Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 New York, New Jersey

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Clarence Thunder
Clarence Thunder

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 32
Czystość Krwi : 50%
Galeony : -408
  Liczba postów : 106
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15894-clarence-thunder#429469
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15897-oficjalny-adres-korespondencyjny-magicznej-ambasady-stanow-zjednoczonych-ameryki-polnocnej-w-wielkiej-brytanii#429485
http://czarodzieje.forumpolish.com/t15896-clarence-thunder#429468
New York, New Jersey QzgSDG8




Gracz




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptyNie Mar 18 2018, 12:02;


New York, New Jersey


Nowy Jork- jedno z największych i najbardziej znanych miast świata. Nie ma sensu opisywać co można tu znaleźć, o wiele łatwiej opisać to, czego tu nie znajdziesz. A na pewno nie zastaniesz tu świętego spokoju... To miasto żyje 24 godziny, 7 dni w tygodniu. To prawdziwe centrum magicznego świata czarodziejów Ameryki Północnej. Tutaj znajduje się siedziba MACUSy i czarodzieje aktywnie działają, choć będąc w tak wielkiej metropolii cały czas są w mniejszości i muszą wypruwać sobie flaki, by znaleźć sposób na ukrycie się przed mugolami. Witamy w Nowym Jorku!

Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32494
  Liczba postów : 102885
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
New York, New Jersey QzgSDG8




Specjalny




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptyNie Gru 08 2019, 13:28;


Brooklyn




@Elijah J. Swansea

Pomyślałby ktoś, że praca fotografa nigdy nie jest niebezpieczna. Kiedy jednak w nocy przemierzasz ciemne zaułki na brooklynie, mijasz podejrzanych ludzi, brudne ulice, seksowne dziewczyny, które podejrzanie uparcie się do ciebie przystawiają, a kawałek dalej kątem oka dostrzegasz napakowanego faceta, który ma to wszystko na oku - wesoła, zarobkowa wycieczka do Nowego Jorku ma zupełnie inne oblicze. Na kartce masz adres, pod którym musisz się pojawić, ale wydaje się być wyjątkowo trudny do znalezienia. Z pewnością nie dotarłbyś tu w inny sposób, niż na pieszo.
Kiedy w końcu znajdujesz właściwe miejsce, nie robi ono na tobie piorunującego wrażenia. To po prostu zwykła, obskurna ściana, z wątpliwej jakości rysunkami, ledwo oświetlona. Jednak na tyle, żebyś dostrzegł grupkę palących mężczyzn. Znajomą grupkę. Czyżbyś teraz pomyślał, że było warto? W końcu nie codziennie ma się okazję spotkać wszystkich członków The Veels. Większość ludzi pewnie nigdy nie będzie miała takiej okazji, a jeszcze więcej - nie zobaczy ich nigdy poza sceną. Ty masz za to okazję przyjrzeć się im osobiście i trzeba przyznać, że każdy z nich jest uderzająco atrakcyjny. Niepokojąco atrakcyjny, ale nie powinno cię to dziwić, zważywszy na to, że ich korzenie są powszechnie znane. Kiedy cię widzą, jeden z nich gasi papierosa i pyta, czy możecie zacząć pracę. Okładka ma być właśnie na tle tej brzydkiej ściany. W tym wypadku jednak nikt nie pyta cię o zdanie i masz jedynie zadbać o odpowiednie ujęcie, co do scenografii są już przekonani.
Co do odpowiednio wykonanego zdjęcia - tutaj są już dosyć wybredni. Negują twoją pracę i wymagają dalszych poprawek, przez co spędzacie w tym miejscu naprawdę dużo czasu. Robi się coraz później, ale w pewnym momencie dochodzicie do punktu, w którym wszyscy są zadowoleni. Zespół docenił twoją pracę do tego stopnia, że okładka to dla nich za mało. Jeden z mężczyzn podchodzi do ciebie, kiedy pakujesz sprzęt.
- Słuchaj... Edwin? - strzelił, nie będąc pewnym, jak chłopak dokładnie ma na imię. - Eric? Zresztą nie ważne. Niezły jesteś. Idziemy teraz do baru w okolicy i może pstryknąłbyś nam tam też parę fotek? Może nie na okładkę, ale kiedyś tam się przydadzą. Przy okazji się trochę zabawisz, gwarantuje - oparł się wygodnie o murek, patrząc ci prosto w oczy. To nie było jednak zwykłe spojrzenie. Można było się domyśleć, że zdjęcia to nie jedyna rzecz, na której w tej chwili mu zależy.


