Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Ścieżki przed górą

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 1 z 2 1, 2  Next
AutorWiadomość


Dahlia E. Slater
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : -2
  Liczba postów : 524
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5106-dahlia-e-slater
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5108-sowka
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7187-dahlia-e-slater
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptyCzw 13 Cze 2013 - 0:01;

Ścieżki przed górą Mt+fuji
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32492
  Liczba postów : 102859
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Specjalny




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 12:24;

Start wycieczki!
Informacje o wycieczce wczasowicze mogli przeczytać już od dawna na pobliskiej tablicy informacyjnej. Jedni bez wahania postanowili dołączyć, inni choć przez chwilę musieli rozważać, czy to oby na pewno dobry pomysł. Wszakże dopisek, iż uczestniczyć mogą jedynie pełnoletni czarodzieje niewątpliwie wzbudzał konsternacje. Zapewne dyrektor Hogwartu ani myślał by organizować tego typu przygody dla swoich podopiecznych po ostatnich ciężkich wydarzeniach na balu. Jednakże ów wycieczka niewiele miała z nim wspólnego. Wyprawę na górę Fuji co roku organizowali mężczyźni mieszkający w Sakurze i co roku nie brakowało wśród przyjezdnych chętnych by dołączyć do tej wyprawy.  To czy drugi raz zdecydowaliby się na takie przeżycia zazwyczaj pozostawało już kwestią dyskusyjną!
Wczesnym popołudniem dwóch mężczyzn, byli to Japończycy o groźnych spojrzeniach, wielu bliznach i długich włosach zaplecionych w tradycyjne koki, oraz katanami przy pasie, czekało na zapisanych wycieczkowiczów. Obok nich stał rząd przeróżnych plecaków, jedne były czerwone, drugie zielone, a trzecie żółte. W wycieczkowej informacji było podane, by nikt z zapisanych nie brał ze sobą żadnych przedmiotów poza różdżką, gdyż każdy miał otrzymać niezbędne wyposażenie od organizatorów. Mężczyźni byli pochłonięci jakąś ostrą wymianą zdań w swym rodzimym języku i niespecjalnie zwracali uwagę na zbierający się przed nimi tłum. Wszakże cóż mają tracić na nich swe języki, odezwą się dopiero jak wszyscy się przed nimi uzbierają!

Prosimy o zbieranie się wycieczkowiczów!

______________________

Ścieżki przed górą Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Marceline Delacroix
Marceline Delacroix

Nauczyciel
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 244
  Liczba postów : 452
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5569-marceline-ava-delacroix
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5573-poczta-marceline
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7266-marceline-delacroix
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 12:38;

Marceline całkiem miło spędzała wakacje w Japonii. Mogła odpocząć po uwierzcie mi, ciężkich wakacjach ze swoją rodziną, całymi dniami przesiadywać z przyjaciółmi i robić wszystko to, na co miała ochotę. Informację o wycieczce przeczytała jakoś parę dni wcześniej i w gruncie rzeczy nie zastanawiała się długo nad tym, czy zapisać się na listę. W końcu miała iść z Madison i Teddrą, więc wrażenia zagwarantowane! Byleby tylko nie zaczęła się między nimi jakaś ostra wymiana zdań, bo to na pewno w niczym im nie pomoże. Choć nie powiem, przegadywania pomiędzy Richelieu a Manseley zawsze powodowały na twarzy Mar uśmiech, bo były po prostu... no zabawne. Rano wstała stosunkowo wcześnie, żeby to nie szykować się na ostatnią chwilę. Świeżo umyte i następnie wysuszone włosy zaplotła w luźny warkocz, a z szafy, w której znajdowały się wypakowane z jej walizki ubrania, wyciągnęła parę bluzek i spodni, nie umiejąc się na żadne zdecydować. Szorty chyba odpadają, bo to raczej nie jest odzież nadająca się na wyprawę w góry. Rurki chyba też. Wreszcie zdecydowała się na jeansowe rybaczki i miętową bluzkę z krótkim rękawem. Na nogi włożyła jakieś odpowiednie buty i wyrobiona o wiele wcześniej niż myślała, wyruszyła na miejsce zbiórki. Groźnie wyglądający Japończycy nie zrobili na niej dobrego wrażenie, ale co tam, wyglądali bardzo profesjonalnie! Zauważyła rząd plecaków i pomyślała, co mogą zawierać, bo jako uczestniczka dostała zakaz zabrania czegokolwiek poza różdżką, która bezpiecznie spoczywała gdzieś w jej kieszeni. To teraz tylko czekać na innych.
Powrót do góry Go down


Oliver Watson
Oliver Watson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 2728
  Liczba postów : 738
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5797-oliver-maximillian-watson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5804-interesy-i-inne-dziwne-rzeczy#167346
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7170-oliver-maximillian-watson#204318
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 12:44;

Oliver na pomysł, aby wyruszyć na wakacje, wpadł mniej więcej wtedy, kiedy zobaczył, że Sky snuje się po wiosce jak cień. Co trochę go przeraziło, bo w sumie huh, ale tego to się po niej nie spodziewał. On był właśnie w trakcie doprowadzania transakcji do końca, bo własnie przyjmował zaległe pieniądze i zamierzał je posłać do Londynu za czynsz zaległy od trzech miesięcy. Dobre jak i tyle zapłaci, bo dzięki temu może go nie eksmitują razem z siostrą i mnóstwem rzeczy, które tam zalegają. Nie mniej jednak pozdrawiamy bardzo serdecznie i zapraszamy do wspólnej zabawy. Najwyżej zamieszka w Hogwarcie. Nie zdawanie raz po raz, co by zatrzymać dach nad głową nie było takie złe, a wmawianie Gareth'owi, że naprawdę chciałby coś na to poradzić, ale nie może... No niestety. Watson udawać idiotę potrafi, a czasem i nie wymaga to jakiejś szczególnej gry aktorskiej, ale nie mówcie mu, że to powiedziałam.
Dokładnie dziś wypadał kolejny dzień sierpnia i wszyscy nadal wydawali się schlani, upaleni i w ogóle nie do kontaktu. Oliver jedynie rankiem musiał wziąć leki przeciwbólowe, bo głowa dawała mu się we znaki. Podobnie, jak kolano, z którym chyba powinien iść do lekarza. Zresztą to nie jest istotne. Przynajmniej nie teraz. Marzyło mu się chociaż trochę słońca i świeżego powietrza. A ponieważ mądry Oli słyszał, że w górach jest zimno to długo nie trzeba było go namawiać, by rzeczywiście ruszył na tą wycieczkę.
Wziął ze sobą pannę Quinley, która wyglądała jak stado wiszących nietoperzy. Huh. Cóż za komplement dla kobiety! Ale nie o tym w sumie. Naprawdę nie wiedział, co się dzieje, bo za bardzo nie orientował się w sercowych podbojach dziewczyny. Jasne, że wiedział, że w jej życiu kręcił się jakiś Krukon, ale jednak... Jednak miał tysiąc innych powodów dla których nigdy nie wchodził z nimi w bliższe relacje. Np. miał wrażenie, że wszędzie widzi Juno. To już chyba jakaś ostra fatamorgana. Dlatego, żeby uspokoić wzrok co nie raz zerkał na Ślizgonkę i zagadywał. Naprawdę starał się ją rozśmieszyć i w ogóle. Ale czy się dała? Widząc, że się za nim wlecze zamiast biec dziesięć metrów przed nim bez pytania o pozwolenie wziął ją na barana i poszedł dalej. Dziewczyna najpierw trochę protestowała, ale z Oliverem dziś dyskusji żadnych być nie miało.
Uśmiechnął się cwaniacko, kiedy doszli na miejsce dopiero wtedy pozwolił jej zejść z jego pleców. Przynajmniej nie byli ostatni. W sumie Sky brzydka nie była, więc może... Nie, Oliver, nie. Nie myśl o tym.
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 12:45;

