Najniższy z poziomów kopalni używanych do hodowli kryształów, najrzadziej też odwiedzany przez samych górników. Kamienie rosną tu wolno, a liczne, porzucone korytarze stały się siedliskiem magicznych stworzeń, lubujących się w wysokich temperaturach. Bowiem bliskość złóż magmy i jaskiń lawowych sprawia, iż atmosfera w Helheimie zakrawa o miano "piekielnej". Nie bez powodu ta część kopalni dzieli swą nazwę z krainą zmarłych w krasnoludzkiej mitologii.
Co dla jednych będzie sauną, dla innych przyjemnym ciepłem. Ci drudzy pewnie chętniej docenią walory wizualne czerwonych i czarnych minerałów, oświeconych pochodniami oraz odległymi jeziorami lawy. Niebezpiecznie jednak zapuszczać się samemu zbyt głęboko. Czasem da się posłyszeć niepokojący warkot lub chrzęst osuwanych kamieni pod pazurami czegoś dużego i zapewne głodnego.

Uwaga!
Magia używana do hodowli minerałów nie ma efektu na krasnoludy, jednak wpływa na ludzi. Przebywając na terenie Helheimu, opanowuje ich agresja, złość i porywczość. Osoby tutaj skłonne są do pochopnych decyzji, kłótni oraz rękoczynów.

Dla chętnych:
Możesz sprawdzić, czy któryś z kamieni da się podważyć i wyjąć. Rzuć w tym celu kostką:

Spoiler: