimi grubasami. Idzie do kasy i czeka cierpliwie aż sprzedawczyni zapakuje jej wszystko do torebki. Nie przejmując się nią zupełnie, dalej zaczyna paplać do Devena.
- Od teraz masz zakaz mówienia o swoich braciach. Wiem o nich dosłownie wszystko, a o tobie prawie nic – zauważa, patrząc na indiańskiego towarzysza i lekko dźgając go w pierś. – A teraz chodźmy w jakieś fajne miejsce. Albo straszne. Nie jakieś trzy miotły. Coś super, gdzie usiądziemy i to zjemy – mówi pokazując pełną siatkę i idąc powoli w stronę wyjścia. Tym razem kiedy są na ulicy łapie go za rękę i czeka aż gdzieś ją poprowadzi.
Jej poprzednie problemy z utrzymaniem dobrego humoru w pewnym sensie były związane z ciężkim czarnomagicznym naszyjnikiem. Odkąd zaczął się rozwijać od czasu do czasu wysysał z niej dobrą energię i tworzył z niej jakąś niestabilną osobę. Oczywiście Winnie nie miała jeszcze o tym pojęcia. Tym bardziej Deven.

zt?
Powrót do góry Go down


Deven Quayle
Deven Quayle

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : szukający, kapitan
Galeony : 2720
  Liczba postów : 778
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6697-deven-quayle#189490
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6700-pocztowki-z-innej-epoki#189533
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7227-deven-quayle
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyWto Gru 15 2015, 21:36;

Uśmiechnął się do niej i przekrzywił lekko głowę, przez co koraliki wplecione w jego włosy zagrzechotały wesoło.
- Myślę, że byłabyś w Gryffindorze - powiedział po prostu, nie uzasadniając tego w żaden sposób. Była zbyt żywiołowa na jakikolwiek inny dom, ale nie znał jej wystarczająco dobrze, by móc jej wyjaśnić, dlaczego widziałby ją w Domu Lwa. Cóż, na pewno byłoby fajnie, bo w końcu mieliby ten sam pokój wspólny! Pokręcił tylko głową na wzmiankę o Ślizgonach i Voldemorcie. Nie był pewien, czy żartowanie z tego było najwłaściwsze, ale nie podzielił się swoimi wątpliwościami. Wiedział, że to wspomnienie jest wciąż żywe w pamięci Brytyjczyków, że wielu ich hogwarckich kolegów straciło członków rodziny za czasów Czarnego Pana i... no po prostu wolał tego nie tykać, czując, że jest to rana, która jeszcze przez długi czas się nie zabliźni.
Deven stał sobie na uboczy, pozwalając Winnie robić zakupy. Chciał zapłacić, ale dziewczyna zorganizowała wszystko tak szybko, że nawet nie miał okazji. No cóż, zrobi to następnym razem, chociaż gdy patrzył na rozmiary torby ze słodyczami, czuł pewną ulgę, że to nie on za to płaci, bo pewnie przez najbliższy miesiąc musiałby bardzo, ale to bardzo zaciskać pasa, żeby jakoś przeżyć. Trafiła mu się luksusowa dziewczyna, chwała Merlinowi, że zamożna i przyzwyczajona do płacenia za własne zachcianki.
Spojrzał na nią speszony, a jego uśmiech gwałtownie przybladł. Cholera. Zdawał sobie sprawę, że jest beznadziejnie niezręczny, a kiedy się denerwuje zaczyna gadać od rzeczy. Naprawdę nie rozumiał, dlaczego cały czas gadał o swoich braciach. River chyba umarłby ze śmiechu, widząc jak jego młodszy brat zarzyna randkę. Indianin umknął spojrzeniem w bok i skinął głową, zły na siebie tak bardzo, że miał ochotę zostawić Winnie na chwilę i wyżyć się na jakimś przedmiocie czy Bogu ducha winnym drzewie. Starczyło mu jednak opanowania, by tylko zacisnąć pięści schowane w kieszeniach i zagryźć usta.
- To powiedz mi, co chciałabyś wiedzieć - powiedział z trudem kryjąc zdenerwowanie. Nie miał pomysłu, gdzie mógłby ją zabrać, aż w końcu odrobinę się rozchmurzył, zwłaszcza że poczuł jej drobną dłoń w swojej dłoni. Jego serce łomotało głośno, ale starał się nie zwracać na to uwagi. - Okej, pokażę ci coś fajnego - obiecał, ciągnąc ją w sobie tylko znanym kierunku. Szybko wyszli z Hogsmeade i ruszyli nierówną, bitą drogą smagani podmuchami wiatru.

z/t x 2 (zaczniesz tu?)
Powrót do góry Go down


Katja Beelund
Katja Beelund

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 152
  Liczba postów : 83
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12296-katja-beelund?highlight=Katja
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12312-sowka-katji#328160
http://czarodzieje.my-rpg.com/t12311-katja-beelund
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyWto Mar 01 2016, 23:05;

Powlokła się do sklepu, ale gdy znalazła się już w środka od razu była bardziej zadowolona. Podeszła do półki i wzięła Balonówkę Drooblego i Cukrowe Pióro, szybko zapłaciła i wyszła.
Powrót do góry Go down


Summer Richardson
Summer Richardson

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 55
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.org/t13641-summer-richardson
http://czarodzieje.org/t13644-poczta-summer#363009
http://czarodzieje.org/t13642-summer-richardson#363006
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Lis 17 2016, 14:17;

Weekend!