Taka wycieczka, to dopiero było coś! Jak zwykle rządna wrażeń dziewczyna (marudząca, że będą łazić pod górę wiecznie i bez przerwy, ale co tam!) z samego rana wstała żeby się przygotować. Ubrała na siebie krótkie, wygodne spodenki oraz męską bluzkę w zielonym odcieniu – innymi słowem strój jak na co dzień. Różdżkę jak zwykle umieściła w swoim prześlicznym, starym tramposzku i wyszła w pokoju.
Kiedy dotarła na miejsce startu wycieczki rozejrzała się za kimś znajomym. Rozproszyło ją jednak głośne gadanie dość specyficznie (i à propos zajebiście!) wyglądających mężczyzn. Poczęła przysłuchiwać się wymianie zdań Japończyków. Niestety mówili tak szybko, że nawet dobrze znając ich język umykały jej niektóre słowa, co automatycznie przeszkadzało jej w zrozumieniu ogólnego sensu rozmowy.  Dlatego też postanowiła, że podejdzie do jednej z przyjezdnych z tym swoim charakterystycznym, przyjaznym uśmieszkiem i z nadzieją, że dziewczyna nie ma pojęcia kim jest Corin.
- Cześć. Jak tam poziom adrenaliny patrząc na nich? - Spytała wskazując głową na jakże ostrą i chyba trudną do powstrzymania wymianę zdań – Ciekawe, czy się na siebie rzucą...
Powrót do góry Go down


Mandy Mausrine Saunders
Mandy Mausrine Saunders

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VII
Wiek : 27
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 81
  Liczba postów : 93
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5889-mandy-maurine-saunders
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5891-mms#167967
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 12:49;

Urlop w Japonii mijał o wiele szybciej niż powinien. Mandy oczekiwała, że będzie się lenić cały dzień, dni będą płynąć wolno, a ona odpocznie po tym długim i męczącym roku szkolnym. Nic bardziej mylnego! W sumie ani jednej nocy nie przespała tak w całości, bo zawsze było co do roboty. Jakieś imprezy w jej bardzo zabawowym domku, nocne wymykanie się na krótkie spacery. No żyć nie umierać. I rzecz jasna, takie spędzanie czasu odpowiadało jej bardziej niż słodkie nicnierobienie. Przynajmniej się jej nie nudziło. O wycieczce dowiedziała się zupełnie przypadkiem, słysząc rozmowę jakiś dziewczyn, bo jakoś nie miała okazji, żeby przeczytać informację na tablicy. A że była aktywną dziewczynką, to pomyślała, że co jej szkodzi spróbować, zwłaszcza, że niecały miesiąc temu skończyła te wspaniałe siedemnaście lat i mogła delektować się przywilejami dla dorosłych, hehe. To było fajne uczucie, uwierzcie! Nie umawiała się z nikim specjalnie, więc nie miała pojęcia, kto dokładnie wybiera się na zdobywanie góry Fuji. Wychodziła z założenia, że zawsze znajdzie sobie kogoś do towarzystwa. Rano trochę sobie zaspała, więc wszystko robiła w tempie dwa razy większym niż normalnie. Włosy upięła w koński ogon, ubrała najzwyklejsze, czarne legginsy i beżową bokserkę. Ładnie i wygodnie, to podstawa. Zrobiła sobie jeszcze jakiś lekki makijaż i w popłochu wybiegła z domku, kierując się w stronę miejsca zbiórki. Chyba się przeliczyła z tym całym pośpiechem, bo na miejscu nie zastała nikogo oprócz jakiejś przyjezdnej, dziewczyny z Gryffindoru, której imienia nie kojarzyła i Olivera. Do tego ostatniego uśmiechnęła się lekko, stając obok niego.
- Siemka, jak mijają wakacje? - zapytała, przyglądając się kłócącym się Japończykom. Oho, zapowiada się ciekawa wyprawa.
Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Administrator




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:03;

Trudno stwierdzić, jak to się stało, że Vanberg wraz z Faleroyem postanowili dołączyć na szaloną wycieczkę, która jednocześnie była szkołą przetrwania. Chyba musieli być bardzo pijani, kiedy się zapisywali, albo się ze sobą założyli. Albo jedno i drugie. Normalnie zapewne ostatnim co by interesowało muzyka było latanie po lesie, spanie w namiotach i rozpalanie ogniska za pomocą dwóch kamieni. To musiał być bardzo poważny zakład, skoro muzyk się tu rzeczywiście stawił! Ba, przyszedł sobie z Faleroyem, jak gdyby nigdy nic, po drodze popalając jeszcze papierosy. Oczywiście organizator coś wspominał, żeby nic nie brali, bo wszystko co niezbędne dostaną na miejscu, ale zapewne papierosów to nikt by im nie dał. Dlatego też Dex pod tym względem się przygotował na tą straszną wyprawę. Och, a jakże mu się tu rano nie chciało przychodzić! Jeszcze wczoraj coś pili w tym swoim pięknym domku i dzisiejsze zwleczenie się z łóżka graniczyło po prostu z cudem. Ale jakoś mu się udało, znalazł nawet czystą, turkusową koszulkę znów z Emanuelem Guilderem, a do tego szare rurki i cytrynowe trampeczki. Ot taki tam wakacyjny styl!
Jak szybko się okazało, wcale nie byli tu pierwsi, chociaż przez całą drogę Vanberg miał wrażenie, że wstali o świcie i że na pewno nikt poza nimi tak wcześnie nie podniósł się z łóżka. A jednak, nawet była tam ich współlokatorka (wciąż nie wiem, czy Dex już odkrył, że to nie Scarlett, tylko jej siostra), której wesoło pomachał z papierosem w łapce, ale że ta już miała towarzystwo, to do niej nie podchodził. Zamiast tego stanął sobie gdzieś tam z Faleroyem, czekając, aż to wszystko w końcu się zacznie.
- Nie wiem jakim w ogóle się tu znaleźliśmy. Powinniśmy teraz spać w naszym małżeńskim łożu, ewentualnie otwierać ognistą - powiedział zaraz okropnie ziewając, a następnie przeczesując włosy, by jakoś znośniej wyglądały. Etam, i tak były jakieś rozwalone, no nie ważne. Idą przecież do lasu, jak prawdziwi twardziele uczyć się szkoły przetrwania. W sumie twardzielami już przecież byli, po co im jakiś survival? Na chwilę podniósł okulary przeciwsłoneczne, które oczywiście miał na sobie, by spojrzeć na niebo. A i chyba będzie padać. Superowo.
Powrót do góry Go down