Mężczyzna użył na tobie swojego uroku, jednak ze względu na twoją orientację - nie musiał on zadziałać. Rzuć kostką:
1,6: A jednak. Miał w sobie coś, co sprawiło, że nie byłeś w stanie mu odmówić. Chętnie przyjmujesz propozycję i przez resztę wieczoru dużo trudniej będzie ci się pilnować w jego obecności.
2,3,4,5: Urok nie zadziałał. Przynajmniej na razie. Sam możesz zdecydować, czy chcesz z nimi iść. Pamiętaj, że możesz w ten sposób dobrze zarobić. Czy to jednak jest bezpieczna opcja?

______________________

New York, New Jersey Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Elijah J. Swansea
Elijah J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu wielka i paskudna blizna, ukrywana metamorfomagią i ubraniami
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 3556
  Liczba postów : 3212
https://www.czarodzieje.org/t16927-elijah-julian-swansea#471679
https://www.czarodzieje.org/t16932-jeczybula#471794
https://www.czarodzieje.org/t16919-elijah-j-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18741-elijah-j-swansea-dziennik#537
New York, New Jersey QzgSDG8




Gracz




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptyWto Gru 17 2019, 14:54;

Wyjazd do Nowego Jorku był dla niego tak ogromną zawodową szansą, że nawet mimo świadomości jak ogromnych zaległości narobi sobie w Hogwarcie, nie wahał się z podjęciem tej decyzji nawet przez chwilę. Po prostu zgodził się na to zlecenie, nie zastanawiając się nawet nad tym jak na tak długą nieobecność zareaguje jego rodzina i Pandora, z którą przecież ledwo co połączyło go coś bardziej określonego niż do tej pory. Ale… jak mógłby odrzucić coś tak poważnego? Związek związkiem, ale przecież od tak dawna marzył o szansie na kilka kluczowych sesji, które być może będą miały ogromny wpływ na jego przyszłość – czy to miała być właśnie ta szansa? Tego nie wiedział. Niemniej, sesja z The Veels brzmiała jak spełnienie marzeń początkującego artysty i wiązał z nią ogormne nadzieje. Zespół nie tylko był dość popularny, a zlecenie istotne – osobiście uważał, że możliwość zrobienia zdjęcia okładkowego do płyty to naprawdę spore wyróżnienie, zwłaszcza dla tak młodego i mało doświadczonego artysty jak on – ale przede wszystkim podejrzewał, że cała sesja będzie miała interesujący klimat. Być może nie współgrało to najlepiej z jego estetyką, ale przecież to właśnie wychodzenie poza jej granice było kluczem do doskonalenia samego siebie, prawda? No i ta wilowatość; na Merlina, kto nie chciałby zrobić zdjęć potomkom wili? Zwłaszcza kiedy było ich kilka na raz.
Idąc przez Brooklyn, nie zastanawiał się nad tym, że nie jest to najbezpieczniejsze miejsce na świecie – zwłaszcza, że brnął coraz głębiej i głębiej, i najprawdopodobniej zgubił się już w tym labiryncie uliczek, był zbyt pochłonięty czekającym go zadaniem. Choć miejsce okazało się być nieco rozczarowujące, sam zespół nie zawiódł go ani trochę. Rozkładając sprzęt, ukradkiem przyglądał się doskonałości rysów członków zespołu, zastanawiając się w jaki sposób sprawić, by aparat wydobył z nich całe piękno jakie w sobie posiadali. W końcu uporał się ze sprzętem i przystąpił do pracy. Choć wiedział, że ze względu na wagę tej sesji, będzie ona dla niego sporym wyzwaniem, mimo wszystko spodziewał się, że pójdzie mu to raczej gładko. Skoro byli wilowaci, nie powinno być większych problemów, prawda? Ot, kwestia odpowiedniego dobrania ustawień oraz światła. Mylił się – sesja trwała w nieskończoność, a oni wszyscy marudzili tak bardzo, że z trudem zachowywał spokój. Cierpliwie przyjmował jednak ich uwagi, być może dlatego, że nie czuł się odpowiednio ważną osobą, by wchodzić z nimi w polemikę. Bez mała odetchnął głośno z ulgą, kiedy w końcu uznali, że efekt ich zadowala… a choć był znużony mozolną pracą, czuł jednocześnie dumę z dobrze wykonanego zadania.
„Elijah” – poprawił mężczyznę w myślach, dodając do tego westchnięcie, ale darował sobie powtórzenie tego na głos. Co członka The Veels mogło obchodzić imię mało znanego fotografa? W dodatku imię, które nie należało do najpopularniejszych. Nawet gdyby mu je przypomniał, nic by to nie zmieniało; o wiele ważniejsze było, by zapamiętali jego nazwisko. Oblizał wargi, zastanawiając się nad propozycją mężczyzny. Byłby głupcem, gdyby ją odrzucił, prawda? Wsadził aparat do torby, naprędce analizując wszystkie za i przeciw. W końcu skinął głową, zgadzając się pójść z nimi. Coś podpowiadało mu, że z tą decyzją wiązała się pewna dawka niebezpieczeństwa, a on od tak dawna nie czuł już dreszczyku emocji…
Nie wahał się więcej, wszedł w to, tak po prostu. Chciał wykorzystać okazję do zrobienia niepowtarzalnych zdjęć i spróbować czegoś nowego. Zupełnie zapomniał, że ma do czynienia z wilami… zresztą sam powiedział Pandorze, że skoro owe wile będą mężczyznami, nie powinny mieć nad nim najmniejszej kontroli. Oby miał rację.