Robiło się coraz chłodniej. Wiatr poruszał gałęziami i uderzał o szyby raz, za razem, jakby chciał wedrzeć się do środka dormitorium. Summer oglądała tą scenerie z powagą, a jednocześnie widocznym zaciekawieniem, jakby czegoś, albo kogoś oczekiwała. Uśmiechnęła się do siebie, sugerując wszystkim na około, że poznała już wszystkie sekrety Hogwartu. Taki uśmiech pojawiał się tylko w jednej sytuacji, kiedy miała zamiar coś zrobić - czyli wpadła na genialny pomysł, który bez chwili zastanowienia miała zaraz zrealizować. Podeszła podekscytowana do kufra i wyjęła z niego czarną kurtkę z futrzakiem przy kapturze. Założyła ją na bluzę tunikę, również o tej samej barwie, ale za to z dużymi, białymi cyframi "84". Cokolwiek to oznaczało nie miało znaczenia, ważne że lubiła to ubranie. Pomimo chłodu, który otoczył jej nogi zaraz, kiedy wyszła z zamku, miała na sobie czarne rajstopy i krótkie dżinsowe spodenki. Na nogach zaś spoczywały trampki w kwiaty. Ten strój nie był jednak najdziwniejszy w jej wyglądzie, a mianowicie najbardziej uwagę przyciągała twarz dziewczyny, która mieniła się różowym blaskiem - od brokatu, rzecz jasna. W końcu był weekend, a ona zamierzała zrobić sobie małą przyjemność. Ruszyła w stronę Hogsmeade. Droga nie sprawiała żadnych zmartwień Summer, więc zaraz znalazła się przy swoim ulubionym sklepem lecz zanim weszła do środka, przyglądała się słodyczą, które znajdowały się za szybą.
- Mniam... - Otworzyła czym prędzej drzwi i zamknęła za sobą, a wiatr przestał już wiać i straszyć chłodem, ale ona tego nie zauważyła. Myślami błądziła po półkach, pełnych magicznych słodyczy.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Summer Richardson
Summer Richardson

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 55
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.org/t13641-summer-richardson
http://czarodzieje.org/t13644-poczta-summer#363009
http://czarodzieje.org/t13642-summer-richardson#363006
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPon Lis 28 2016, 22:12;

Miodowe Królestwo to najfajniejszy sklep w całym Hogsmeade. Barwne, przytulne pomieszczenie, pełne bajecznych słodkości, aż próchnica robi się na samą myśl o zjedzeniu tego wszystkiego. Summer zawsze miała słabość do takich kolorowych rzeczy. Musy-świrusy, miodowe toffi, czekoladowe żaby... Czekoladowe żaby! O! Zawsze jej się podobały bo miały w sobie niespodziankę w postaci kart słynnych czarodziei. No, ale żaby musiały poczekać, pewnie, jakby je otworzyła to by wszystkie uciekły, słysząc te przekleństwa po hiszpańsku, które zaczęły dobiegać od pewnej dziewczyny. Oczywiście, Richardson nie miała zielonego pojęcia, co ona powiedziała, ale można ostatecznie było się domyślić. Ciekawe, czy czekoladowe żaby rozumiały po hiszpańsku? Gryffonka patrzyła zaskoczona na krukonke, podobnie, jak ciekawski szczeniak, przechylając głowę na prawą stronę. Zamrugała zdekoncentrowana, po czym obdarzyła Miramon szerokim uśmiechem.
- Przepraszam. - Wyciągnęła dłoń w stronę poszkodowanej. - Nie zauważyłam cię, tyle tu tego wszystkiego, że nie ogarnia się co się dzieje wkoło. - Obiegła spojrzeniem cały sklep, pokazując w ten sposób o co jej chodzi.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Summer Richardson
Summer Richardson

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 55
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.org/t13641-summer-richardson
http://czarodzieje.org/t13644-poczta-summer#363009
http://czarodzieje.org/t13642-summer-richardson#363006
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyWto Lis 29 2016, 21:13;

Summer też było ciężko ogarnąć. Wpatrywała się w nowo poznaną dziewczynę, jak zaczarowana. Jej zwyczajne, niebieskie oczy lśniły radosnym blaskiem. Wiecie taki charakterystyczny błysk w oku. Chwyciła dłoń krukonki, która najwyraźniej wyraziła zgodę na przyjęcie pomocy od Richardson, co bardzo ją ucieszyło.
- Daj spokój. Tutaj nie da się patrzeć przed siebie, za siebie, a tym bardziej nie łazić, jak łamaga. Tu wszyscy tak chodzą. Każdy o każdego się potyka, kiedy chce dostać coś słodkiego. - Zaśmiała się i wskazała na jakiegoś chłopca, który położył się niemal na podłodze i szukał pieniędzy, które wypadły mu z rąk i poleciały pod regał z kolorowymi słodyczami. Oj chyba nie sięgnie. Gryffonka pamiętała, jak była w pierwszej klasie i nie raz monety wypadły jej z dłoni wędrując pod kolorowe szafki. Zazwyczaj wpadała na kogoś i tak to się kończyło, a że była jeszcze nie doświadczona i nie wiedziała, że forsę najlepiej trzymać w kieszeni, a nie w rękach, jak pięciolatka.
- Reina. Fajne imię! Wcześniej mówiłaś coś w jakimś języku... Nie jesteś z Anglii? - Do Hogwartu chodziło wiele osób z przeróżnych krajów, dlatego ta szkoła była przez to jeszcze fajniejsza. Zresztą Summer nie zamierzała siedzieć cicho. Lubiła sobie porozmawiać, zwłaszcza w dobrym towarzystwie.
Na powitalne całusy Richardson rozpromieniła się jeszcze bardziej.
- Czekolada! Jestem za! - Propozycja Dulce była pyszna, więc od razu ujęła młodą gryffonke.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Summer Richardson
Summer Richardson

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 55
  Liczba postów : 28
http://czarodzieje.org/t13641-summer-richardson
http://czarodzieje.org/t13644-poczta-summer#363009
http://czarodzieje.org/t13642-summer-richardson#363006
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPon Gru 05 2016, 12:33;

Summer już była taka. Taka radosna, nieokrzesana, wręcz rozgadana głównie lubiła zadawać dużo pytań. Dzięki temu dowiadywała się wiele ciekawych rzeczy. Mogłoby się wydawać, że nie jest typem obserwatora, jednakże słuchała każdego wypowiedzianego słowa przez Miramon z przejęciem i nie małą ciekawością. Zwłaszcza, gdy usłyszała o innej szkole magii. Szczerze to nie słyszała o Calpiatto. Oczywiście zdawała sobie sprawę, że muszą być inne szkoły magii na świecie, ale nie wiedziała zbytnio o nich wiele. Znała tylko Hogwart i to bardzo dobrze. W końcu uczyła się tu już piąty rok.
Zresztą Dulce przyleciała tu z Hiszpanii. Niesamowite! Richardson zawsze chciała podróżować. Zwiedzić cały świat. Miała szczęście, że trafiła na krukonke. Mogłaby się jej zapytać, jak tam jest.
- Ekstra! - W oczach gryffonki znowu pojawił się ten charakterystyczny błysk podekscytowania. - Jak tam jest w Hiszpanii? A ta szkoła Calp...iatto... - Starała się wymówić nowe co usłyszane słowo. - Jest podobna do Hogwartu? Czy jest inna na maksa? - Zapytała o to z tak wielkim entuzjazmem, jakby rozmawiała z cywilizacją pozaziemską.
Usiadła obok dziewczyny, kiedy ta zajęła pierwsza miejsce. Nie zdążyła jeszcze dać odpowiedzieć na swoje pytania Miramon i już po chwili z jej ust popłynęły kolejne słowa.
- To co zamawiamy? Czekolada? - Uśmiechnęła się, a raczej wyszczerzyła swoje białe zęby.
- Dzięki. Również dobrze mówisz po angielsku, będąc z całkiem innego świata. - Zaśmiała się i zaczęła bawić się blond kosmykiem włosów, który niesfornie dotykał jej policzka.
- Opowiadaj. - Zamilkła, po czym przedstawiła się. - Summer. Mam na imię Summer. - Znowu ten uśmiech.
Powrót do góry Go down
The author of this message was banned from the forum - See the message


Siri Parker
Siri Parker

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 53
  Liczba postów : 53
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13963-siri-parker
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14042-siri-parker#371299
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14041-siri-parker#371296
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptySro Lut 08 2017, 20:51;

Kilka chwil wolnego postanowiła przeznaczyć na wypad do najlepszego jej zdaniem miejsca. Miodowe Królestwo było spełnieniem marzeń wszystkich łakomczuchów. Do takich zaliczała się Siri i gdyby nie sport z pewnością wyglądałaby jak mały pączek.
Czekoladowa żaba z pewnością się teraz do niej uśmiechała.
Wyglądała bardzo apetycznie, ale zawsze do czasu.

Póki co Gryfonka przechadzała się wolno po sklepie oglądając towar i kalkulując. Miała nieco czasu, by zapoznać się z asortymentem, czekała na Willa.
Obiecał jej coś pysznego, coś czego jeszcze nie jadła. Sama myśl napawała ją ekscytacją i ciekawością. Zastanawiała się co to takiego, w sumie...nie spórbowała wszystkiego co Królestwo oferuje. Swoją drogą, mieli tego tyle, że nie w sposób zliczyć, ani pewnie zobaczyć. Ciekawe co mają za ladą?
Powrót do góry Go down


William Arveen
William Arveen

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 56
  Liczba postów : 84
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11562-william-arveen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11573-poczta-arveen-a
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11574-william-arveen
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Lut 09 2017, 23:26;

Pewnego razu obiecał kupić Siri coś specjalnego. Udzieliła mu kilku korepetycji z ONMS więc rekompensata była wymagana. Dał dziewczynie wolną rękę kiedy mają się spotkać i czekał. List informujący, że ta wiekopomna chwila nastała wywołała u Williama uśmieszek. Bardzo dobrze się wszystko złożyło, miał sprawę do gryfonki i zaczarowana słodkościami raczej nie będzie skora mu odmówić. Ubrał się ładnie by dodatkowo być wzrokowo pociągający i ruszył do wioski przedzierając się przez zaspy śniegu. Kiedy dotarł na miejsce podskoczył dwa razy i tupnął butami parę razy by zrzucić z siebie śnieg i wszedł do środka. Jak się spodziewał Siri była już wewnątrz i przyglądała się słodyczom. Podszedł do niej cicho, niemal się skradając.
-Bu.-szepnął dziewczynie do ucha i szybko cofnął głowę gdyby przestraszona zamierzała go trzepnąć w głowę. Wyszczerzył zęby w uśmiechu i w tym samym momencie jeszcze dorzucił:
-Jak tam, wybrałaś sobie już coś?
Powrót do góry Go down