Steven Berg
Steven Berg

Student Slytherin
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak lunarny
Galeony : 112
  Liczba postów : 119
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5957-steven-berg#169670
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5960-daimon-poczta-stevena#169674
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:11;

Steven nie mógł przepuścić takiej okazji. W końcu nie ma to jak wycieczka, która zapowiadała się jak obóz przetrwania. Już od rana nie mógł usiedzieć na miejscu czym za pewne niemiłosiernie wkurzał swoich współlokatorów, ale ten drobny szczegół wydawał mu się nie przeszkadzać. Przez pół dnia stał przed szafą i zastanawiał się co założyć. W końcu t-shirt z białym nadrukiem jednego z jego ulubionych zespołów muzycznych, do tego czarne, jeansowe spodnie. Na to wszystko narzucił kurtkę skórzaną, a na nogach miał jak to u niego zwykle glany. Gdy przejrzał się w lustrze i stwierdził, że jak najbardziej może tak wyglądać przeczesał jeszcze szczotką włosy i związał je luźno na karku. Po czym przytroczył sobie do paska od spodni pokrowiec z różdżką tak by mu się w drodze nie odpiął i wyszedł z domku. Jakoś nie miał ochoty czekać na kogoś więcej, bo nie miał pojęcia czy ktoś jeszcze się na to pisał. Po wyjściu z domku ruszył szybkim dość krokiem na miejsce spotkania. Trochę mu to zajęło by znaleźć dokładnie to miejsce o jakie chodziło. Przeszkodziła mu w tym oczywiście bariera językowa, bo tubylcy posługujący się swoim łamanym angielskim co raz to mówili co innego. W końcu stawił się na miejscu i rozejrzał dookoła. Zobaczył dwóch rdzennych mieszkańców owej wioski ale pogrążonych w rozmowie w swoim śmiesznym języku więc nie podszedł do nich tylko stanął koło grupki uczniów. Widział, że jak na razie przyszły trzy dziewczyny i o zgrozo tylko jeden chłopak, oczywiście nie licząc Stevena. Zaczął się zastanawiać, która z dziewczyn wymięknie pierwsza. W końcu to nie miał być spacerek a poważna wyprawa.
- Witam. Ja tam się nie przejmuję przewodnikami. I tak nie da się ich zrozumieć jak przyjdzie co do czego. A wakacje mijają mi świetnie. Szczególnie, że jakaś nierozgarnięta dziewczynka z mojego domku urządziła nam ostatnio teatrzyk. Nawet fajnie łaskotało. – powiedział. Oczywiście wspomniał o Elenie, która chyba się na niego obraziła, ale mówiąc szczerze miał to w nosie. W końcu taka osoba nie była w stanie zepsuć Bergowi wakacji oraz przygody, na którą się właśnie wybierał.
Powrót do góry Go down


Filip Stone
Filip Stone

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : pałkarz, kpt
Galeony : 716
  Liczba postów : 658
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5551-filip-stone#160789
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5558p15-fifi
http://czarodzieje.my-rpg.com/t8421-filip-stone#238190
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:17;

Fifi był strasznie podekscytowany. No bo Japonia! I teraz ich gdzieś jeszcze zabierali. Filip śmiał się po cichu, że może znów zaatakują ich wilkołaki, ale chyba tylko go to śmieszyło. I trudno się dziwić. On już otrząsnął się po wydarzeniach z balu, ale nie wszystkim się to udało. Póki jednak Laila i jego przyjaciele byli bezpieczni, miał gdzieś te głupie wilkołaki, czy co to tam było.
Wstał jako jeden z ostatnich, a gdy maszerował do łazienki zobaczył, że wszyscy jego współlokatorzy są już poubierani i gotowi do wycieczki. Musiał więc szybko się ubrać i umyć, a to było zadanie ekstremalne. Wciąż z mokrymi włosami ubrał się w pierwsze lepsze rzeczy i tak oto wystrojony (znowu, bez torby -.-) ruszył w wyznaczone miejsce, gdzie już z daleka wypatrzył Marceline z jakąś dziewczyną, której w ogóle nie kojarzył. To jednak nie przeszkodziło mu w podejściu do nich z szerokim, jak to Filip, uśmiechem na ustach i przywitaniu się. Do tej nieznajomej wyciągnął rękę i przedstawił się krótko "Filip", a swoją przyjaciółkę uściskał lekko, po czym wsunął dłonie w kieszenie spodni, przyglądając się starszym Japończykom.
-Rety, czy tylko mi wydają się podejrzani? Co oni tam mają za paskiem, co?- przekrzywił głowę w bok, marszcząc przy tym brwi. Po chwili jednak uśmiechnął się do dziewcząt łobuzersko i zaśmiał krótko.