Kostka: 2, ale i tak idę.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32494
  Liczba postów : 102885
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
New York, New Jersey QzgSDG8




Specjalny




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptySro Sty 08 2020, 00:25;

Całym zespołem ruszyli w kierunku jednego z dobrze sobie znanych, okolicznych barów. Samo wnętrze nie wyróżniało się niczym szczególnym, wcale nie wyglądało na lokal przeznaczony tylko dla vipów, a jednak, poniekąd tak było. Czujne oko fotografa na pewno wychwyciło niejednego pobieżnie znanego ci modela, piosenkarkę, czy muzyka. Wszyscy jednak zachowywali się swobodnie i nikt nie zwracał na nich większej uwagi, co powinno być dostatecznym sygnałem, żebyś ty też tego nie robił. Mężczyzna, który zaproponował ci to wyjście, zamówił dla ciebie whisky z lodem, nie zaprzątając sobie głowy pytaniem o ewentualne gusta smakowe. Sam rozsiadł się wygodnie przy jednym ze stołów i spojrzeniem wskazał ci miejsce obok siebie. Reszta członków zespołu na rozeszła się w swoje strony i na razie nie była zainteresowana waszym towarzystwem. Mężczyzna sięgnął do kieszeni kurtki i położył na stole skrywaną tam talię kart. Odpalił papierosa i wyciągnął też paczkę w twoim kierunku.
- Umiesz grać w krwawego barona, Eric? Stawiamy po 100 galeonów, a przegrany dodatkowo... hm, ty wypijesz dzisiaj wszystko, co ci podsunę. A w razie wygranej możesz poprosić o co chcesz. Cokolwiek. Mam trochę kontaktów w Anglii i znajomych, którzy przygarną poleconego fotografa, więc myśl mądrze. Potem popstrykasz zdjęcia reszcie - stwierdził i zaciągnął się papierem, patrząc na niego ciekawy, czy zdecyduje się na grę. Położył 100 galeonów na stole i przetasował karty, czekając na reakcje z jego strony.

Jeśli zdecydujesz się grać - rzuć 5 kostkami, które ułożą się w twój układ w krwawym baronie. Kiedy zdecydujesz się na rzut, twoja decyzja jest już nieodwracalna. Pamiętaj, że odmowa też może spotkać się z nieciekawą reakcją.