Siri Parker
Siri Parker

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 53
  Liczba postów : 53
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13963-siri-parker
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14042-siri-parker#371299
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14041-siri-parker#371296
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPon Lut 13 2017, 04:19;

Pochłonięta rozmyślaniem o tym, która ze słodkości jest tak wyjątkowa nie liczyła czasu, ba nawet nie zerkała na zegarek. Pojawienie sie Willa tak szybko było nieoczekiwane. Usłyszawszy szept w uchu zamarła, dostała dreszczy, by zaraz sie szeroko uśmiechnąć i odwrócić energicznie, sprawdzić źródło tego i tak znajomego głosu.
- Wiiiiill, prawie zmieniłeś sie w głos mojego sumienia. - Klepnela go w ramie i zaraz przytuliła na powitanie. Czyżby głos jej sumienia brzmiał jak stojący właśnie przed nią Puchon? Bynajmniej.
- Jeszczenie, mam dosłownie oczopląs od tej ilości, ale do sklepu trafiło świeżutkie ciacho i teraz juz zupełnie nie wiem. - Mrugnęła okiem do niego. - Dobrze wyglądasz drogi Willu. - Uśmiechała sie szeroko, od ostatniej korepetycji troszkę minęło. Chociaz ten niewiele sie zmienił, nadal przystojny i zabawny odwracał wzrok wielu dziewczyn od witryn, ząb którymi piętrzyły sie słodkości.
Powrót do góry Go down


William Arveen
William Arveen

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 56
  Liczba postów : 84
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11562-william-arveen
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11573-poczta-arveen-a
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11574-william-arveen
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Lut 16 2017, 00:28;

Spodziewał się, że dziewczyna wrzaśnie przerażona, ale ta ewidentnie potwierdzała przynależność do Gryffindoru. Odwróciła się szybko niczym pantera, przywaliła mu i obdarzyła niedźwiedzim uściskiem. Nie spodziewał się takiego powitania, było bardzo przyjemne i na pograniczu przyjaźni i czegoś więcej. Znał Siri przelotnie i nie wiedział czy wita tak każdego więc nie wysuwał jakichś wniosków. Zaśmiał się jedynie i też ją przytulił.
-Czyżby Twoje sumienie Cie straszyło na powitanie? Czyli mam Ci pomóc, tak? No dobrze, zobaczmy.-zaczął się rozglądać po słodkościach i zastanawiać co by mogło podpaść gryfonce. Minęła chwila zanim dotarł do niego jej komentarz. Zakrztusił się aż śliną i zaczął kaszleć. Łzy napłynęły mu do oczy i wyglądał komicznie. Jeszcze ten wykrzywiony wyraz twarzy...normalnie uciekł z kabaretu.
-Dz-dziękuje Siri, Ty również ładnie wyglądasz. Wiem, że jestem łakomym kąskiem, ale mnie nie da się kupić.- zażartował z sytuacji i wrócił do przeglądania. Dwa nieco zbyt spouchwalające momenty w ciągu 5 minut...ciekawe.
Powrót do góry Go down


Siri Parker
Siri Parker

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 53
  Liczba postów : 53
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13963-siri-parker
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14042-siri-parker#371299
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14041-siri-parker#371296
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Lut 16 2017, 05:31;

Być może jej entuzjazm na widok Puchona był nieco zbyt wyrazisty, mimo to lubiła go w pewien magiczny sposób i tym bardziej lubiła jego towarzystwo. To, że dokarmiał ją słodkościami było urocze, żadne z jej znajomych i przyjaciół tak dobrze nie wyczuło jej smaku jak Will. Sytuacja jaką stworzyła przed momentem wywołała na jej buzi lekkie rumieńce co wyraziście odczuła i mimowolnie gładziła policzki chłodniejszą stroną dłoni.
- Sumienie zawsze mnie straszy, kiedy jestem w pobliżu samych słodkości. - Zaśmiała się wychodząc z uścisku i puściła mu oczko, by za chwilę energicznie pokiwać głową na pytanie o pomoc. Oj juz on sie znał dobrze, a Parker polegała na nim w tej kwestii wyboru.
Kiedy zaczął sie krztusić przejęta poklepała go po plecach, czyżby jej słowa go zaskoczyły? Mówiła prawdę przecież.
Znów się zaśmiała widząc jego minę, z pewnością zostałaby jego fanką, gdyby tylko wystawiał jakieś komedie na scenie. Jego mimika była do tego wręcz stworzona.
- Ito właśnie w Tobie lubię, dziękuje. - Tymi słowami zakończyła swój popis urokliwego śmiechu, by nachylić sie tuż obok niego. Patrząc w tę samą stronę co on próbowała odgadnąć co jej wybierze.
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyCzw Kwi 20 2017, 03:59;