/wybaczcie jakość :c
Powrót do góry Go down


Charlie Finn
Charlie Finn

Nauczyciel
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 10%
Galeony : 51
  Liczba postów : 64
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5488-charlie-finn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6093-czarli-fin#172771
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:25;

Charlie Finn też przyszła!
[teraz krótka historyjka wyjaśniająca, czemu nie grałam 100 lat]
A WŁAŚCIWIE NIE, TO NIE WASZA SPRAWA, niech to będzie tajemnica! Szkoda tylko, że nie brała udziału w zawodach Quidditcha, wszak tylko po to tu przyjechała. Niech to będzie jakaś potworna kontuzja i problemy natury psychicznej. Ale już wszystko jest w porządku, znów rzuciła leki na ADHD i postanowiła wybrać się na wakacje w Japonii, żeby nadrobić to, czego nie zdążyła zrobić w roku szkolnym - zebrać hogwarckie znajomości i podtrzymać niewiele z tych, które już się zrodziły.
Zapisała się również na ekscytująco brzmiącą wycieczkę! Teraz przestępowała niecierpliwie z nogi na nogę i wyłamywała sobie palce, rozglądając się za jakimiś ziomkami z Australii.
Powrót do góry Go down


Bell Rodwick
Bell Rodwick

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 4902
  Liczba postów : 4482
http://czarodzieje.forumpolish.com/t58-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t243-bell-rodwick
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7785-bell-rodwick#216614
http://dzika-mafia.blog.onet.pl/
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:34;

Bell również nie mogłaby nie wziąć udziału w takiej super zapowiadającej się wycieczce. Całe szczęście, że kazali nic nie brać, bo kompletnie nie miałaby pojęcia co spakować, wzięłaby za dużo wszystkiego, a potem by nosiła okropnie ciężki plecak. Tak więc, schowała jedynie do kieszeni spodni różdżkę i poszła w umówione miejsce, ciekawa jak to będzie. Trochę ludzi już było, miała nadzieję, że nie będą chodzili taką wielką grupą (bo niewątpliwie sporo jeszcze przyjdzie), psując w ten sposób atmosferę tego miejsca. Chyba nie było co się martwić, bo straszni faceci, którzy stali nieco dalej i zapewne wszystkim kierowali, wyglądali na doświadczonych w takich rzeczach. Na pewno wiedzieli co robić. Ach, Bell już nie mogła doczekać się, aż zaczną mówić co i jak, a potem wyruszą.
Powrót do góry Go down


Alan Howett
Alan Howett

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 235
  Liczba postów : 320
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5127-alan-howett#150298
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5130-alanik#150354
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:45;

No cóż, trochę dziwne, że Alan pokusił się na taką wycieczkę. Szkoła przetrwania czy inne ekstremalne warunki - serio? To kompletnie nie dla niego. Jednak o wiele bardziej podobała mu się właśnie perspektywa zwleczenia tyłka z materaca, który tak swoją drogą był cholernie niewygodny, niż nudzenia się w domku. Nie wiedział nawet, czy pozostali współlokatorzy wreszcie dotarli. Krótko mówiąc - nie ogarniał. Wiedział tylko, że zapisał się na jakąś cholerną wycieczkę i wypadałoby przyjść. No nic, zobaczy jak będzie, może krzywdy mu nie zrobią, zresztą nawet jeśli, to Jude pewnie go pocieszy i będzie się nim opiekować, jak już odeślą go do domu, hehs.
Gdy już dotarł na miejsce, zaczął zastanawiać się czy zabrał ze sobą różdżkę. O tym całym przedsięwzięciu przypomniał sobie w ostatniej chwili, chaotycznie zaczął się zbierać i pewnie zrobił niezły harmider, podczas gdy pozostali smacznie sobie spali. Musiał przecież włosy ułożyć, jakieś ubrania znaleźć... Trochę czasu mu to zajęło! Nie zdążył nawet nic zjeść, biedaczyna. Plusem jest to, że na pewno dobrze prezentował się w czarnych rurkach i bladoniebieskiej koszuli, a były to pierwsze rzeczy, które znalazł w walizce. Jeszcze się nie wypakował, a na samym wierzchu miał te wszystkie swoje żele, butelki ognistej i inne takie, więc nic dziwnego, że tak trudno było mu się pozbierać do wyjścia. Cholera, gdzie on ma tą różdżkę? Sprawdził wszystkie kieszenie... Jest. No dobra, więc ma wszystko. Trochę dziwne, że nie kazali im nic wziąć, ale Howett nie zastanawiał się nad tym długo.
- Siemka. Jak wam wyjazd mija? - zapytał MMS i Oliviera, do których podszedł. Miał tylko nadzieję, że Mandy to Mandy, a nie jej siostra bliźniaczka, hehs.
Powrót do góry Go down


Mia Rizpah Ursulis
Mia Rizpah Ursulis

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 598
  Liczba postów : 1448
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3715-mia-rizpah-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3718-mia-r-ursulis
http://czarodzieje.my-rpg.com/t11213-mia-r-ursulis#302428
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:52;

Trochę nieprzytomna i rozczochrana, ale Mijka też stawiła się, by ruszyć na wycieczkę, na którą zapisała się spontanicznie i prawie zupełnie o tym zapomniała. Dobrze, że nie musiała niczego brać ze sobą, przynajmniej się nie spóźniła przez pakowanie. I i tak nie wzięłaby ze sobą nic przydatnego, nie miała do tego głowy. Przynajmniej się stawiła - nieprzytomna i rozczochrana, ale zawsze. Dostrzegła w gromadce wycieczkowiczów Bell i podeszła do niej.
- Hej - mruknęła niewyraźnie, zaspana. Wyglądała trochę jakby była na kacu, ale to pewnie wcale nie była kwestia tego, że chyba była nadzwyczaj podatna na odurzające działanie miejscowego sake. Skąd. A wydawałoby się, że chociaż odrobinę się zaprawiła.
Niewidzącym wzrokiem rozejrzała się, w końcu zatrzymując wzrok na katanie jednego z organizatorów i patrząc na nią tępo, unisła lekko brwi.
Powrót do góry Go down


Coraline Leah Clearwater
Coraline Leah Clearwater

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 53
  Liczba postów : 80
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5244-coraline-leah-clearwater
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5246-coralowa-poczta
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:54;

Coralowa odkąd pamiętała, uwielbiała takie wycieczki. Przecież tyle ciekawych rzeczy można się dowiedzieć i poznać pod czas nich..a wciąż  jest to przecież jakaś zabawa ! A ona po prostu jest taką osóbką, która nie potrafić wysiedzieć na tyłku w nowym miejscu. Musi od razu ruszyć na zwiedzanie, kupić stos pamiątek..i wtedy może czuć się szczęśliwa ! Dlatego do razu, gdy o niej  usłyszała, poszła się zapisać. Czas na kolejną przygodę !
Puchonka szybko więc wskoczyła w swoje ulubione, pomarańczowe rybaczki, a do tego nałożyła jasny t-shirt z wesołym nadrukiem. Biodra na wszelki wypadek przepasała bluzą, nie wiadomo przecież, jak to będzie na górze. Z uśmiechem na ustach wyszła ze swojego domku i udała się na miejsce zbiórki. Kilka osób już przybyło, ale niewielu z nich znała bliżej. No może oprócz takiego Olivera..ale kto go nie znał ? w całym Hogsie chyba nie było kogoś takiego. Posłała mu delikatny uśmiech i ruszyła dalej wypatrywać znajomych buziek. Jej uwagę przykuli również dwaj Japończycy, którzy wyglądali dość dziwnie..i groźnie. I najwidoczniej się kłócili..Coralek postanowiła się od nich odsunąć i to o kilka metrów. Jejciu, co to za mężczyźni są w tym kraju..najpierw ten typek od kluczy a teraz oni. Pff.
Gdy poczuła się już odrobinę bezpieczniej, uniosła główkę i spojrzała na górę Fudżi. Prezentowała się bardzo ładnie i okazale. Ruszajmy więc na podbój wielkich lodów śmietankowych !( Jak ktoś z was kiedyś powiedział, hihi).
Powrót do góry Go down


Cortacesped Caraballo
Cortacesped Caraballo

Student Slytherin
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja
Galeony : 186
  Liczba postów : 248
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5954-cortacesped-caraballo
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5956-cortacesped#169648
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 13:59;

Więc w końcu nadszedł czas ich wycieczki. Z jaką radością wyczytała na tablicy ogłoszeń, że nie muszą nic brać prócz różdżki! Gdyby miała się pakować, wyglądałoby to zapewne jak zawsze. Brałaby wszystko, co wydawało jej się choć trochę przydatne, oprócz rzeczywiście ważnych rzeczy, które pozostawały zapomniane gdzieś w szafce. Celem ich wycieczki był piękny wulkan Fudżi, który wspomniała na tej wycieczce już nieraz, bo po prostu go uwielbiała. Znała różne ciekawostki na jego temat, a brakowało jej jedynie własnych historii z wspinaczki po nim. W końcu znalazła się w wyznaczonym miejscu o wyznaczonej godzinie, gdzie zauważyła już zarówno grupkę uczniów, jak i grupkę Japończyków. Zauważyła znajome twarze, ale nie była pewna, czy i oni ją widzą, więc zamiast machać wszystkim jak ogłupiała, podeszła jedynie do Bell, z którą to dzieliła też domek na wycieczce, witając się z nią radośnie. Z zniecierpliwieniem spoglądała na dorosłych mężczyzn, ciągle z nadzieją, że lada moment rozpoczną ich wyprawę jakąś mową wstępną i wyjaśnieniem co będą robić, jak to będzie wyglądać.
Powrót do góry Go down


Ursula Ulyssa Litwin
avatar

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : jasnowidztwo, obrońca
Galeony : 253
  Liczba postów : 358
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5046-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5052-ursula-litwin?highlight=Ursula+Ulyssa+Litwin
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7214-ursula-ulyssa-litwin#204550
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:03;

Wszyscy, którzy stali pod tablicą informacyjną, w tym samym czasie co Ulka, byli światkami jej przepełnionego zachwytem pisku. Zaniepokojone spojrzenia wszystkich wokół nie przeszkadzały jej w okazywaniu entuzjazmu.
JEJUJEJUJEJU, oto nadszedł dzień wycieczki! Przy dobieraniu ubrań, towarzyszyło jej wesolutkie nucenie, które nie opuściło jej nawet w chwili gdy z niemal wywieszonym językiem pędziła do tłumu uczniów, którzy przyszli przed nią. Dzień w którym panna Litwin nie byłaby spóźniona, musiałby zdecydowanie zwiastować koniec świata.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32492
  Liczba postów : 102859
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Specjalny




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:28;

Chociaż ludzi przybywało, to nasi dwaj samuraje kłócili się w najlepsze. Oczywiście niemal nikt nie był w stanie zrozumieć o co im chodzi, gdyż porozumiewali się w języku Japońskim. W pewnym momencie jeden z mężczyzn złapał gwałtownie za miecz, który miał przy pasie, na co dopiero ten drugi spasował, machając dłońmi i coś wykrzykując. Oboje w końcu odwrócili się od siebie spoglądając groźnie na niewinnych uczniów.
- Witajcie – rozpoczął jeden z nich, wciąż mając lekko podenerwowany ton głosu. – Doszliśmy do wniosku, że podzielimy was na dwie frakcje, bo mamy inne poglądy na trasę, którą dziś pójdziemy. Połowa wycieczki pójdzie z Haru, a połowa ze mną, możecie mi mówić Shiro. – Mówiąc te słowa wykonał ręką gest rozdzielając środek grupy, następnie dał dłońmi znak, by uczniowie nieco od siebie odeszli, tak by połowa stała po lewej po prawej stronie. Wszystko to mówił tak stanowczym tonem, że zapewne żaden uczeń nie ociągał się z wykonaniem tego, o co był proszony. Obaj mężczyźni wyglądali dość podobnie, zapewne mieli mniej więcej czterdzieści lat, acz jeden był nieco niższy od drugiego. Może nawet byli braćmi? Niższy, czyli Haru stanął przed frakcją po prawej stronie, Shiro zajął się tymi po lewej.
- Każdy z was zostanie teraz podzielony na trójki, będziemy się do was zwracać po nazwie zwierząt jakie przypadną wam przy przydzielaniu grupy. – Powiedział niższy Japończyk od razu wkraczając między grupę i odsuwając jednych uczniów od drugich, w taki sposób na oślep układając trzy osobowe grupki. Potem przeszedł na lewą stronę i tamtych zebranych również w identyczny sposób podzielił. – Pamiętajcie, ta wycieczka to jednocześnie konkurs. Grupa, której pójdzie najlepiej, dostanie nagrodę za swój wysiłek. – Dokończył podchodząc do plecaków, które wciąż czekały na ziemi. Dołączył do niego brat po czym tym razem to on zabrał głos.
- Będziemy was teraz wzywać po kolei nadając wam nazwy, oraz rozdzielając co każdy z was poniesie. Pamiętajcie, że musicie w grupkach współpracować, bo każdy z was będzie niósł na plecach co innego, coś, co będzie potrzebować reszta. – Rzekł podnosząc pierwszy, żółty plecak i wzywając pierwszą trójkę jaką miał pod ręką…

Kiedy plecaki zostały rozdzielone jeden mężczyzna wziął połowę wycieczki, drugi natomiast tych którzy pozostali. Po czym rozeszli się podchodząc do góry Fuji zupełnie innymi ścieżkami.