______________________

New York, New Jersey Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Elijah J. Swansea
Elijah J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu wielka i paskudna blizna, ukrywana metamorfomagią i ubraniami
Dodatkowo : metamorfomagia
Galeony : 3556
  Liczba postów : 3212
https://www.czarodzieje.org/t16927-elijah-julian-swansea#471679
https://www.czarodzieje.org/t16932-jeczybula#471794
https://www.czarodzieje.org/t16919-elijah-j-swansea
https://www.czarodzieje.org/t18741-elijah-j-swansea-dziennik#537
New York, New Jersey QzgSDG8




Gracz




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptyNie Sty 19 2020, 19:09;

Chłonął klimat uliczek Nowego Jorku i nawet zrobił po drodze kilka błyskawicznych zdjęć na własny użytek, tak po prostu, na pamiątkę. Podobało mu się tutaj i czuł, że jeszcze nie raz wróci do tego miasta. Może kiedyś będzie miał okazję trochę tu pomieszkać? Niekoniecznie na Brooklynie, wolałby raczej wynająć coś na Manhattanie. Podążał za mężczyznami prosto w nieznane, starając się nie myśleć zbyt wiele o tym, że nie jest to najmądrzejszy krok w jego życiu. Rozsądkiem kierował się na co dzień, dziś... dziś mógł pozwolić sobie na więcej luzu.
Rozejrzał się kiedy weszli do baru i starał się wyglądać tak naturalnie jak tylko potrafił, choć na widok znanych mu z okładek magazynów twarzy miał ochotę w oka mgnieniu wyciągnąć aparat i napstrykać zdjęcia, które pewnie nieźle by się sprzedały. Powstrzymał się jakimś cudem, przyjął drinka, który był dla niego zdecydowanie zbyt mocny i nawet podziękował. Potem sięgnął po papierosa i odpalając go, zatrzymał wzrok na liderze grupy.
„Elijah...” – poprawił go znów, i tym razem zachowując tę uwagę wyłącznie dla siebie.
Wypiję? – uniósł brew, mierząc go uważnym spojrzeniem. To nie brzmiało jak dobry deal, nie znał ich, nie miał pojęcia czego mogliby od niego chcieć. Czy w jego drinku mogła wylądować afrodisia, trucizna, czy narkotyk. Czy było to ryzykowne, czy może mieli choć krztynę rozsądku i, cóż, ludzkich odruchów.
Nie wiedział, a mimo to skinął głową.
Czuł przyjemne podenerwowanie wpełzające na kark, napinające mięśnie, stawiające go w gotowości. Zaryzykować i dać sobie szansę na krok milowy w swojej karierze? Nie zastanawiał się dwa razy. Bez słowa wyciągnął na stół pieniądze i zaciągnął się dymem, patrząc na mężczyznę z wyczekiwaniem. Starał się wyglądać na tak pewnego siebie, jak tylko potrafił. Wziął do ręki karty i gra się zaczęła...

Bezgłowy nick
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32494
  Liczba postów : 102885
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
New York, New Jersey QzgSDG8




Specjalny




New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey EmptyPon Lut 10 2020, 17:27;

Mężczyzna obserwował cię spokojnie, ciekawy, czy podejmiesz się wyzwania. Leniwie rozdawał karty, a kiedy przystałeś na propozycję uśmiechnął się i zerknął co dostał. W głowie układał sobie powoli plan, co się stanie i co dokładnie ci poda jak wygra i prawdę mówiąc nie spodziewał się, że ostatnie po prostu ograny. Spojrzał na ciebie z uznaniem i przysunął 100 galeonów w twoją stronę stronę. Nie było mu szkoda pieniędzy, nie miał też problemu z wyświadczeniem ci przysługi, ale trochę żałował, że karty nie ułożyły się na jego korzyść.
- Zastanów się dobrze czego chcesz w zamian, czy sesji zdjęciowej z kimś konkretnym, czy jakiegoś spotkania, wszystko jedno, jakoś to załatwimy. Możesz napisać potem napisać z tym do mnie na wizie - zaproponował i upił łyka alkoholu. Twoim jedynym zadanie na dzisiaj było pstryknięcie kilku zdjęć, a później mogłeś dobrze się bawić i kto wie, może nawet poznać kilka sław? Wieczór należał do ciebie, a trzeba przyznać, że rozpocząłeś go wyjątkowo dobrze.
Odnotuj zysk 100 galeonów.

3,3,1,1,6

______________________

New York, New Jersey Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Sponsored content

New York, New Jersey QzgSDG8








New York, New Jersey Empty


PisanieNew York, New Jersey Empty Re: New York, New Jersey  New York, New Jersey Empty;

Powrót do góry Go down
 

New York, New Jersey

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: New York, New Jersey JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Świstokliki
-