Wszedł do Miodowego Królestwa, lecz w przeciwieństwie to większości ludzi i klientów on nie wszedł przez drzwi wejściowe lecz wyszedł za ścianki, która ledwo widocznie się uchyliła, po czym postać w płaszczu z głębokim kapturem z niej wyszła. Zamknęła szybko i wtopiła się w tłum klientów. I kiedy się wtopił zdjął kaptur i zajął się normalnymi zakupami jak każdy tam zebrany. Lecz w zasadzie mógł mieć to za darmo bo wystarczyło pójść po to do odpowiedniego miejsca w zamku.
Zakupił kilka łakoci po czym opuścił Miodowe Królestwo na powrót naciągając kaptur na głowę.
z/t
Powrót do góry Go down


Alexis Shercliffe
Alexis Shercliffe

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.75 m
Galeony : 114
  Liczba postów : 84
https://www.czarodzieje.org/t15779-alexis-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t15781-poczta-alexis
https://www.czarodzieje.org/t15778-alexis-shercliffe
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPią Mar 02 2018, 21:37;

Jak na ironie długo szykowała się do wyjścia. Miała spotkać się z Warrenem Samuelem Wilsonem, czyli tak zwanym Sammym inaczej najlepszym puchonem, jakiego znała. Głównie dlatego, że była w nim zabujana. Przyznaj się Alex! Strasznie się bała tego spotkania, bo ostatnio specjalnie unikała tras, którymi chodził Warren, czy ciągle zbywała jakiekolwiek prośby o spotkanie wymówkami typowymi dla ucznia Hogwartu. Coś w stylu, że dużo nauki. Prawda taka, że Lexi mało się uczyła. Dobra, żeby zdać do klasy musiała jednak przysiąść przy podręcznikach. Nie miała takiego drygu do gromadzenia wiedzy jak Blase.
Nic nie mogło popsuć dzisiejszego dnia! Oprócz tego, że wyjdzie na kompletną idiotkę. Przez to uczucie do puchona, czuła się głupio, a nie potrafiła mu o tym powiedzieć. Bała się, że chłopak zacznie ją unikać, że ich doskonała relacja się zepsuje. Właściwie już się psuła i to przez Alexis Shercliffe. Westchnęła, przeglądając się w lusterku, kiedy w okno uderzyła sowa. Wpuściła ją do pokoju i zaraz zaczęła głaskać. Znała tego puchacza. Należał do matki. Wzięła list i zaczęła czytać. Niespodziewanie jej mina uległa całkowitej zmianie. Strach przed tym, co czuła do Wilsona zniknął, a pojawił się ten, którego obawiała się najbardziej. Mama kazała przygotować się na najgorsze. Tato został zaatakowany przez nundu, nie wiadomo czy przeżyje. Łzy pojawiły się w jej oczach. Nie mogła stracić ukochanego tatusia. To z nim spędzała więcej czasu, to do niego była przywiązana, a teraz on... On umierał. Nie wiadomo było czy odzyska przytomność.
Miała ochotę odwołać spotkanie z Sammym, ale nie chciała, żeby puchonowi było przykro, w końcu unikała go przez własną głupotę, a właściwie strach. Uśmiechnęła się do siebie. Schowała list pod poduszkę, obiecując sobie, że po spotkaniu z chłopakiem odpisze mamie. Musiała być silna.
Pojawiła się przed sklepem "Miodowe Królestwo". Czekała na Warrena, ale doskonale widać było, że coś ją niepokoi. Na jej twarzy nie można było dostrzec tego uśmiechu, co zwykle. Zamyśliła się i nawet kiedy ktoś ją trącił przechodząc obok, nie zareagowała w żaden sposób.
Powrót do góry Go down


Warren Samuel Wilson
Warren Samuel Wilson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 428
  Liczba postów : 251
https://www.czarodzieje.org/t14615-warren-samuel-wilson
https://www.czarodzieje.org/t14618-poczta-sama
https://www.czarodzieje.org/t14617-kuferek-sammy-ego
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPią Mar 09 2018, 20:50;

Myśl na dziś... bądź szczęśliwy. Tak po prostu, bez żadnego powodu rozpierała mnie dziś radość. Ach... no tak był powód, w końcu Alex wyraziła łaskawą zgodę na spotkanie ze mną i to jeszcze gdzie? W najlepszym miejscu jakie mógłbym sobie wymarzyć, a w którym dawno nie byłem. Miodowe Królestooo, nadchodzę. Już kiedy dostałem list od mojej kochanej przyjaciółki ślinka zaczęła mi cieknąć.
Gdy w końcu dotarłem na miejsce wypatrzyłem od razu Alex pod sklepem, ale była jakaś nieobecna... no tak, przecież to Sherclife, u niej to normalne.
-Siemasz psiapsiułooo- powiedziałem wesoło, szturchając ją radośnie w ramie.
Powrót do góry Go down


Alexis Shercliffe
Alexis Shercliffe

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.75 m
Galeony : 114
  Liczba postów : 84
https://www.czarodzieje.org/t15779-alexis-shercliffe
https://www.czarodzieje.org/t15781-poczta-alexis
https://www.czarodzieje.org/t15778-alexis-shercliffe
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyNie Mar 11 2018, 19:02;