ZT dla MG


PODZIAŁ GRUP:


    GRUPA HARU (kolejnego postu wypatrujcie na Strasznym Moście)

      Trolle
      • Marceline Delacroix
      • Teddra Manseley
      • Madison Richelieu
      Kudłonie
      • Charlie Finn
      • Oliver Watson
      • CeCe Meyers
      Gnomy
      • Raina Myers
      • Cornelia Somerhalder
      • Coraline Leah Clearwater
      Gobliny
      • Allistair Silverstone
      • Florence A. Winsdor
      • Solv Reynir


    GRUPA SHIRO (kolejnego postu wypatrujcie w Środku Lasu)

      Żądlibąki
      • Dexter Vanberg
      • Merlin Faleroy
      • Ursula Ulyssa Litwin
      Szyszymory
      • Bell Rodwick
      • Cortacesped Caraballo
      • Césaire Weatherly
      Jeżanki
      • Steven Berg
      • Mandy Maurine Saunders
      • Mia R. Ursulis
      Psidwaki
      • Holly M. Wade
      • Alan Howett
      • Skyla Quinley


Rzucacie teraz kośćmi w tym temacie. Kto z danej grupy wylosuje największą liczbę oczek bierze plecak czerwony, osoba po środku dostanie żółty, kto zaś ma ich najmniej, bierze zielony.
Wyposażenie wylosowanych plecaków:


    Czerwony: 3 puszki zupy pomidorowej, 3l wody, 3 kanapki, 3 jabłka, czekolada, eliksirowa odtrutka  na różne jady
    Żółty: 3x śpiwór pomniejszony zaklęciem, 3 ciepłe i duże swetry z logo zwierzęcia od nazwy danej grupy, 3x magiczne pomniejszone karimaty,
    Zielony: 2 liny wspinaczkowe, siekiera, otwieracz do puszek, bandaż, papier toaletowy, 3 płaszcze przeciwdeszczowe, termos z gorącą herbatą


Mistrz gry więcej w tym temacie nie pisze, wy śmiało możecie opisywać, jak podzieliliście się na grupy, a także dołączać, jeśli jeszcze nie ma was na miejscu.

______________________

Ścieżki przed górą Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Oliver Watson
Oliver Watson

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 31
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 2728
  Liczba postów : 738
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5797-oliver-maximillian-watson
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5804-interesy-i-inne-dziwne-rzeczy#167346
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7170-oliver-maximillian-watson#204318
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:45;

Oliver został zmuszony rozdzielić się ze Sky. Nie mniej jednak wspomniał, że potem ją znajdzie i zabije jeśli nie będzie się dobrze bawiła. Nie był pewien czy dziewczyna wzięła na serio jego ostrzeżenie, ale to nic. Na pewno uszanuje prośbę swojego kolegi. Huh. On był chyba naprawdę naiwny. No nic. Na razie nie pozostawało mu nic innego jak wysłuchać dwóch Japończyków, którzy przed chwilą gotowi byli się pozabijać, a szczątki pozostawić gdzieś tutaj na starcie. Niezła wycieczka. Zaprawdę Oliver nie spodziewał się, że tutejsi mają taki temperament, ale coś miał wrażenie, że nie tylko to go dzisiaj zaskoczy, co  w efekcie skończy się niezłą jadką.
Na całe szczęście okazało się, że w jego grupie były same dziewczyny. To dobrze. Jeszcze jeden 'menskimenszczyzna' i Oliver by padł ze śmiechu. A miał wrażenie, że tak to sobie nieźle poradzi z dziewczętami i rzeczywiście będą mogli współpracować. Na razie westchnął i rzucił kosteczką, która pokazała mu piąteczkę! Oczywiście zaoferował się panience Finn, jak i Meyers, że chętnie weźmie najcięższy plecak i wcale nie będzie narzekał! Huh, taki był wspaniały. Nie mniej jednak obserwował zachowanie pozostałych. Na razie niczego się nie doszukiwał. Był gotów zaryzykować.
Hm. Oliver Kudłoń Watson - niezłe!
Powrót do góry Go down


Allistair Silverstone
Allistair Silverstone

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Galeony : 269
  Liczba postów : 327
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6085-allistair-silverstone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6088-wyplosz-allistaira
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7312-allistair-silverstone
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:47;

Allistair chciał wykorzystać pobyt w Japonii na całego. Nie sądził jednak, że na wycieczkę przybędzie aż tyle osób. Gdyby nie było za późno, wycofałby się. Ale z drugiej strony pozwalała mu ona na zobaczenie nowych miejsc, a skoro dzielono ich na grupy, to nie mogło być tak tragicznie. Przetrwa! Nie może zrobić z siebie ofiary po raz któryś z rzędu, bo to całkiem pogrążyłoby nie tylko jego, ale cały Hufflepuff. Nie mógł na to pozwolić.
Zaśmiał się, dowiedziawszy, w jakiej grupie się znalazł. Co jak co, ale z goblinami niewiele miał wspólnego. Ciekawe tylko, kto jeszcze miał być wraz z nim. I co znajduje się w plecaku, który przyjdzie mu dostać. W końcu wolał być zaopatrzony w coś przydatnego, niezbędnego dla całej grupy. Ale wszystko w swoim czasie. Podszedł do plecaków i zgarnął tego, który mu przydzielono.
No to jazda, mruknął do siebie w myślach, chcąc dodać sobie więcej zapału.
Powrót do góry Go down


Alan Howett
Alan Howett

Student Gryffindor
Rok Nauki : III
Wiek : 31
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Galeony : 235
  Liczba postów : 320
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5127-alan-howett#150298
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5130-alanik#150354
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:49;

W pierwszej chwili Howett stwierdził, że nie będzie tak źle, ale wówczas głos zabrali ci dwaj samuraje, którzy mieli ich prowadzić. Mówili tak donośnie, że nawet nie odważył się im sprzeciwić, choć nagle zdał sobie sprawę, że ma ogromną ochotę wrócić do domku i już wolałby cały dzień nic nie robić. Taki z niego chojrak, że jak przyjdzie co do czego, to tylko odważnego udaje! No ale nic. Wsłuchiwał się w każde słowo tego całego Shiro, choć i tak połowa jego wypowiedzi gdzieś mu umknęła i zapewne nie będzie wiedział, o co chodzi. Dowiedział się tylko, że w grupie będzie z jakąś Holly, którą w sumie kojarzył, wszak z jednego domu są. Pewien był, że jemu przypadnie ten ostatni plecak i pewien był, że będzie najcięższy. Nie żeby był pesymistą czy coś, ale po prostu takie miał przeczucie, no. Lepiej nie wnikać.
- Alan - przedstawił się ładnie gryfonce, bo przecież aby panowała dobra atmosfera, muszą się znać i takie tam. Trafiła im się jeszcze Skyla, więc nie tak źle! Jakby co, to on będzie biedne i zmęczone niewiasty ratował z opresji, oczywiście o ile ten plecak go nie przeciąży, czy coś.
Powrót do góry Go down


Merlin Faleroy
Merlin Faleroy

Student Slytherin
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Dodatkowo : Ćwierć-wil, rezerwowy obrońca
Galeony : 236
  Liczba postów : 492
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3560-merlin-faleroy
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5349-glupia-sowa-merlina
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7199-merlin-faleroy#204423
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:55;

Ja też nie mam zielonego pojęcia dlaczego Merlin postanowił zapisać się na wycieczkę z Dexem, z którym i tak musiał już spędzać mnóstwo czasu razem w tym małżeńskim łożu. Na pewno byli bardzo pijani robiąc to, a zdołali na to wstać pewnie tylko dlatego, że Mandy ich obudziła, wychodząc z domku, bo inaczej nie widzę rozsądnego wyjaśnienia. W każdym razie przy tym okropnym poranku, Faleory nie miał nawet siły marudzić. Koniec świata! Wypił bardzo zamulony herbatę, bo wciąż nie pomyśleli, żeby ogarnąć sobie kawę, trochę przysypiając na podłodze obok stołu. Kolejnym problemem był fakt, że Merlin miał same eleganckie buty oraz pewnie jakieś klapki, więc niż z tego nie nadawało się na podróż w góry. Musiał więc pożyczać od Dexa czarne, zwykłe trampeczki, do swoich wąskich dżinsów do kolan, bo przecież na pewno będzie ciepło w na tej wycieczce jak się zgrzeje, co nie? Co prawda Faleroy głównie posiadał koszule, ale gdzieś zakopany, udało mu się znaleźć szary, zwykły t-shirt. Merlin wyszedł za swoim współlokatorem z bardzo zmęczonym wyrazem twarzy, na dodatek musiał wracać do domku, bo zapomniał tej przeklętej różdżki, jedynej rzeczy, którą musiał wziąć. Jeszcze biednego wila bolała trochę głowa, bo przecież musiał wczoraj trochę popić, inaczej nie byłby sobą.
- Mhm – mruknął w odpowiedzi do Dexa opierając głowę o tablicę informacyjną i zamykając oczy, by jakoś dostać jeszcze chociaż chwilę drzemki. Rzucił tylko oskarżycielskie spojrzenie dziewczynie, która za głośno pisnęła obok niego i chciał ponownie zapaść w słodki sen, kiedy ci śmieszni samurajowie zaczęli coś gadać. Faleroy słuchał ich trzy po trzy, dopóki któryś przewodnik nie popchnął go mocniej razem z Dexterem w stronę dziewczyny, która wcześniej pisnęła i wpakował mu do rąk zielony plecak.
- Boże to jest jakieś strasznie ciężkie. Muszę to nosić? – zapytał Merlin i postawił plecak na ziemi. Zaczął w nim grzebać przeglądając co dostał.
- Żądlibąki, jeśli będziecie musieli coś grubszego to do mnie – powiedział wyciągając papier toaletowy, by po chwili wrzucić go z powrotem. Tym razem wyjął siekierę, i zamachał brwiami śmiesznie. – Wiedzieli kto tu jest prawdziwym mężczyzną – dodał, bo przecież Vanberg dostał same jedzenie, czyli to on jest tu gotującą żonką, eheheh. Merlin zamknął plecak i zarzucił sobie na plecy, przypominając sobie, że nie przywitał jeszcze swojego członka drużyny!
- Jestem Faleroy – mruknął do dziewczyny kiwając jej głową. Nie miał zielonego pojęcia kim ona jest, ale wyglądała tak młodo, że miał ochotę zapytać, czy aby na pewno ma te 17 lat. Był jednak nawet taki miły, że pomógł jej z zakładaniem plecaka, szarmancki Faleroy. Westchnął głośno, po czym bardzo powoli ruszył za ich przewodnikiem, ze swoją szaloną grupą żądlibąków.
Powrót do góry Go down


Charlie Finn
Charlie Finn

Nauczyciel
Rok Nauki : I
Wiek : 30
Czystość Krwi : 10%
Galeony : 51
  Liczba postów : 64
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5488-charlie-finn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6093-czarli-fin#172771
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:58;

Charlie z fascynacją obserwowała katanę idącą w ruch i nie mogła opanować rozczarowanego westchnienia, gdy miecz nie poszedł w ruch, nie polała się krew i w ogóle nic się nie stało. No trudno, oby nadrobili to w późniejszym czasie!
Uśmiechnęła się szeroko do nieznanej jej dwójki Gryfonów, którzy również zostali mianowani Kudłoniami.
- Cześć, jestem Charlie, Charlie Finn - przedstawiła się.
Porzucali kostkami i przez chwilę dziewczyna miała nadzieję, że dostanie najbardziej zajebisty i praktyczny bagaż z papierem i SIEKIERĄ, niestety po wyrzuceniu czwórki, ćwierćwila z Hogwartu zaoferowała po prostu, że weźmie zielony plecak. Charlie wydęła usta w podkówkę, po czym, nie narzekając, narzuciła tobołek na ramię. Przejrzała jeszcze pobieżnie jego zawartość i uznała, że swetry z wyszytymi na nich kudłoniami też są całkiem w pytkę.
Rozejrzała się, ale nie było tu zbyt wielu osób, które były jej znane i mogła się z nimi pożegnać, nim ruszy na pewną śmierć. Machnęła tylko przyjaźnie Ursuli przydzielonej do drugiej grupy.
- To pewnie jakiś podstępny konkurs - rzekła absolutnie przekonana do swoich współtowarzyszy. - Tylko jedna grupa wróci żywa - kontynuowała radosnym tonem. Na myśl o niebezpieczeństwach czyhających na nich po drodze, Charlie aż przyklasnęła w dłonie i dziarskim krokiem ruszyła w stronę uroczo nazwanego mostu (o ile już idziemy 8)).
Powrót do góry Go down


Cornelia Somerhalder
Cornelia Somerhalder

Student Gryffindor
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, wilkołak
Galeony : 1616
  Liczba postów : 2144
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2503-cornelia-somerhalder
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4053-corin-somerhalder#120896
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 14:59;

To wszystko zapowiadało się coraz lepiej. Szczerze mówiąc, to nie spodziewała się, że będzie aż tak dokładnie zorganizowane. No i nie spodziewała się podziału na trójki. Hm, przypadła jej drużyna Gnomów (czy to jest jakiś przytyk do jej osoby no ej!). A więc Raina i Coraline. W porządku. Powinno być całkiem dobrze. Dlatego też od razu podeszła do nich mając nadzieję, że od razu się dogadają na temat rozdziału rzeczy, które będą nosić. Liczyła na coś lekkiego. I tak nie jest zbyt dobra w chodzeniu, a co dopiero z ciężarem na plecach. Zerknęła na zielony plecak, ponieważ miała wrażenie, że to on jej przypadnie (2 wylosowana).
Powrót do góry Go down