Wpatrywała się w swoje ciepłe buty, zagryzając nerwowo wargi. Wiedziała, że trudno jest jej ukryć uczucia, a szczególnie emocje. Była jak otwarta księga, którą każdy czyta i zadaje pytania, a ona nie lubiła pytań, szczególnie takich na które nie potrafiła odpowiedzieć lub odpowiadając, zalałaby się łzami. Uważała to za słabe, a musiała być silna. Zwłaszcza teraz.
- Hej, Sammy. - Odpowiedziała gryffonka, trochę mniej entuzjastycznie niż miała to w zwyczaju. Odetchnęła, jednak z ulgą, że z ust puchona nie padły żadne ciężkie pytanie na przykład o jej samopoczucie.
- To jak gotowy na robale? - Oddała szturchnięcie, które zaserwował jej Wilson. Waniliowo-czekoladowe karaluchy, nadchodzimy!
Powrót do góry Go down


Warren Samuel Wilson
Warren Samuel Wilson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Galeony : 428
  Liczba postów : 251
https://www.czarodzieje.org/t14615-warren-samuel-wilson
https://www.czarodzieje.org/t14618-poczta-sama
https://www.czarodzieje.org/t14617-kuferek-sammy-ego
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyPon Mar 19 2018, 10:13;

Czy ktoś powiedział robale? Chyba na całym świecie nie ma drugiego takiego miejsca jak Miodowe królestwo, w którym Sammy mógłby przesiadywać godzinami i gapić się w rozmaite słodkiego pyszności. Nie ma chyba również drugiego takiego puchona, który wielbił jedzenie ponad wszystko.
-A czy ja kiedykolwiek byłem nie gotowy na jedzeniee?!- entuzjastycznie krzyknąłem w stronę mojej kochanej psiapsiuły, elegancko otwierając jej drzwi do raju. -Robale strzeżcie się, nadchodzimyyy! - dodałem wchodząc do czekoladowego nieba.
-Dzień dobry- grzecznie powiedziałem w stronę obsługi sklepu i zwróciłem się w stronę Alex - To na co masz dzisiaj ochotę? Ja stawiam, wczoraj przyszła zapomoga od Ministerstwa.
Powrót do góry Go down


Bianca Zakrzewski
Bianca Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 174cm
C. szczególne : veela vibe || zniszczone terpentyną dłonie umazane farbami
Dodatkowo : ćwierć wila
Galeony : 1327
  Liczba postów : 713
https://www.czarodzieje.org/t14411-bianca-zakrzewski?nid=3#381696
https://www.czarodzieje.org/t14416-bianca#381732
https://www.czarodzieje.org/t14414-bianca-zakrzewski
https://www.czarodzieje.org/t18447-bianca-zakrzewski-dziennik
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptySob Lip 07 2018, 20:00;

Bianca cieszyła się, że ten rok szkolny się już skończył. Była nawet zdumiona, że udało jej się skończyć z tak wysokimi ocenami. Sporo chorowała pod koniec roku, a przecież właśnie wtedy nauczyciele postanawiają zadać najwięcej prac. Dlatego kiedy tylko trzymała wyniki egzaminów myślała, że przez tydzień nie da rady pozbierać swojej szczeki z ziemi, bo nie miała żadnej oceny poniżej PO. Co było, mówiąc całkiem szczerze, zupełnie nieprawdopodobne. Wyjechała nawet na trochę do Paryża zaraz potem jak dostała ofertę kursu u jednego z lepszych czarodziejskich malarzy, a mimo to poszło jej tak dobrze. Zawsze myślała, że szczęście jest czymś czego definicji nawet nie zna, a tutaj spotkało ją takie zaskoczenie. Oczywiście skakała cała w skowronkach, nie przejmując się tym, że zdawała zaledwie pięć przedmiotów. Jasne, ktoś mógł powiedzieć, że miał trudniej, bo wziął na siebie osiem czy nawet więcej przedmiotów. Ona jednak nie czuła się na siłach i nie zamierzała płacić powtarzaniem klasy, bo wzięła coś co jej nie podchodziło. A przecież mogło się tak zdarzyć. Nie była Lysandrem, który od zawsze, zdaje się we wszystkim był najlepszy. Miała kilka przedmiotów, które naprawdę lubiła i bardzo żałowała, że nie było egzaminów z DA, ale już nie chciała narzekać. Najbardziej dumna była z Zaklęć. Fakt faktem wzięła sobie je za punkt honoru w tym roku, a ocena tylko powiedziała jej, że naprawdę się poprawiła.
Nie mogła już się doczekać wakacji. Co roku było coś organizowane, więc rzecz jasna bardzo szybko się nań zapisała. Miała wrażenie, że Fatum jej sprzyja tak jak jeszcze nigdy, więc liczyła, że wspomnienia z tego roku zostaną z nią na dłużej. Chociaż na poprzednie lata również nie narzekała.
Postanowiła udać się do Miodowego Królestwa. Bianca przepadała za słodyczami, mimo że jej sylwetka nijak na to wskazywała. Nie wiedziała czy to sprawka tak szybkiej przemiany materii, czy geny wili sprawiały, że mogła zjeść porcję jak dla rosłego mężczyzny, a jej płaski brzuch pozostanie niezmieniony. Nie żeby jej to przeszkadzało, ale często nachodziły ją podobne myśli, jaka by była gdyby nie miała w sobie krwi wili. Oczywiście to były tylko zupełnie bezsensowne domysły. „Nie byłabym sobą gdybym była inna” i tym podobne. Dlatego też skupiła się już na asortymencie sklepu, a oczy świeciły jej się jak u pięciolatki, która dostała lizaka. Ten wzrok można było spotkać u Zakrzewski w trzech sytuacjach: kiedy widziała słodycze, psy lub malowała, oddając temu całe swoje serce.
Powrót do góry Go down