Florence A. Winsdor
Florence A. Winsdor

Student Slytherin
Rok Nauki : I
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 27
  Liczba postów : 36
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6096-florence-a-winsdor
http://czarodzieje.my-rpg.com/t6102-florence#172899
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 15:01;

Florence przybiegła spóźniona. Nie bardzo wiedziała co się dzieje, ale po jakimś czasie usłyszała jak wyczytują poszczególne grupy i dowiedziała się od innych o co tutaj chodzi. Nagle usłyszała swoje nazwisko. Przydzielono ją do grupy goblinów. Co jak co, ale nazwa naprawdę genialna. Właściwie Flo nic nie wiedziała o goblinach i w sumie po samej nazwie stwierdziła, że są obrzydliwe. Co do osób w grupie to było jej wszystko jedno kto będzie u niej w grupie, ale trochę żałowała, że nie przyszła wcześniej i że nie przydzielono ją z Mandy, bo na pewno byłoby jej raźniej. W każdym razie puchon nie wydawał jej się aż taki zły. W końcu go nawet nie znała, więc nie oceniała go po samym domu. Wzięła plecak i ruszyła w stronę puchona.
- Cześć, nazywam się Florence. - powiedziała z uśmiechem.


Ostatnio zmieniony przez Florence A. Winsdor dnia Sob 6 Lip 2013 - 15:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Dexter Vanberg
Dexter Vanberg

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 90%
Galeony : 2342
  Liczba postów : 1898
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2680-dexter-vanberg#91111
http://czarodzieje.my-rpg.com/t2721-dexterkowe-lisciki
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7160-dexter-vanberg#204285
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Administrator




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 15:12;

Ostatnio mieli wyjątkowe szczęście do jakichś młodych Puchonek. Już w trakcie balu musieli po połowie szkoły takową ze sobą nosić, tylko, że tamta była nieprzytomna. Miejmy nadzieję, że Ulka nie będzie mieć tak tragicznych przygód w czasie wycieczki, by później musieli ją nosić na rękach! Kiedy tylko ich podzielili na grupę, Dex zamiast zająć się plecakiem, zajął się ich nową koleżanką.
- Dexter Vanberg - przedstawił się jej, podając jej rękę i tak się jej przyglądając, zastanawiając czy mogli gdzieś tam na siebie wpaść. Raczej marne szanse. Później usłyszał, że Merl mówi do nich coś o rzeczach, jakie dostał, więc i muzyk zainteresował się czerwonym plecakiem który m przypadł. Jak się okazało, był owszem, ciężki, ale i pełny jedzenia.
- Huhu, no tak, jedzenie trafiło we właściwe ręce - powiedział oglądając puszkę z zupą i zastanawiając się jak się w ogóle to coś przyrządza. Jakoś nie miał doświadczenia w podawaniu zup z puszki. Ale chyba wystarczyło to podgrzać? - Jasne, prawdziwy mężczyzno, będę więc dziś żonką podając wspaniałe obiadki w naszej żądlibąkowej rodzince - powiedział spoglądając to na Merla, to na ich nową koleżankę, która w ramach losowania przypadła im do grupy, po czym wrzucił puszkę z powrotem do środka. Ładną dostali nazwę, tak swoją drogą. No i znów był razem w parze z Merlem, naprawdę, jak stare dobre małżeństwo!
W końcu prefekt zarzucił plecak na plecy i leniwie ruszył wraz z resztą za tymi szalonymi przewodnikami, którzy jeszcze przed chwilą okropnie się kłócili. Może to w sumie dobrze, że postanowili iść innymi trasami.
Powrót do góry Go down


Teddra Manseley
avatar

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 30
Czystość Krwi : 75%
Galeony : 106
  Liczba postów : 278
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5481-teddra-manseley
http://czarodzieje.my-rpg.com/t5492-tedtedtedted#159646
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7194-teddra-manseley#204412
Ścieżki przed górą QzgSDG8




Gracz




Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą EmptySob 6 Lip 2013 - 15:17;

Kiedy dowiedziała się o wycieczce nie wpisała się od razu, tylko poszła do ich superaśnego, kanadyjskiego domku, dowiedzieć się kto z jej ziomków chciałby brać w tym udział. Pierwsze wyraziły chęć Marceline z Madison, więc Teddra powiedziała Riverowi, żeby został tutaj, znalazł sobie w końcu jakiś męskich kumpli, a one razem pójdą wycieczkować. Nie wiedziała jak jej pójdzie dogadywanie się z Mads. Ostatnio nie było tak źle, Ted burczała często jak to dziewczyna Rivera za często zachowywała się jak rozchichotana dziewuszka, ale zazwyczaj neutralnie do niej podchodziła. Nawet mogła się z nią spoko dogadać od czasu do czasu, jak akurat nie wisiała na Indianinie.
O poranku Ted wstała ostatnia, bo ona nie miała żadnych problemów ze znalezieniem stroju. Wykąpała się, wciąż odrobinę zaspana wybrała sobie klasyczny, czarny dresik, z ogromną fioletową koszulką z jakimiś szalonymi napisami i sportowe buciwko. Póki co podwinęła swoje luźne spodnie do kolan, bo na razie było całkiem cieplutko. Włosy związała w wysokiego kucyka, więc była gotowa do drogi razem ze swoimi ziomkami z Kanady. W czasie trasy niewiele gadała, bo wciąż chciało jej się trochę spać. Dlatego osowiała stanęła sobie obok koleżanek z Kanady oczekując na dalsze instrukcje od kłócących się samurajów. Założyła ręce na piersi i stała sobie luzacko, kiedy jeden z nich zaczął coś kombinować i w końcu dostała zielony plecak i znalazła się w grupie z Mads i Marc. Całkiem super pokiwała głową do koleżanek, krzywiąc się jednak słysząc ich nazwę.
- Naprawdę, trolle? – prychnęła, bo ich bluziwa z trollami serio nie były bardzo ładne. W każdym razie, życie, przejrzała to co tam miała. Jej zdaniem idealnie rozdali plecaczki. Miła Marcelinka miała jedzonko, ona jako super-twardziel w dresie siekierę, a Mads jako Mads śpiwory, hehe. Założyła więc swój plecaczek, by wyruszyć w poszukiwaniu przygody. Cudnie.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Ścieżki przed górą QzgSDG8








Ścieżki przed górą Empty


PisanieŚcieżki przed górą Empty Re: Ścieżki przed górą  Ścieżki przed górą Empty;

Powrót do góry Go down
 

Ścieżki przed górą

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Strona 1 z 2 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Ścieżki przed górą JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
japonia
 :: 
Góra Fudżi
-