Leonardo O. Vin-Eurico
Leonardo O. Vin-Eurico

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : Ok. 222cm
C. szczególne : Wzrost; blizny na udzie i łopatce; umięśniony
Dodatkowo : animag (grizzly)
Galeony : 4467
  Liczba postów : 2204
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13793-leonardo-ovidio-vin-eurico#365517
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13807-love-letters#365644
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13804-leonardo-ovidio-vin-eurico#365640
https://www.czarodzieje.org/t18322-leonardo-o-vin-eurico-dzienni
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptySob Lip 07 2018, 20:30;

Leonardo nie cieszył się, że ten rok szkolny już się skończył. A przynajmniej nie tak, jak zazwyczaj. Kochał wakacje i spełnieniem marzeń było dla niego trochę dni wolnego, które mógł spędzić w cieplutkim Meksyku... ze znajomymi... z rodziną... albo gdzieś w jakichś tropikach! Zawsze był bardzo wyjazdowy i nawet jeśli zabierał się na wycieczki szkolne, to potem notorycznie wybywał, żeby nie zaniedbać hobby lub bliskich mu osób. Tym razem nie skakał aż tak entuzjastycznie i wcale nie chodziło o świadectwo. Merlinie, oceny miał - jak na siebie, ale i ogólnie - fenomenalne. Nie spodziewał się, że uda mu się tak ładnie ze wszystkiego wyciągnąć. Nie martwił się o Opiekę Nad Magicznymi Stworzeniami, czy też Transmutację... ale skoro poradził sobie ze wszystkim innym, to nie miał co narzekać. Aż śmiesznie to wyglądało, biorąc pod uwagę fakt, że w zeszłym roku nie zaliczył trzech przedmiotów i żałośnie, bardzo żałośnie, poprawiał klasę.
Wiedział, że będzie tęsknić za Hogwartem i za wszystkimi znajomymi, którzy zajęci będą nauką. Wydawało mu się, że więcej ma młodszych kolegów i koleżanek, co tylko jeszcze bardziej go dobijało. Czuł się cholernie samotny... i drażniło go to, że jakby z nikim nie rozmawiał. Leo miał wrażenie, że ludzie nie chcieli poruszać tematu jego odejścia z zamku i woleli to odwlekać. W końcu zobaczą się jeszcze na wakacjach, zatem pożegnanie nastąpi dopiero w sierpniu - chyba. Vin-Eurico nie był jeszcze pewny co chce robić i wmawiał sobie, że nie zostawi wszystkiego na ostatnią chwilę, żeby nie zostać na lodzie.
Odwiedziny w Miodowym Królestwie miały być czymś na poprawę humoru; miał ochotę na coś dobrego, a w tym lokalu swego czasu pracował i przy okazji mógł uśmiechnąć się ładnie do ekspedientki. Wszedł do środka i od razu został powitany wesołym okrzykiem od dawnej znajomej. Miał już prosić o wielgachną porcję dyniowych pasztecików, gdy dostrzegł kolejną znajomą twarzyczkę - tak piękną, że w życiu by jej nie mógł przegapić czy pomylić.
- Bianca! - Uśmiechnął się promiennie i podszedł by uściskać Gryfonkę, pozwalając sobie na oderwanie jej od ziemi w tym niedźwiedzim wyrazie sympatii.
Powrót do góry Go down


Bianca Zakrzewski
Bianca Zakrzewski

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 174cm
C. szczególne : veela vibe || zniszczone terpentyną dłonie umazane farbami
Dodatkowo : ćwierć wila
Galeony : 1327
  Liczba postów : 713
https://www.czarodzieje.org/t14411-bianca-zakrzewski?nid=3#381696
https://www.czarodzieje.org/t14416-bianca#381732
https://www.czarodzieje.org/t14414-bianca-zakrzewski
https://www.czarodzieje.org/t18447-bianca-zakrzewski-dziennik
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyNie Lip 08 2018, 17:37;

Bianca była wpatrzona w słodycze na sklepowych półkach i nie mogła się zdecydować. Nigdy podejmowanie decyzji nie szło jej wybitnie łatwo, ale tutaj miała ochotę wykupić cały sklep, zupełnie nie przejmując się tym, że nie ma na to nawet środków. Zastanawiała się czy może jednak powinna tym razem wydać trochę więcej. Przecież skończyła kolejną klasę ze świetnymi wynikami i został jej już tylko rok nauki, a potem pewnie wyjedzie gdzieś w świat w poszukiwaniu dobrych zleceń na swoje prace. Była przekonana, że jej przyszłość to artystyczna strona czarodziejskiego świata. To nie ulegało żadnym wątpliwością. Tak samo pewne było to, że Lysander zostanie aurorem. Był świetny i się nadawał jak nikt inny, no może z wyjątkiem faktu, że nie przepadał za MM, ale Bianca była pewna, że i tak będzie jednym z lepszych.
Z drugiej strony ciągnęło ją do podróży. Cieszyła się na wakacje, ale miała nadzieję przez te dwa miesiące zwiedzić coś jeszcze, może nawet poświęcić kilka dni roku szkolnego. Większość jej życia była jedną wielką podróżą. Dzięki ojcu i mimo, że czasami miała dość wszelkich zmian, to teraz prowadząc statyczny tryb życia czuła, że potrzebuje czegoś nowego. Była do tego przyzwyczajona i niegdyś było to dla niej niemalże codziennością. Na pewno odwiedzi ojca tam gdzie akurat się znajdzie. Złapie jakiś świstoklik i spędzi z nim trochę czasu. Byli sobie bliscy, Bianca nie zamierzała poświęcać rodzinnych więzi, nie z ojcem, któremu zawdzięczała tak wiele. No i musiała tez odwiedzić swoje ukochane, najmłodsze rodzeństwo.
Z rozmyślań wyrwał ją dobrze znajomy głos, a zaraz potem jej nogi dyndały w powietrzu, kiedy ramiona Leo ją mocno objęły. Omal nie wypuściła dyniowych pasztecików, które trzymała w ręce. Dopiero teraz się zorientowała, że musiała wyglądać komicznie. Stała nad słodyczami pogrążona w rozmyślaniach o swoich planach, zupełnie jakby się modliła do tego jedzenie, albo błagała w myślach opatrzność, by pomogła jej wybrać. Chociaż nie odtrąciłaby akurat takiej pomocy.
Kiedy tylko chłopak postawił ja na ziemię, jej usta rozciągnęły się w szerokim uśmiechu, który rozpromienił całą jej twarz. Wiedziała kto ją tak sympatycznie przywitał już po ułamku sekundy. Gryfona nie dało się pomylić z kimkolwiek innym,
- Co cię tu sprowadza Leoś? – zapytała, cały czas się uśmiechając. Była szczęśliwa, że go tu spotkała. Ostatnio miała wrażenie, że jest zupełnie odcięta od świata. Fakt faktem przez ostatni czas była albo zajęta chorobą, albo wyjechała na kurs malarski, a potem musiała skończyć rok, więc poświęciła nauce sporo czasu. Nie żałowała jednak, teraz właśnie miała czas na nadrobienie tego czasu.
Powrót do góry Go down


Leonardo O. Vin-Eurico
Leonardo O. Vin-Eurico

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 28
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : Ok. 222cm
C. szczególne : Wzrost; blizny na udzie i łopatce; umięśniony
Dodatkowo : animag (grizzly)
Galeony : 4467
  Liczba postów : 2204
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13793-leonardo-ovidio-vin-eurico#365517
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13807-love-letters#365644
http://czarodzieje.forumpolish.com/t13804-leonardo-ovidio-vin-eurico#365640
https://www.czarodzieje.org/t18322-leonardo-o-vin-eurico-dzienni
Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8




Gracz




Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 EmptyNie Lip 15 2018, 23:04;

Leonardo zawsze ciągnęło do podróży. Zwyczajnie to lubił, pchany przyzwyczajeniami wpojonymi mu przez rodziców. Vin i Euricowie zawsze chętnie wyruszali w drogę, ciekawi świata i chętni do zdobywania wiedzy w ten bardziej praktyczny sposób. Bądź co bądź, chłopak przywędrował na Wyspy Brytyjskie właśnie dlatego, że jego rodzice akurat tam stacjonowali. Był to też kolejny powód, dla którego Gryfon upierał się przy myśli, że sam również pracować będzie w trasie. Niby konkretnych pomysłów mu brakowało (albo raczej było ich za dużo), a ciągle zmieniał zdanie... ale, cholera, z podróży zrezygnować nie potrafił.
Ucieszył się na widok Bianci. Ostatnio ciągle chorowała i zupełnie nie mieli czasu ze sobą nawet chwilę porozmawiać; część winy leżała też po stronie chłopaka, bo zajmował się ocenami, jak gdyby od nich zależało jego życie. Niby trochę tak było, ale no... Teraz, w tym jednym przypadkowym spotkaniu w Miodowym Królestwie, doszedł do wniosku, że mają szansę nadrobić zaległości i przyjemnie spędzić czas.
- A, czuję potrzebę zapchania się słodyczami - przyznał z rozbawieniem, a następnie gestem pokazał przyjaciółce, żeby chwilę zaczekała. Zaopatrzył się w wielką torbę dyniowych pasztecików i niewiele mniejszą kociołkowych piegusków; potem zaprowadził ćwierćwilę do jakiegoś stolika w kącie, gdzie mogli przysiąść i ponapawać się rozkosznym smakiem słodkości. - Odwiedzam stare śmieci, że tak powiem. Dawno mnie w Miodowym nie było - a kiedyś to ja im wszystkie zapasy roznosiłem! Ale opowiadaj co u ciebie, jak się czujesz? - W końcu bardziej liczyło się zdrowie Zakrzewski, niżeli rozterki Leosia; czy te o pracy, miejscu zamieszkania, czy sercowe...
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Miodowe Królestwo - Page 14 QzgSDG8








Miodowe Królestwo - Page 14 Empty


PisanieMiodowe Królestwo - Page 14 Empty Re: Miodowe Królestwo  Miodowe Królestwo - Page 14 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Miodowe Królestwo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 13 z 17Strona 13 z 17 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Miodowe Królestwo - Page 14 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-